Teraz jest 6 maja 2024, o 02:14

CX 650E z 1987_Holandia

W tym dziale zadawaj pytania dotyczące kupna Hondy CX, na co zwracać uwagę, różnice rocznikowe itp.
 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: CX 650E z 1987_Holandia

Post przez eccehomo » 15 gru 2016, o 22:22

Wiem, że Twoja CBR-ka jest warta tych pieniędzy. Problemem są moje umiejętności. Jak ogarniam cruisery w dużych pojemnościach, tak do innych nie mam odwagi. Zwyczajnie boję się. <zdziwiony>

 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: CX 650E z 1987_Holandia

Post przez eccehomo » 15 gru 2016, o 22:29

szopen napisał(a):przecież miałeś podjechać do handlarza i powiedzieć mu panie otwieram silnik, jaki CX by nie był to i tak proponuje to zrobić. Nie zobaczysz nie dowiesz się, a zobaczysz 3, to się przekonasz, a w dobrej kondycji jest moja CBR :] To dobry motocykl.


Do handlarza ruszamy 27 grudnia. Na tyle na ile będziemy umieli i na tyle na ile nam pozwoli sprawdzimy cx-ka.
Wiem, że ma garaż, więc kto wie co przyniesie przyszłość.
Czy ktoś może wytłumaczyć mi, jak krowie na rowie jak mam sprawdzić zawieszenie (chodzi mi o dopompowianie powietrza do odpowiedniego ciśnienia). Jakieś link, zdjęcie gdzie jest to coś do pompki. Kumpel nie wie, tylko słyszał że coś takiego występuje.

 
Posty: 129
Dołączył(a): 3 lis 2016, o 18:54
Lokalizacja: Chojnata
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: CX 650E z 1987_Holandia

Post przez tajnywspółpracownik » 15 gru 2016, o 22:36

Prawo ironii losu " Im wieksza radość tym krócej trwa" Bądź zimny i wyrachowany!!!

Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: CX 650E z 1987_Holandia

Post przez szopen » 15 gru 2016, o 23:05

a ja jestem prawie przekonany że ty go nie kupisz...

1. Rozrząd to odkręcasz 2 śruby pokrywy zaworowej i już masz rozrzad i śrubki regulacyjne. Jak odkręcisz śrubki całkowicie to będziesz widział trzonki zaworów.. jak są dziurki to już źle wyrokuje.

Tylko uważaj bo jak będziesz luzował śrubki to zaczniesz również luzować laski popychaczy, latarka i wszystko widać jak na dłoni po prostu je przytrzymaj i wyciągnij.

Jak już laski będą wyciągnięte to w dole będziesz widział dźwigienki, i wtedy jakiś haczyk i do góry je tak żeby odsłonić krzywki wałka rozrządu. Silnikiem obraca się wałem korbowym - otwór inspekcyjny jest z przodu silnika na środku pod chłodnicą, między sprzęgłem a filtrem oleju.

Ale jedziesz z kolega on zna CXa to Ci to zrobi, bo cylinder musi być w TDC żeby pojawił się luz na zaworach i ten luz trzeba z powrotem ustawić kolesiowi.. zresztą nie wiem... skoro klient się zna to może wam po prostu pokaże co chcecie.

2. Tył pompujesz od 0 do 5 bar, wężyk do pompowania jest pod prawym panelem pod siedzeniem, ręką go wydłubiesz. Jak amor jest zatarty to przy upuszczaniu powietrza może być dalej sztywno, po prostu na 0 bar ma praktycznie siąść motocykl bo on nie ma sprężyny, całość pracuje na poduszce powietrznej jak w air-raid - olej i powietrze. Przy 5 barach ma być sztywno ale... podłącz manometr pod zaworek i poskacz trochę przy nabitym amortyzatorze i sprawdzaj czy ciśnienie nie spada bo jeśli spada = nieszczelność i regeneracja = cena w dół... a ile? a sporo w dół... z tymże handlarze nie lubią opuszczać ceny, wolą poczekać klienta który nic nie będzie sprawdzał i kupi.


Przód nie ma po co bo jak cieknie to po co go pompować...


eccehomo napisał(a):Im dłużej porównuję zarezerwowany przeze mnie do innych zaczynam dostrzegać jego braki.


dobrze że przed zakupem a nie po... :)

A mój zakup był o tyle głupotą bo my szukaliśmy za tanio, taka nauczka że już tanio nie kupie, a to że to był strupek to wiedziałem od początku, oczywście niektórych grzybów bym się nie spodziewał...., ale jak gdzieś zobaczysz srebrzankę to spierdalaj na kilometr...


PS. cebra jest bardzo spokojnym i stabilnym motocyklem...

 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: CX 650E z 1987_Holandia

Post przez eccehomo » 16 gru 2016, o 08:28

[quote="szopen"]a ja jestem prawie przekonany że ty go nie kupisz...

Jestem tego samego zdania <rotfl>
W tym konkretnym przypadku lepiej nie kupić, by potem nie żałować i nie stwierdzić, że lepiej było posłuchać osób z większym doświadczeniem. Co do tego konkretnego modelu CX-a to z każdym dniem, wpisami na forum, przejrzanym stronom na internetach wiem coraz więcej. Początkowe "zajaranie" powoli mija i zaczynam chłodno przygotowywać się do zapisu.
Znaleziony przeze mnie CX zwyczajnie mi się podoba. Dziwna czasza z pługiem, kufry dla mnie są plusem. Co do handlarza, to <beczy> nad nim, jak decyzja będzie na nie. Chcę dać szanse motorowi, a nie handlarzowi. Ot naiwny <krzyk> .
Wczoraj w nocy porozmawiałem z Lawender cx 650 € (dzieki Piotrek <rotfl> ). I co pytacie? Ano znalazł mi CX500 w Poznaniu. Dzisiaj do niego dzwonię i dowiem się więcej co to, za ile i takie tam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: CX 650E z 1987_Holandia

Post przez szopen » 16 gru 2016, o 09:35

POstaw warunki hanldarzowi.... lepiej wziąć euro..... Nie wiem jaki masz wzrost... na cx500C oraz standardzie będziesz się męczył jeśli jesteś wysoki, to małe motocykle. Ja mam 193, euro jest bardzo wygodne.

 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: CX 650E z 1987_Holandia

Post przez salomon » 16 gru 2016, o 10:54

CX 650E - marzenie Szopena!!! Moim zdaniem koniecznie jedź i zobacz ten motor. Unikat!!! Kup jak najtaniej, ale później i tak przekroczysz 10 tyś! Powodzenia

 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: CX 650E z 1987_Holandia

Post przez eccehomo » 16 gru 2016, o 11:20

Rozmawiałem już z Poznaniem (Andrzej z WENA Customs). Ma coś na stanie, ale nie jest pewien co mu jeszcze zostało. Z tego co mówił powinien mieć jeszcze jakiegoś CX500E.
Plan na 27 grudnia podtrzymany. W pierwszej kolejności Wena Customs -obejrzeć co mają, w jakim stanie, za ile. Potem ruszamy do Leszna celem porównania i zdecydowania co dalej. <mysli2>

 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: CX 650E z 1987_Holandia

Post przez eccehomo » 16 gru 2016, o 11:28

Rozmawiałem dzisiaj z Lawender cx 650 € odnośnie ślizgów do CX i naszła mnie taka myśl.
Wszyscy szukają ślizgów. O ich jakości wszyscy wiedzą. A może by tak zorganizować ich produkcję? <rotfl>
Mój przyjaciel handluje granulatem z tworzyw sztucznych. Krótka rozmowa i może dysponował by produktem, który mógłby zostać wykorzystany jako materiał na ślizgi. Na wzór do wtryskarki bierzemy najlepszy komplet jaki jest u nas (CX500 i CX650). Zlecamy zrobienie formy. Robimy próbną produkcję. Koszty? Popytamy, policzymy, koszty podzielimy równo. Na tym etapie możemy również wprowadzić jakieś modyfikacje, które mogą wpłynąć na ich żywotność. A nawet jeżeli będą szybko się zużywały, to co, mamy przecież zapas.
Pomyślcie, skończy się poszukiwanie jednego z elementów ;p

Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: CX 650E z 1987_Holandia

Post przez szopen » 16 gru 2016, o 12:37

Chyba musisz zobaczyć slizg w realu. To nie jest sam plastik. Jest to metalowa szyna zatopiona w plastiku. Z tym marzeniem moim o euro 650 to ostrożnie, jedno gówno w życiu mi wystarczy. Teraz to wolę kupić maszyny żeby wykonywać metalowe szyny, zrobić matryce odlewniczą, umieszczać szynę w środku i wtedy wykonywać taki ślizg samemu.... ale

jaki materiał proponuje twój kolega? odporność na olej, czepność do metalu, no i temperatura jak najwyższa. Olej ma ze 110 120 stopni, ale dochodzi jeszcze do tego tarcie łańcucha o ślizg, czyli możemy pewnie i mówić o czymś do 200 stopni.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kupuję Hondę CX

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości