Strona 26 z 26

Re: CX 500 - Rudnik nad Sanem

PostNapisane: 20 lip 2018, o 21:07
przez eneloop98
Wpis rodem dzieci z podstawówki, które dopiero usłyszały słowa niecenzuralne i chcą popróbować swoich sił. <lol> Ale jak mu ulżyło to niech sobie powsadzada te "członki" w odbyt obcego chłopa z internetu. Just have fun broo... <oklaski> <oklaski> <spadaj> Ale nie róbmy z forum o motocyklu forum o twoich dewiacjach <dupa>

Re: CX 500 - Rudnik nad Sanem

PostNapisane: 20 lip 2018, o 21:07
przez tomaszek_le
jak ktoś ma kompleksy i po polsku dobrze pisać nie umie niech sam odejdzie bo śmieszne to trochę,
inaczej forum umrze samo jak zrobimy z niego rynsztok jak spod budki z piwem, tak uważam.

Re: CX 500 - Rudnik nad Sanem czyli JAK NIE KUPOWAĆ CXa!

PostNapisane: 21 lip 2018, o 00:25
przez sirturek
Banować i wywalać, chamstwo niszczyć.

Re: CX 500 - Rudnik nad Sanem czyli JAK NIE KUPOWAĆ CXa!

PostNapisane: 21 lip 2018, o 19:41
przez Canadian82
Po powrocie z wakacji i nabraniu trochę dystansu do tego wszystkiego widzę że wątek żyje swoim własnym już życiem. Nawet zmienił tytuł na bardziej krzyczący.
Skoro ma stanowić kompendium na temat "(...) JAK NIE KUPOWAĆ CXa" to pozwolę sobie na podsumowanie w kilku punktach, tak żeby zainteresowany wątkiem nie musiał koniecznie przeglądać wszystkich w tym momencie 26 podstron. Trochę pół żartem pół serio:
1. CX kupowany po "polskim" właścicielu, który pozwolił sobie na jego naprawy z pewnością jest "grzybem".
2. CX kupowany od handlarza, który sprowadził go z zagranicy z dużą dozą pewności jest "ulepem".
3. CX od zagranicznego sprzedawcy, poleconego przez "Kolegę" z forum jest pewniakiem, i to takim, iż nie waż się próbować negocjować jego ceny (pomimo że sam sprzedawca dopuszcza taką możliwość w swoich ogłoszeniach zamieszczanych na różnych portalach, np. mobile.de czy e-bay.de), bo zostaniesz nazwany "idiotą" używającym "pisowskiej retoryki", "przedstawicielem zakompleksionego narodu".

Opinie merytoryczne Kolegów z Forum cenię sobie wysoko, ale brak kultury osobistej, czy wyzywanie od idiotów, lub sugerowanie choroby psychicznej, tj. rozdwojenia jaźni (bo przecież nie mam odwagi z własnego konta powiedzieć co o sprawie myślę tylko zakładam drugie konto, żeby dodatkowo wyrażać opinie na forum) już nie akceptuję.

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi, w szczególności szopenowi. Zbudowały one mój obraz o rynku CX-ów w Polsce. Z zakupu swojego CX-a nie zrezygnowałem, nie wyleczyłem się. Szukam dalej...

Lewa w górę :)

Re: CX 500 - Rudnik nad Sanem czyli JAK NIE KUPOWAĆ CXa!

PostNapisane: 21 lip 2018, o 20:02
przez eneloop98
To ja sobie pozwolę no dopełnienie tych 26 podstron i ostatniego komentarza do którego sie odniose odnosząc moje 3 punkty do podanych 3 wyżej.
Punkt 1 CX kupiony od polskiego sprzedawcy jest w 90% grzybem bo motocykl ma 40 lat i ma przypiętą łatkę nieśmiertelnego a taki nie jest. Ponadto osoby wyczulone na forum od razu oceniły stan przedstawianych na poprzednich podstronach polskie egzemplarze
Punkt 2 CX kupowany od handlarza jest w 95% ulepem bo handlarz nie kupił motocykla dobrego tylko taki który komuś wciśnie i jeszcze na tym zarobi. Poza tym kazdy motocykl był kiedys sprowadzony co nie zmienia faktu ze to motocykl 40 letni o przypisanej łatce nieśmiertelnego z punktu 1...
Punkt 3 CX od zagranicznego sprzedawcy poleconego przez "kolege" z forum ktory chce pomóc bezineteresownie przyszłemu teoretycznie posiadaczu cxa który ma pojęcie na co zwrócić uwage przy zakupie tytułowego modelu jest pewniejszym motocyklem niz polskie grzyby z punktów 1 i 2 oraz było mówione nie raz i nie dwa tylko więcej że ogłoszenie przez sprzedawcę niemieckiego zostalo zedytowane a ten wpis zostal z negocjacją ale zostalo tu milion razy powiedziane ze niemiec NIE CHCE SIE TARGOWAĆ.
Tyle ode mnie. Życzę powodzenia zakupu sprawdzonego i udanego egzemplarza w wybranej przez siebie walucie wybranego modelu i stanu adekwatnego do wydanej waluty płatniczej. Pozdrawiam
Lewa i prawa w gorę

Re: CX 500 - Rudnik nad Sanem czyli JAK NIE KUPOWAĆ CXa!

PostNapisane: 21 lip 2018, o 21:26
przez jerry

Re: CX 500 - Rudnik nad Sanem czyli JAK NIE KUPOWAĆ CXa!

PostNapisane: 21 lip 2018, o 21:37
przez szopen
Kanadian od pocątku nie pisał co się do niego czyta i niech już tak zostanie... aż żal czytać te jego wnioski po tym jak realnie odwróciło się go od kupna miny... niechby brał... teraz aż żałuje...

Re: CX 500 - Rudnik nad Sanem czyli JAK NIE KUPOWAĆ CXa!

PostNapisane: 22 lip 2018, o 21:25
przez Canadian82
Gdybym nie czytał Waszych uwag i nie brał ich do siebie, to rzeczywiście kupiłbym już dawno, któryś z prezentowanych CX-ów. Natomiast tego nie uczyniłem. Za co jestem Wam wdzięczny, w szczególności Szopenowi za jego czas, który poświęcił na analizę poszczególnych egzemplarzy. Czy żałuję...hhmm w życiu staram się nie rozpamiętywać tego czego nie zrobiłem, lub zrobiłem a nie powinienem. Proponuję do wszystkiego więcej dystansu.