Kupuje HOnde CX

[szopen]

ja nic nie rozumiem..

[gesior]

Alzheimer, Panie Pawle

[Piterrrrr]

Za dużo opiłków metalu w organizmie :D .

A co do Cx-a. Jak można brać motocykl z myślą o przeróbkach i powiedzieć że się nie ma na to czasu. Ten motocykl już w serii w 80% przypadków potrzebuje na początku mnóstwo czasu, a co dopiero jego przerabianie. To są w większości stare ulepy w mniejszym bądź większym stopniu. I dopiero niektórzy właściciele doprowadzają je do optymalnego stanu.

[Qwai]

Można być nie świadomym, można kupić motocykl zamiast kupować coś innego co może być jeszcze większą skarbonką czasu i pieniędzy ale to chyba nie forum o psychologi, ludzkiej głupocie albo mojej naiwności

Kolejne propozycje z prośbą o Waszą recenzję:

https://www.olx.pl/oferta/honda-cx-500- ... aeaf2ffc56

https://sprzedajemy.pl/honda-cx-500-198 ... nr53582552

Drugi jest taki jaki chciałbym zrobić ale dużo za drogi i mam do niego strasznie daleko.

[eneloop98]

Ni ładu ni składu z tym scramblerem z ogłoszenia, ale powodzenia :D Dreams come true jak to mówią...

[szopen]

Można być nie świadomym, można kupić motocykl zamiast kupować coś innego co może być jeszcze większą skarbonką czasu i pieniędzy ale to chyba nie forum o psychologi, ludzkiej głupocie albo mojej naiwności

Wybacz ale z takim podejściem do tematu dalej nie pojedziemy, po co? skoro i tak nikogo nie posłuchasz... a czy to będzie ten czy tamten to mi to lotto, na forum jest już tyle napisane na co trzeba zwrócić uwagę przy zakupie, że albo możesz z tego realnie skorzystać i zaoszczędzić sobie kłopotów, albo kupić oczami, psychologią, marzeniami czy czym tam chcesz.... obyś zderzenie z rzeczywistością później przeżył

[Piterrrrr]

Ten scrambler fajny nawet, taki odchudzony, obniżony Cx.
Qwai, my Cię nie chcemy zniechęcić. Tnij , rób, krzesaj iskry . My myślimy, że jak ktoś przerabia motocykle, to i zna się na mechanice. Zrobi sobie w razie "w" rozrząd, głowice etc. Dlatego Szopen powiedział że najważniejszy jest nie wygląd, tylko oryginalny stan, a resztę sobie zrobisz przecież sam. Chyba że na mechanice się nie znasz, a tylko interesuje Cię efekt wizualny, to niestety...Musisz wtedy jechać z kimś kto zna te motocykle, zajrzy do rozrządu, posprawdza co trzeba.

[szopen]

Jak jemu się podoba to co ktos zrobil i na gotowo do jazdy to nie ma sensu bawic sie w szukanie egzemplarzy do przerabiania a później zarywanie zycia.. Podoba sie to brac martwić sie później

[erykska]

Chcesz się bawić to kupuj najtańszy na rynku, a najlepiej szukaj za granicą bez pośredników. Takie czasem i po 500€ kupisz. I tak trzeba potem w nich dłubać. Chcesz egzemplarz w ładnym stanie to i tak wylądujesz z silnikiem na stole. Ale bedziesz miał satysfakcję ze kupiłeś ładny egzemplarz... tylko gdy chcesz go pociąć to znów nie ma sensu.
Ja jestem za cięciem i dłubaninę na własną modę, bo koniec końców to i tak ja potem tym jeżdżę i chce się przy tym dobrze czuć. Customs nigdy mi w oryginale się nie podobały, a standardom niewiele do ideału brakuje.
Tnij, maluj, wymieniaj kierownice, sety, manatki, rób co chcesz. Pamiętaj jednak ze jak włożysz kilkanaście k w przeróbki i remonty dwóch lub trzech silników po kolei to już za małe pieniądze swojego nie oddasz. I docenisz to ze mogłeś kupić tanio i wydać więcej na remont niż kupisz drogo i po drodze zabraknie Ci kasy lub chęci na projekt.

[Qwai]

Cześć

Honda kupiona, więc dziękuję za podpowiedzi i zamykam temat.