Honda pod turystykę

[Henryk Kwinto]

W Customie to zasięg problematyczny (trzeba pilnować kilometrów, kiedyś żona musiała mi dowieźć paliwo bo zabrakło), chociaż tych stacji teraz pełno. Do indywidualnej jazdy na niezbyt odległe trasy sprzęt wystarczy

[brayan]

W każdym temacie to samo
Cx to taki sam motocykl do turystyki jak każdy inny, pytanie tylko czego oczekuje użytkownik.
Pewnie że jest różnica pomiędzy takim Cxem a np. moją K1200s ale ludzie latają na zloty HD czy Indianami z lat 30tych mają po 20 KM i lecą na Anglię czy Irlandię. I pewnie też się psują.
Jak komuś nie przeszkadza prędkość podróżna 90 km/h to Cx da radę ... ja w Bieszczady od siebie bym nim nie poleciał bo bym umarł z nudów w trasie ale zrobiłem swoim ze 2 razy po 200 km wokół komina i było spoko.
Robiłem CBR900rr w ciągu dnia ponad 600 km na 2 razy i na drugi dzień leciałem gdzieś znowu, więc można jak jest zajawka.

Z Cx-ami jest ten problem że za jej cenę można kupić młodszy, mocniejszy motocykl ... nie wiem czy mniej zdrutowany ale da się... ostatnio oglądałem Zephyra 750 za 6200 (wywoławcza) z 94 roku.
Cx to już taki dinozaur, pokaleczony przez polskiego użytkownika, zresztą jak większość motocykli w Polsce.

[szopen]

wszędzie to samo, rometem 125 też ludzie świat zjeżdżają, w świat można iść pieszo, można autostopem, można jak forest gump - truchtem, ale to nie zmieni że CX nie nadaje się dla dwóch osób i pakunków.

Cx to już taki dinozaur, pokaleczony przez polskiego użytkownika, zresztą jak większość motocykli w Polsce.

i tak samo jak nie przekonasz mnie że np cx custom jest turystykiem (bo na GL trzeba już spojrzeć łaskawiej niech mu będzie) to tak samo przeciętnego kupującego nie przekonasz, że trzeba mieć się na baczności, bo przecież widzisz co ludzie wypisują "jak kupie z dobrych rąk to będzie tylko dobrze" - tak, jak proponowalem kolesiowi kupno dobrego motocykla z niemiec drożej to jak się skończyło? A ile jest materiału na forum, ile dowodów na to, że kolejny kupiec i się "rozczarował", bądź potwierdzeń że trzeba rozebrać sprawdzić. Nie, nie wytłumaczysz, będzie Ci dzwonił i gadał że to legendarna honda bezawaryjna.... i nie przekonasz tak samo jak w tym temacie. Przychodzi człowiek mówi - ja i dziewczyna i bagaż, i tak będę jeździł - tak przynajmniej zrozumiałem, czy źle zrozumiałem? CX?? no panowie AA i koniecznie, motocykl ma mieć 30 lat... st1100 ma już 30 lat, choćby już kiedyś namówiłem kogoś do XJ900 co kupił i podziękował na forum, FJ1200, starszy goldwing itp.

[brayan]

Ja swojego CXa kupiłem właśnie od człowieka który nim zjeździł całą Polskę z żoną wbrew temu że według ciebie nie nadaje się do turystyki ... nadaję się.

Z resztą się zgadzam, chyba wszyscy się złapaliśmy na tej legendarnej hondzie ... ja miałem kupować coś z CB 650 .. tez się nasłuchałem od szpecy garażowych " bierz Cx-a sa nie do za@#$4nia... no i mam ... drugi rok w kartonach ... bo nie mogę weny załapać żeby się za to zabrać.

[szopen]

Ja swojego CXa kupiłem właśnie od człowieka który nim zjeździł całą Polskę z żoną wbrew temu że według ciebie nie nadaje się do turystyki ... nadaję się.

nie nadaje się, nawet potwierdza to to, że Ci co jeżdżą solo szukają rozwiązań np na usprawnienie tylnych amorów - czy mam z ali kupić te "ze zbiorniczkiem wyrównawczym czy zwykłe" które lepsze bo waże 90kg i mi tył dobija.... a po co się z tym bebrać jak są modele które od strzała mają lepszy amor do tego, nawet taki GL, pompujesz 5barów i jadą dwie dupy... jasne że tak, że babie można wrzucić plecak wyprawowy na plecy jak się nie ma kufrów, pewnie że też tak się da jechać.... ale ja wole motocykl co ma 3 kufry po 40L każdy co najmniej i jeszcze jak siądę na ten motocykl to ma jechać prosto, przyśpieszać, hamować, nie wężykować itp. a tu slysze teorie że motocykl wielki to będzie zawsze reagował na podmuchy wiatru, na prawdę? 1300 LT reaguje na wiater? nie wiedziałem..

Pytanie bym zadał inaczej, będę jeździł z dziewczyną i bagażem turystycznie, i muszę mieć CXa bo tak sobie ubzdurałem i innych motocykli nie uważąm, który z CXów będzie się najbardziej nadawał do turystki z dziewczyną. Moja odpowiedź - pierwszy typ GL650, drugi typ EURO 650 z kuframi, a wy jak uważacie? GL650 to tak wyłącznie do turystki, a euro 650 po ściągnięciu kufrów zrobi się z niego nawet sensowny all rounder, motockl jest smuklejszy i bardziej przyjazny w jeździe solo.

Co do zakupu CXa, nie mam zbyt kasy, gdybym miał to na pewno to 650e o którym tak długo mówie bym kupił, no ale ja wiem co kupuje i co będzie... no i tyle, i bym robił bo mi sie podoba, a jakieś tam.. motocykl do turystyki 40 letni CX, pińceta na 2 garach, nie no... to nie jest moja filozofia, i chyba nie tylko nie moja, skoro istnieją motocykle turystyczne i sportowo turystyczne z przeznaczenia.

PS. u nas jest taki klient w okolicy, wittorio - profil na fb możecie zobaczyć, jeździ WSK125 z koszem, i naprawdę jeździ, ma też japonie virago chyba dużą, ale jeździ w głównej mierze wsk.... (co nie sprawia od razu że wsk się do tego nadaje)

[jerry]

Hehe...
To może ktos chce mojego pod turystyke?
650 euro kufry w pakiecie gotowy do drogi :D
Praktycznie nowe opony.
No i gwarancja - do płotu

[brayan]

nie nadaje się, nawet potwierdza to to, że Ci co jeżdżą solo szukają rozwiązań np na usprawnienie tylnych amorów - czy mam z ali kupić te "ze zbiorniczkiem wyrównawczym czy zwykłe" które lepsze bo waże 90kg i mi tył dobija....

Nic nie potwierdza może jedynie to że ktoś kupił nieodpowiedni motocykl, ja ważę w tej chwili prawie 100 kg i mi tył nie dobijał, nie jęczałem na miękki tył i przód a latałem swoim po 120-130 ... ona taka jest i tyle .
Przerabianie takich starowinek to właśnie dla mnie niezrozumiała sprawa, szkoda kasy lepiej poszukać motocykla bardziej odpowiedniego.

PS. u nas jest taki klient w okolicy, wittorio - profil na fb możecie zobaczyć, jeździ WSK125 z koszem, i naprawdę jeździ, ma też japonie virago chyba dużą, ale jeździ w głównej mierze wsk.... (co nie sprawia od razu że wsk się do tego nadaje)

No nie wiem jaka jest definicja "nadaje się" ale skoro spełnia zadanie/oczekiwania to właśnie się nadaje ... Może nie dla Ciebie ale dla wielu jest ok.
Ja już się nauczyłem że nie ma motocykli uniwersalnych, kupiłem właśnie taki wielka mocna maszyna ... fajnie się lata we dwójkę z kompletem kufrów... ale po 300 km i tak dup zaczyna odpadać a po winklach nie chodzi jak sport.
To samo jest ze słynnym GSem - świetny turystyk, idealna pozycja , można awaryjnie zjechać w boczne drogi ale jak wylecieliśmy na autostrady to przy mojej dostał zadyszki, powyżej pewnych prędkości już się tak super nie prowadzi.
Mam właśnie świeże porównanie z zeszłego roku gdzie zrobiliśmy 1500 w weekend.

[Bartosz_T]

Tak jak mówi brayan, jeżeli ktoś ma tylko taką wolę albo jest zawzięty to ma to sens i to będzie się sprawdzać.
To tak samo jak by powiedzieć, że Vespa nie nadaje się do przejechania Rajdu Dakar

[brayan]

:D

[szopen]

ale po co mam udawadniac ze przeplyne ocean na tratwie? przeciez gosc zadaje normalne pytanie na forum motocyklowym a nie na grupie survivalowej.