Teraz jest 30 kwi 2024, o 18:33

I spotkanie CXów

Tu organizujemy oraz relacjonujemy spotkania użytkowników oraz nasze wypady na dwóch kółkach i nie tylko
Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: I spotkanie CXów

Post przez szopen » 4 cze 2016, o 21:12

aha czyli wszyscy do mnie dać mi bęcki... no jak wolicie.... akurat nie wiem czy ukochany siostrzeniec miał to na myśli... no ale

U nas z kwaterunkiem jest słabo... jest coś takiego jak pensjonat wołynianka, moge tam pogadać. Okolice są wbrew pozorom ładne, kresy to kresy, jest inaczej... dwa dni to może być za mało, będąc tu trzeba pokrążyć po roztoczu, zobaczyć starówkę w Zamościu, no i nasze dziuple zobaczyć jak my żyjemy.

Zależy Panowie jak jesteście zahartowani, najgorzej z umyciem się, bo jeśli chodzi o ulokowanie dużej grupy to można namiotować na moim placu budowy, gdyby chociaż byłą tam bieżąca woda, ale jeszcze nie ma. Tzn jest woda w zbiornikach 1000L i ona jest czysta..... Do siebie was nie przyjmę bo ja mieszkam wciąż z mamusią w mieszkaniu, jeszcze nie teraz, ale opcja z namiotami na budowie jest możliwa do zrealizowania.

Zaś.... nie rozganiam was, ale... uważam, że ten mój wschód to skomplikowana sprawa, ja jestem 10km od granicy z ukrainą... więc dla wielu ludzi to będzie daleko... i nie chce słuchać na koniec że się nie ruszyłem nigdzie i jaki to ja wygodny..... także najlepiej się spotykać "w połowie drogi" równym wysiłkiem... jednodniówka w naszym wydaniu, nawet uwzględniając jednodniowe spotkanie to jest okolice rzeszów... a pod rzeszowem jest fajna sanatoryjna miejscowść iwonicz... ale to już sporo dalej niż rzut beretem...

Tak sobie również myślę, że jeśli blisko mnie chcielibyście to robić to można się na 3 dni zabunkrować na roztoczu gdzieś, tam już jest baza noclegowa, mogę tam też się przenocować ze trzy dni...

I teraz jeszcze taka rzecz, jeśli nawet chcielibyście, to nie możecie ode mnie wymagać dużych nakładów jeśli chodzi o pełną ogranizację bo ja po prostu nie mam na to czasu, i fakt - wolę pojechać nawet dalej ale na gotowo.

Nocleg na roztoczu to mogę się zorientować, są lokalne fora motocyklowe kresowe - ktoś mnie gdzieś nakieruje, okolice znam - przewodnika macie free...

 
Posty: 304
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 17:02
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: I spotkanie CXów

Post przez bromba111 » 4 cze 2016, o 21:34

Szopen, nie mam na myśli zlotu u ciebie tylko szukam kogoś z mojej okolicy na dwu - trzy dniową wycieczkę na roztocze. z wizytą u ciebie. Czy to na kawę , czy grila i piwo, no ale po piwie trzeba rozłożyć namiot.

Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: I spotkanie CXów

Post przez szopen » 4 cze 2016, o 21:36

ale przy okazji nie napisałem nic co stawałoby wam na przeszkodzie... więc... to co powyższe jest jak widzicie..

jedziesz na roztocze? masz jakieś plany? mogę się wpleść wam żeby się na tym roztoczu pojawić i sam gdzieś wypić piwo przy grilu..

 
Posty: 304
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 17:02
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: I spotkanie CXów

Post przez bromba111 » 4 cze 2016, o 21:52

Na razie rzuciłem propozycję i szukam chętnych. I słusznie prawisz, bo wcale nie musimy grilować u ciebie, może być gdzieś obok ciebie. fajne miejsce znaleźć i zrobić imprezkę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: I spotkanie CXów

Post przez szopen » 4 cze 2016, o 22:54

I pamiętaj że jadąc do mnie, nie jedziesz tylko do mnie, mieszka tu Salomon... :) ale gwarantuje Ci.... on się nie wyrwie <wysmiewacz>

 
Posty: 2384
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 16:28
Lokalizacja: Pod Krakowem
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: I spotkanie CXów

Post przez jerry » 5 cze 2016, o 00:08

Spod Krakowa to jestem ja, ale niestety ani ja ani cx nie nadajemy sie na kompanoew w takiej podróży - moje tempo by Was dobiło a CX gubi ok 0,5 cm wody ze zbiorniczka wyrownawczego przy kazdej przejazdzce i nie moge zlokalizowac gdzie... choc przyznaje bardzo nie szukalem. Mam nadzieje ze nie do oleju....

Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: I spotkanie CXów

Post przez szopen » 5 cze 2016, o 17:36

jerry, ty nie tłumacz nam za każdym razem że ty nie umiesz jeździć, tylko do spotkania jest jak widzisz bardzo jeszcze dużo czasu, więc wsiadaj na tego CXa i jeździj, nie marudź tylko sobie sprzęt obadaj i jeździj...

I nie rób z tej jazdy jakiejś wyższej filozofii bo każdy jeździ tak samo, myślisz że ktoś z nas pałuje non stop po 200 i bawi się w pilota miga na motocyklu <lol> Moje prędkości przelotowe na moim większym motocyklu to 100km/h / 120kmh.... licznik może wskazuje czasem więcej jak wyprzedzam... a reszta to żółwie tempo, zresztą sytuacja na drogach nie pozwala jechać szybciej. Jest niebezpiecznie. Jaką tu masz średnią wieku? 35++ komu się jeszcze chce?? Niektóre rzeczy znikają (niektóre zanikają <lol> ) i przychodzą (przechodzą <lol> ) z wiekiem...

 
Posty: 2384
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 16:28
Lokalizacja: Pod Krakowem
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: I spotkanie CXów

Post przez jerry » 5 cze 2016, o 20:30

No właśnie - trzeba znaleźć czas na ogarnięcie maszyny ... Ze znikającym płynem nie ma szans ruszać w daleką drogę ;)

a 120 to chyba raz jechałem ....

Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: I spotkanie CXów

Post przez szopen » 5 cze 2016, o 21:11

to napraw go na co liczysz, nie jeździsz bo cieknie czy cieknie bo nie jeździsz bo już nie rozumiem.. zanim cokolwiek chłopakom wyjdzie to czasu starczy żeby remont silnika zrobić..

 
Posty: 2384
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 16:28
Lokalizacja: Pod Krakowem
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: I spotkanie CXów

Post przez jerry » 5 cze 2016, o 21:31

Bo wiesz jak to było u weteranów. Jeden już nie pamiętał czy dostał kulką między łopatki czy łopatką między kulki ;P
Nie jeżdżę bo nie ma kiedy. Z tego samego powodu nie naprawiam, a jazda (blisko) ułatwiłaby zapewne zlokalizowanie wycieku.
Miejsce wycieku nie jest niestety oczywiste - nie udało się zlokalizować w 15 minut .... Mój błąd że nie wymieniłem od razu wszystkich węży tylko dolny od chłodnicy. Może w tym tygodniu się uda, aczkolwiek pora na sianokosy najwyższą ;-d

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Spotkania, zloty oraz przejażdżki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości