mam lampe.... i co to da, nic nie da...

Tez się nabawił właśnie awarii ucha... szalała się w orzeszku na cx-siaku a dziś na chorobowym...

Mnie też coś zaczyna ucho podbolewać, a jutro rano CXem wyruszam w Bieszczady

To olejek kamforowy i wata do ucha

Przejechałem 400 km i zero bólu. W niedzielę w nocy wrzucam zdjęcia i filmy Pozdrawiam wszystkich. Ktoś chce się zobaczyć w Rzeszowie?

Jakbyś wziął kufry baranie to byś przywiózł kebaby, z tymże po co gdzieś jechać żeby tylko jechać???

Odchudzać się musisz

i dlatego dostaniesz wpieprz bo mam dosyć twojej filozofii, która nie działa ani dla ciebie ani innych, poza tym.. nie jedź dalej tylko siądź na dupie bo straciłeś pieniądze i czas na dojazd, pojeździj dokoła, zobacz coś i dopiero wróć, jak nie wiesz co oglądać to tutaj tobie napiszą... on jest teraz w przystani motocyklowej.

Ja już jestem z 212 km za tą przystanią... Obecnie jestem na szybowisku w Bezmiechowej. Czekamy aż będą startować

eneloop nie słuchaj starszego człowieka. Jak będziesz wracał zapraszam do Radymna. Jak będzie ciepło będzie można pomoczyć tyłek na ZEKu