przez Telec » 17 sie 2017, o 21:16
Jezu, ludzie co Wy pitolicie. Cafiakami się bujacie od MaCa do MaCa ?! Ciuchy są różne, a nawet sporo fajnych używek można teraz kupić. Ja mam przelatane na 2OO cirka z pół miliona (kiedyś przestałem zliczać) i starszy od Was jestem, ale ani ciuchy, ani odległóść dla mnie nie stanowi. Szopen, jak chcesz mniejsze spalanie, to mogę Ci sprzedać Sprinta ST. Zazwyczaj 5L na stówę, chyba, że lecisz dwie stówy z plecakiem, to wtedy może sześć. No i kufry ori.