Dzisiaj zrobione 150km wokół komina (kolega na Cebuli). Z ciekawych miejsc to Czerwony most w Polanowie (w środku lasu 120 m most nad rzeką Grabową. Niestety od 1945 nieczynny (Rosjanie wywieźli tory na wschód w 45'), ale nawet aktualnie robi wrażenie. Kiedyś był na trasie Polanów Korzybie.
Z Polanowa pomknęliśmy do Żydowa, gdzie znajduje się elektrownia szczytowo - pompowa (wybudowana na początku lat 70'), chociaż pierwsze projekty były już w latach 30'. Jej moc to 156 MW , a dla ciekawości podam, że w ciągu 1s na łopatki turbiny jest podawane 240m^3 wody. Różnica poziomów między zbiornikami prawie 83m, a woda jest przesyłana rurami o średnicy 5m.
Odwiedziliśmy jeszcze jedną kryptę von Kleistów, ich pałac (z zewnątrz po remoncie), pokazałem koledze miejsce katastrofy MiG-21 w 90' oraz zahaczyliśmy o moją byłą jednostkę .W sumie 3,5h ze zwiedzaniem.