Nalot na zbiorniku przy wlewie paliwa .

[drabian12]

Ponieważ nie odnalazłem odpowiedniego wątku , postanowiłem otworzyć nowy . Mianowicie na zbiorniku przy wlewie paliwa mam dziwny nalot . Pytanie do was takie czy są szanse jakoś to uratować? Czy już niestety tylko ponowne palowanie wchodzi w gre ?

[szopen]

karze czekać jedną minute na otworzenie fotki, zmień hosting albo wrzuć tą fotke na galerie forumową.

[szopen]

Użyj sobie na tym menzerny 3in1 na gąbce i wkrętarce, zabezpiecz naklejke i zobacz czy pomaga usunąć to zmatowienie, powinno pomóc.

[drabian12]

Pasta już zamówiona . Na dniach będę atakował to i dam znać jak poszło .

[drabian12]

Eksperyment wykonany lecz niestety nie udany. Nalot na zbiorniku jest zbyt głęboki żeby go spolerować . Pozostaję ponowne malowanie . Na razie tak zostawię może coś nakleję na zbiornik żeby tak się w oczy nie rzucało . Za jakiś czas odmaluje.

Przed:

Po:

[szopen]

słuchaj, ale jak ci się wydaje, czy to co pokazujesz to jest rysa, zmatowienie o głębszych rysach?? czy to jest zniszczony przez jakąś chemie lakier?

[drabian12]

Zniszczony lakier przez benzyne . Założe się że motocykl przez dłuższy czas stał na otwartym słońcu z benzyną w zbiorniku . Uszkodzona uszczelka korka wlewu no i mamy efekt .

[szopen]

no to jak poszła reakcja po całej grubości to nic nie zrobisz