Witam wszystkich. Moja Cx500C jezt u mechanika nie chciala zapalic. Bylem zobaczyc jak mu idzie naprawa i powiedzial ze tam gdzie sa te dwa krucce co ida z gaznikow do cylinda i jak odrecil te srobki to silnik powinien zasysac przez te otwory powietrze przy odpalaniu a silnik te powietrze wypuszcza. Mechanik powiedzial ze nie wie dlaczego tak jest moze wy wiecie co moze byc przyczyna?
Jestem z Bażan jest to kolo Kluczborka woj. Opolskie. Opisze to od poczatku. Wiec kupilem cx-a z niemiec w 1999 roku byl wymeldowany w niemczech i stal nieuzywany 17lat. Przywiozlem go do polski wymienilem paliwo na nowe wyczyscilem gazniki, swiece mial juz nowe i chcialem go odpalic ale nie umialem. Pozniej odrecilem te wlasnie srubki dwie i odrazu zapalil. To jezdzilem nim tak okolo 3 dni. Pozniej wymienialem olej z filtrem jak juz nalalem nowego oleju chcialem sie przejechac i juz nie chcial odpalic. Iskra jest tylko paliwo nie dochodzi do cylindra.
Patryk36 napisał(a):Pozniej odrecilem te wlasnie srubki dwie i odrazu zapalil.
piszesz chaotycznie, domyślam się, że mówisz o śrubkach do składów. 17 lat szmat czasu, czy czyściłeś gaźnik ponownie? czy założyłeś filtr po wyczyszczeniu gaźników? Czy motocykl zapali jeśli w śrubki od synchronizacji w króćcach podasz strzykawką paliwo?
Akurat mamy kolegę aktywnego na forum z Kluczborka - j@wa
Chodzi mi o srubki co sa wkrecone do krućcow ktore ida z gaznika do cylindra. Po czyszczeniu gaznikow dalem filterek paliwa, ale pozniej i tak gazniki czyscilem jeszcze raz dla pewnosci.
jezdziłeś bez śrubek w tym miejscu? znaczy dowaliłeś mu lewego powietrza za gaźnikiem i działał ? Mi nie chciał w analogicznej sytuacji jak nie założyłem wężyka podciśnieniowego kranika... (u Ciebie nie ma tego elementu) .... Paliwo w filtrze jest ? A w gaźnikach jest? Od dołu masz wężyki nad nimi śrubki. Jak podniesiesz wężyki do góry i popuścisz te śrubki zobaczysz ile paliwa w gaźnikach jest
U mnie odkręcenie tych śrubek powoduje zgaśnięcie silnika. Nie bardzo wierzę że bez nich motocykl jeżdził. No chyba że coś jest nawywijane w gaźniku i potrzebował lewego powietrza.
Motocykl najwyraźniej potrzebuje powietrza, 17 lat stał, mimo czyszczenia gaźnika kanały składów mogą być wciąż zanieczyszczone, mogło ruszyć brud z baku i znowu zasyfić gaźnik i historia się powtarza.
Kolego z motocyklem jest tak, albo nie ma powietrza albo nie ma paliwa. Odkręć te śruby na króćcach i strzykawką podaj mu na cylinder z 20/30ml paliwa, kręć zobacz czy odpali. Świece niech będą suche i czyste...
Jeśli sobie nie dajesz rady to może kolega z forum j@wa Tobie coś pomoże, ostatnio zabiegany, ale nie podejrzewam że nie pomoże. Wstrzymaj się z fachowcami bo szkoda motocykla pchać do złotych rączek.
PS. w Customie nie ma podciśnieniowych kraników paliwa, najzwyczajniejszy opadowy kranik jest