przez Lawender cx 650 € » 28 paź 2016, o 16:52
Wziąłem się za gazniki bo nie mogłem odpalic maszyny i podejrzewalem zabrudzenia oraz nieszczelności na kroccach(widoczne gołym okiem bo jakieś samorobki) o tą sytuacje.
I miałem rację.
Niestety okazało się że jest gorzej niż myślałem.
Gazniki zalepione nalotem, amelinium w kolorze kasztanowym, pełno piachu, dysze pozatykane i jakby osmalone, nieszczelne air cuty i ostre przycierki na dzwonku od strony filtra, skruszone oringi.
Wrzucę foty .
Umylem elementy w ultradzwiekach ale nie wszystko puscilo. Mam piane w sprayu do mycia alu z Bernera i ta wypycha drobinki nawet z waskich kanałów.