Strona 1 z 4

Sprzęgło.

PostNapisane: 3 gru 2016, o 10:34
przez orzech
Mam problem i nie wiem czy to błahostka czy "nici" z jutrzejszych Motomikołajow :-(
Przed wyjęciem silnika że skrzynią z ramy wszystko chodziło ok.
Teraz po złożeniu nadal jest ok.......No prawie :-(
Skrzynia nie wysprzęgla.
Myślałem że to regulacja linki( nowa) więc rozkręciłem na masz.
Nie pomogło.
Po odłączeniu linki unioslem mechanicznie( ręcznie) dźwignie sprzęgła ( ta wychodzaca ze skrzyni).
Nadal brak efektu czyli na stopce centralnej i na wrzuconom biegu a wciśniętym sprzęgle nie można obrócić kołem.
Wszystkie biegi " na sucho " wychodzą
Po zrzuceniu z centralnej odpalilem moto na luzie.
Po wciśnięciu sprzęgła( hamulec tez dla bezpieczeństwa) i wrzuceniu biegu moto szarpie i oczywiście gaśnie.
Reasumując tylko wymieniłem olejw silniku,linkę sprzęgła.
Odpalilem ( ale tylko testowo) moto nie nagrzewają jeszcze silnika( ani olejuani płynu chłodzącego) do temp.eksploatacyjnej.
Ale czy to ma jakieś znaczenie?
Wysłucham wszystkich pomysłów i sugestii zanim zacznę rozbierać.

Re: Sprzęgło.

PostNapisane: 3 gru 2016, o 10:40
przez szopen
coś źle złożyłeś trzpień który naciska na łożysko oporowe na sprzęgłe, nie wysprzęgla Ci, trzeba rozbierać patrzeć..

Re: Sprzęgło.

PostNapisane: 3 gru 2016, o 10:46
przez orzech
Właśnie chodzi o to że nic nie rozbierałem .
Z mechaniki jedynie i tylko wymieniłem wszystkie płyny,swice,filtry,przewody elektryczne i gumowe .
Nie dotykałem mechaniki bo skoro pali na dotyk i cyka jak zegarek ( 27 tys.km oryginalny)
No cóż chyba trzeba będzie rozbierać? :-(
Ku.wa a tak było piękne.
I strój Mikołaja już kupiłem.
Będzie na następny rok :-(
P.s.
Podejrzewam że dźwigienka sprzęgłowa strzeliła?
Zobaczymy jak rozbiorę

Re: Sprzęgło.

PostNapisane: 3 gru 2016, o 10:48
przez jerry
Ale jak tylko wymienił olej w silniku ? Ja rozumiem, że nie rozkręcał .....

Ręcami (znaczy ciągnąc palcami dźwignie) nie wysprzęglisz. A załóż starą linkę :) I zlikwiduj luz znaczy linkę rozkręc do takiego momentu, że dźwigni nie ruszysz palcami a nawet trochę bardziej.

Oczywiście tylko do testów bo normalnie minimalny luz musi być

A jak rozkręcałeś dekiel z przodu to trzeba zajrzeć ....

Re: Sprzęgło.

PostNapisane: 3 gru 2016, o 10:54
przez orzech
Jerry właśnie to zrobiłem.
Najpierw rozkręciłem nowa linkę na masz( zlikwidowalem całkowicie Luz)
Później zmieniłem na starą linkę myśląc że może nowa jest za długa.
Na końcu zdjąłem linkę i dźwignie ( jak pisalem wcześniej) unioslem ręcznie ( przez klucz) do maksymalnego położenie ( aż poczułem opór) Nadal nic .
Biegi wchodzą więc pocieszenie że nie skrzynia :-)

Re: Sprzęgło.

PostNapisane: 3 gru 2016, o 11:06
przez szopen
dźwignie podnosisz nie do pierwszego oporu tylko ten opór musisz przełamać, a wał masz dobrze podpięty do silnika? śrubę zabezpieczającą dobrze zakręciłeś? może coś Ci się tam blokuje...

Re: Sprzęgło.

PostNapisane: 3 gru 2016, o 12:43
przez orzech
Juz zglupialem :-(
Po odkreceniu pokrywy nic niepokojącego nie zauważyłem. Łożysko oporowe całe, dzwigienka całą, sprężyna cała, nie ma żadnych opiekować, śladów wytarcia czy innych dziwnych rzeczy. Skrecilem wszytko w całość , podłączyłem linkę, rozkręciłem na maksa przy dźwigni i na regulacji manetki i dalej to samo. Może coś przeoczyłem?
Rozkręcam jeszcze raz :-)
A co.Jak sobota to sobota.

Re: Sprzęgło.

PostNapisane: 3 gru 2016, o 12:49
przez bromba111
A to co szopen sugeruje? na luzie koło się kręci?

Re: Sprzęgło.

PostNapisane: 3 gru 2016, o 12:57
przez orzech
Pewnie. Kręci się jak ta lala Nie słychać żadnych dziwnych odgłosów. Jak pisałem jak na centralnej odpali wrzucę kolejne biegi wszystko ok.Tylko ze nie wysprzegla.W tym problem.Jeszcze raz rozbiera.bo problem lez gdzieś pomiędzy grynkiem wyciskowym łożyska a samym lozyskiem

Re: Sprzęgło.

PostNapisane: 3 gru 2016, o 14:00
przez jerry
A weź jeszcze odpal na centralnej stopce na biegu i lekko dodając gazu zahamuj tył. Może sie rozklei .....

z rego co pamiętam normalnie dźwignia jest w poziomie. Po wciśnięciu klamki podnosi sie do ok 45stopni