Teraz jest 29 mar 2024, o 00:38

Regeneracja / naprawa pompy wodnej cx500 81r

Tu postaramy się pomóc w rozwiązaniu problemów mechanicznych z Twoją Hondą CX
 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Regeneracja / naprawa pompy wodnej cx500 81r

Post przez Edzio » 23 gru 2015, o 00:53

Witam. Mam mały problem z cieknącą pompa wodna, nie jest to duży wyciek ale jednak istnieje. Czy do naprawy jej muszę wyciągnąć cały silnik?? Może ktoś ma jakiś opis lub fotorelacje?

 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Regeneracja / naprawa pompy wodnej cx500 81r

Post przez TwinBrothers » 23 gru 2015, o 01:09

jesli chcesz to zrobic dobrze to musisz wyjac silnik zdjąć tylny dekiel wymienić reperaturke i to na oryginał honda no i poskładać
ja juz robiłem naprawę jednego silnika gdy ktos próbował zrobić to na skróty

Avatar użytkownika
 
Posty: 9467
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Regeneracja / naprawa pompy wodnej cx500 81r

Post przez szopen » 23 gru 2015, o 11:06

To zależy..... prawdą jest to co mówi TwinBrothers, też z innych względów, ale o tym później.

Uszczelniacz da się wymienić na dwa sposoby. Klasycznie czyli tak jak mówi TwinBrothers - wyrzucić silnik z ramy. Tylko, że musisz być świadomy jednego problemu. Uszczelniacz, który kupisz, będzie za duży o prawie tam milimetr bodajże w stosunku do otworu karteru i nie będzie pasował. I trzeba będzie otwór powiększać tak jak robi np tutaj ten gość




Uszczelniacza o odpowiednim rozmiarze nie kupisz nawet w hondzie. W sumie były 3 rodzaje karterów i 3 rodzaje średnic w zależności od rocznika. Pewna partia ma taką średnice jak trzeba, ale mi się jeszcze na taki karter nie udało trafić. Otwór można powiększać rozwiertakiem, można zrobić to ściernicą listkową okrągłą, ale trzeba pamiętać że z drugiej strony otworu jest osadzony simering i otworu nie wolno obrabiać przelotowo. Tu masz zdjęcie jak wygląda mój karter po obróbce, zdjęcie zrobione od strony wirnika pompy wody, czyli tak jak gość szlifuje:

Obrazek

I widzisz tam gdzie masz te niebieskie plamki to są pozostałości po uszczelniaczu pompy wody, a w głąb jest mniejsza średnica bo siedzi tam jeszcze simering. i Jeśli będziesz powiększał te kilka dych ten otwór, to nie można ruszyć tego wewnątrz. Mniej więcej to trzeba tak:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

______________________
Jest też druga metoda na wymiane uszczelniacza, i przy tej nie koniecznie trzeba wyrzucać silnik. Kupuje się nowy uszczlelniacz, następnie opalarką się go podgrzewa miseczkę aż puści klej i wyciąga się z niego samą część uszczelniającą:

Obrazek

Najlepiej zrobić to we dwie osoby, jedna osoba bierze dwa śrubokręty i podważą wkład uszczelniacza, a druga podgrzewa od dołu, w momencie jak klej puści od razu podważysz uszczelniacz i masz pewność, że go nie przypalisz.

Później musisz się dostać do pompy wody na silniku, jak już odkręcisz dekielek pompy wody na silniku, i ściągniesz wirnik (delikatnie siedzi na wieloklinie, podważać dwustronnie żeby nie uszkodzić nic), to robisz to samo ze starym uszczelniaczem, usuwasz ten gumowy wkład z niego, grzać nie musisz tym razem bo on i tak będzie słabo siedział, po prostu na chama go wyrywasz. W karterze zostanie Ci miseczka.
Obrazek

Teraz czyścisz miseczkę starą która siedzi w karterze, odtłuszczasz, i wklejasz nowy uszczelniacz na odpowiedni silikon do glikolu (np. loctite 5699). Wszystko dociskasz wstępnie wirnikiem żeby się ułożyło prosto, a na następny dzień skręcasz pełnym momentem tak jak ma być. Tą metodę możesz przeprowadzić z silnikiem w ramie, masz oczywiście utrudnione dojście do miseczki i czyszczenia, ale po odkręceniu puszki filtra powietrza powinno być znacznie lżej.

Ale.... jeśli nigdy silnik nie był otwierany to.... i tak należy zrobić to co mówi TwinBrothers bo... do sprawdzenia będzie przy okazji rozrząd czy łańcuch i ślizgi są ok, jak i sam uszczelniacz pompy wody może się psuć z powodu wytartego napędu pompy wody, który jest na wałku rozrządu:
Obrazek

Jeśli ta powierzchnia jest wytarta (pracuje na niej simering o którym była już mowa), uszkodzona, tak jak np tu:
Obrazek

To wtedy olej silnikowy dostaje Ci się na uszczelniacz wody, i go rozwala bo on na olej nie jest odporny. Naturalne jest, że jeżeli uszczelniacz wody zmienisz, a ten napęd będzie w kij, to wtedy naprawa nie potrwa długo i silnik trzeba będzie i tak rozbierać i tak.


Ja bym rozbierał, zajrzałbym przy okazji do ślizgów i łańcucha rozrządu, bo w tych motocyklach jest to ważne. I jeszcze na co musisz zwrócić uwagę, na wieloklinie wirnika idzie taki metalowy dystans, który ustala ceramikę, zaś pod śrubę kołpakową wirnika idzie miedziana podkładka gruba. Nie zapomnij o nich. Nr 11 i 12 na rysunku:

Obrazek

PS.
Zwróćcie uwagę na ciekawą rzecz, że na ebay sprzedają same wkłady uszczelniające do pompy:
http://www.ebay.tv/sch/i.html?_sacat=0& ... eal&_sop=1

 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Regeneracja / naprawa pompy wodnej cx500 81r

Post przez TwinBrothers » 24 gru 2015, o 00:16

Nie wiem Kolego jak jest z tymi deklami ale ja robiłem 3 silniki od Cxa500 i do wszystkich zastosowałem oryginalną reperaturkę pompy wody z hondy
Wszedzie pasowały, nie było problemów zadałem sobie nawet trudu to przemierzyc i gdzies to nawet mam zapisane ale pamiętam ze jest tam 8setek wcisku czyli dosc sporo
Natomiast kolego twoje metody dopasowania dekla do reperaturki pozostawię bez komentarza bo tak to można sobie rozrajbowac dziurę na zamek w drzwiach a nie otwór z pasowanym wciskiem gdzie wazna jest osiowosc i cylindrycznosc no i wymiar oczywiscie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9467
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Regeneracja / naprawa pompy wodnej cx500 81r

Post przez szopen » 24 gru 2015, o 09:54

Nie rozumiem, po raz kolejny na siłę przeczysz faktom, najpierw sworznie nie miały według Ciebie 15HRC... kazałeś pilnikiem sprawdzać twardość...., a teraz widzę, że średnice na uszczelniacz pompy wody też nie mogą być różne, no ale jednak są skoro po pierwsze są:

http://cx500forum.com/forum/technical-h ... -28mm.html

Obrazek

Po drugie rozstrzał między dwoma otworami jest 5 dych a jeszcze istnieje 3 cia srednica otworu do której uszczelniacz hondy ponoć pasuje, ale nadal nie kupczy - poszukaj na sieci to znajdziesz o tym więcej. Nawet żeby uszczelniacz miał w tym wypadku "wymiar po środku" to nigdy nie będzie 8 setek na wcisk. Przy najmniejszym otworze różnica idzie w dychach nawet na uszczelniaczu hondy. Na takiej różnicy tego nie wprasujesz bo zniszczysz oprawę uszczelniacza. Zamiast droższego uszczelniacza ori hondy, można kupić yamahowski o nr 11h-12438-10-00. Z tego co ludzie piszą są identyczne jak ori hondy.

Po trzecie, cały świat ma z tym problem, czy angol, amerykan, niemiec czy holender. I nie można zakładać, że wszystkim brakuje ogłady mechanicznej, skoro ten sposób szlifowania stosują osoby na forach obcojęzycznych, które moim skromnym zdaniem wykazują się sporą wiedzą i kulturą mechaniczną. Linki można mnożyć...

PO trzecie, nie pochwalam do końca metod w jaki sposób jest to robione, u siebie mam zrobione rozwiertakiem nastawnym i toteż napisałem że można zrobić to precyzyjniej, ale powtarzam..... nie ja wymyśliłem te brutalne metody, które przy okazji działają i niestety.... działać będą, a dlaczego? to wymaga już zrozumienia na jakiej zasadzie ten uszczelniacz pracuje - brak osiowości jest tam wliczone w ryzyko, nie każdy uszczelniacz jest nawet wklejony identycznie w oprawę na setki. Popatrz też jak jest mocowana płytka ceramiczna w wirniku pompy, w oprawie gumowej - precyzji tam szukasz?

Ty masz prawo do swojego zdania czyli jak rozumiem:

1. Otwór hondy na uszczelniacz jest jeden, ma jeden rozmiar i uszczelniacz pompy z hondy zawsze pasuje - od dzisiaj się zgadzam, przekonałeś mnie, w końcu zrobiłeś 3 silniki, ja dwa i na dwóch otwór się nie zgadzał, a na świecie pewnie jeździ ich jeszcze tysiące - to nie ważne, liczą się tylko te 3 co ty robiłeś.
2. Nikt tego nie robi, tylko nie do końca z pełna rozumu admin tego forum sobie coś wymyślił - zgadzam się, coś z moją głową nie tak.
3. Setki tematów na google o tym problemie gdzie ludzie powiększają otwory + kilka filmów na yt to za mało, żeby uwierzyć że otwory w karterach jednak mogą się różnić - masz racje, na sieci nic o tym nie znajdziesz - to są moje majaki po prostu.


Co mam Ci więcej napisać? Przemyśl następnym razem i zrozum że ktoś nie pisze dlatego żeby Ciebie wkurzyć i podważyć Twoje przyjęte normy kultury mechanicznej - przy okazji obudź się, rzeczywistość jest brutalna - to tylko niedokładna honda, a wszystkiego nie da sie w mechanice zrobić białymi rękawiczkami. Nikt tu nie namawia nikogo, żeby młotkiem prostował korbowód, ale kowalskie metody statystycznie potrafią częściej działajać niż laserowa precyzja. Czy zaprzeczysz fakt, że rozszlifowanie otworu nie ma prawa działać skoro jednak działa? Piszesz tylko tak dla zasady, żeby się tylko nie zgodzić? bo już nie rozumiem?

I po ostatnie, Edzio juz tu nie napisze najprawdopodobniej, wydaje mi się, że po prostu wpadł tutaj, żeby tylko zająć nam czas i ma z tego radochę przyglądając się temu z boku. (obym się mylił, ale tak mi to wygląda).

 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Regeneracja / naprawa pompy wodnej cx500 81r

Post przez TwinBrothers » 24 gru 2015, o 13:48

Myślę ze za bardzo sie unosisz :) ja napisałem ze nie wiem jak jest z tymi deklami jak najbardziej możesz mieć racje ja się z tym nie spotkałem ale może byc wszystko przedemna
Natomiast uważam ze otwór pod uszczelniacz powinien byc wykonany precyzyjnie na maszynie. a ze ktoś to robi dremelem czy wiertarką to jego sprawa
Zasadniczo pompa wody w CXie to dosc wazna sprawa bo w przypadku awarii albo cieknie płyn lub co gorsza płyn może sie dostać do oleju
Jest z tym troche roboty wiec IHMO warto zainwestowac w orginalny zestaw za 260 pln i mieć z tym spokój

Avatar użytkownika
 
Posty: 9467
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Regeneracja / naprawa pompy wodnej cx500 81r

Post przez szopen » 24 gru 2015, o 14:28

Te uszczelniacze kupcze są w porządku, ja kupowałem uszczelniacze te tourmax i hondowskie również żeby porównać (ale nie tylko, bo np tego od napędu licznika w hondzie już nie kupisz). Okazało się że w pudełkach tourmax są takie same uszczelniacze jak w woreczkach hondy, takie same nry, znaczki firmowe itp... i znowu będę tutaj bardzo nudny, że to bardzo słabe uszczelniacze bo zrobione z nbru, kiedy np inne firmy już preferują viton, materiał o wiele trwalszy, dlatego np w opisie uszczelniaczy dawałem odpowiedniki corteco VITON. Tylko że zestaw motocyklowy z NBR kosztuje 50 zł, gdyby z NBR dobierać uszczelniacze rozmiarem to wyszłyby 15 zł bo średnio cena za uszczelniacz nbr to jakieś 3 zł, a z vitonu dobierając pojedyńczo wychodzi nawet 15 zł za uszczelniacz za sztukę, to wychodzi ok 150 zł na silnik co najmniej, nie mówiąc już o tych najnowocześniejszych uszczelniaczach, które się dopasowują do zużycia czopów bo i takie już w niektórych rozmiarach produkują. To jest nie istotne, ale znowuż udowadnia, że nie jest zupełnie tak jak twierdzisz, że honda i tylko honda bo ma takie dobre rzeczy, rzeczywistość jest zgoła inna. Nigdy nie dałbym 250 zeta za uszczelniacz wody.... ludzie w stanach kupują jeszcze taniej bo po 6 dolców za sztuke na ebay, zakładają i śmigają, więc w porównaniu pewnie do tego chińskiego szajsu to turmax powinien być o wiele lepszy i wystarczający.

To, że naprawa nie jest precyzyjna to Ci przyznałem i przyznaje Ci racje. Kiedy Salomon kupił CXa pierwszy to miał cieknący uszczelniacz, i to on rok temu zaczął mi podsyłać linki jak to ludzie robią to łapałem się za łeb zupełnie jak i ty teraz <krzyk> Wtedy on dziwił się mi, że ja podważam coś, co już jest spraktykowane i robią to szpece... a dzisiaj to on czyta ten wątek i mówi do mnie tak (po tym co ty napisałeś) -> "może rzeczywiście powinieneś mocniej wprasowywać ten uszczelniacz" ;-o No... tylko jak się tego w ręku nigdy nie miało to se można tak gadać ale w jego oczach już urosłeś do miana guru i ja nie mam już nic do powiedzenia <lol> .

Bądź co bądź do pracy na jego silniku kupiłem od razu rozwiertak (wbrew temu co sam teraz pokazuje, ale go i tak nie użyłem bo poszliśmy w tą metodę wklejenia uszczelniacza ostatecznie a i tak nam z jakiegoś powodu nie wyszło bo leci co jakiś czas kropla, taki ze mnie mechanik ;-/ ), ale pomijając.. zrobiło to już tylu ludzi, że raczej nie ma się sensu zastanawiać czy coś tu może pójść nie tak, nawet dycha w tą czy w tą nie ma znaczenia bo sama ceramika w wirniku nie jest zamocowania osiowo, no i fakt jest taki że to działa choć wygląda bardzo rzemieślniczo ;-/

No ja osobiście gdybym miał to robić ponownie, to użyłbym rozwiertaka nastawnego a nie ściernicy dremela, a Salomon przyjedzie do Ciebie, wyda 300 zeta na uszczelniacz i będziecie działać, bo ja już nikogo nie przekonuje i ręcy nie pcham w cuda techniki bo jeszcze moje kowalskie technologie coś spsują :p

 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Regeneracja / naprawa pompy wodnej cx500 81r

Post przez Edzio » 29 gru 2015, o 00:53

Witam. Dotarlem juz do Polski z motorkiem (Mieszkam i pracuje w Niemczech).
Dziekuje za super podpowiedzi i zdjecia.
W miedzyc zasie kupilem uszczelniacz firmy TOURMAX.
Na dniach zabiore sie do wymiany i napisze jak poszlo.
A co dyskusji dopasowania, to nasunela mi sie mysl taka, ze nasze Hondy mlode nie sa, a pompa wymaga wymiany co okolo 40tys km no to chyba juz ktos wymienial w mojej. Wiec nie powinno byc niespodzianek.

PS
Jest ktos z okolic Starachowic w Swietokrzyskim wojewodztwie?

Avatar użytkownika
 
Posty: 9467
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Regeneracja / naprawa pompy wodnej cx500 81r

Post przez szopen » 29 gru 2015, o 09:26

No to liczymy na temat o Twoim motocyklu i wrzucić fotki... jak będziesz otwierać silnik, to pamiętaj żeby przytrzymać ośkę dźwigni biegów żeby nie wychodziła tobie wraz z tylną pokrywą bo można uszkodzić sprężynkę która jest w środku.

Jeśli motocykl ma 40 tys przebiegu i to będzie jego pierwszy uszczelniacz tzn że być może będziesz musiał rzeźbić, ale będzie to oznaczać że, że rzeczywiście te 40 tys przebiegu ma.... bo jeśli ktoś już tam był i jest rozwiercone, na blacie 40 a idzie kolejny uszczelniacz tzn że jest albo 80 albo 140 i wtedy będzie sporo pewnie innych rzeczy do wymiany :)

Wymień sobie od razu simering od dźwigni biegów...

 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Regeneracja / naprawa pompy wodnej cx500 81r

Post przez Edzio » 8 sty 2016, o 23:16

Witam. Prace zakończone, i ja już w domu po sylwestrowych odwiedzinach rodzinnych stron w Polsce.
Pompa wymieniona bez problemu i niespodziewanych niespodzianek. W planach miałem też czyszczenie i regulacje gaźników to na początku prac wymontowałem gaźniki i zawiozłem do czyszczenia a sam zacząłem dalsza zabawę. Nie wyciągając silnika chciałem zobaczyć co widać i słychać pod pokrywą pompy wodnej. Na początku myślałem że wyciek jest spowodowany nieszczelnością pokrywy, za sprawą gumowego uszczelniacza który jest już płaski i twardy. I tu dziękuje koledze "Szopen'owi" za wytłumaczenie mi telefonicznie w czym jest problem i gdzie szukać mojego "wycieku".
Ściągnąłem wirnik i okazało się że mój nowo zakupiony uszczelniacz jest tej samej średnicy jak ten który siedział w bloku a że silnik jest szczelny i nie ma nigdzie wycieków ( i simering od dźwigni biegów nie przepuszcza) zdecydowałem się wymienić tylko uszczelniacz pompy wody.
Poskładałem wszystko, a zamiast uszczelki o dziwnym kształcie z pod pokrywy pompy dałem oring dobrany w sklepie motoryzacyjnym ( pasował idealnie 120 lub 125, nie pamiętam bo zakładałem ich kilka i się pogubiłem który w końcu ziołem), i zalałem nowym płynem.
Potem wyregulowałem zawory następnie olej z filtrem i świece. Następnego dnia z motorem na przyczepie pojechałem regulować gaźniki, oczywiście całość prac została uwieńczona niewielką jazdą próbną przy -13 stopniach, ale dobrze ubrany.
Silnik teraz chodzi dużo lepiej no i nie ma żadnych wycieków.

Dziękuje wszystkim za pomoc, informacje i fotografie poglądowe.

Następna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości