Zrobię kolejne podejście i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Starych gratów niestety nie mam....
Wydaje mi się że te dysze 90 to coś też nie halo są, mam jeszcze 85 ale to będzie chyba jeszcze gorzej- wsadzę i zobaczę.
Obawiam się dysz bo jak wsadziłem 90 i odpaliłem jeszcze przed synchronizacją to obroty zamiast spaść z 2,5 tys to wzrosły do 6.
Śruba wolnych zluzowana. Aby obniżyć obroty musiałem skręcić przepustnicę na prawym gaźniku śrubą od synchronizacji i wtedy spadły.
Ale nadal nie miałem regulacji wolnych na śrubie więc zdławiłem jeszcze bardziej na synchro wtedy delikatnie wkręciłem śrube od wolnych.
No i teraz regulacja wolnych jest. Ale tak jak wspomniałem synchro skręcone na maxa.....

No ale idąc dale tym tokiem rozumowania jak miałem dyszę 78 oryginalną i obroty 2, 5 to równie dobrze też mogłem skręcić przepustnicę i było by ok.
Oczywiście temat nie dotyczy synchronizacji bo to już inna bajka.

No nic będę kombinował .

no to teraz pomyśl dlaczego mogłeś zdjąć obroty śrubą synchronizacji.... no dlatego że jeden cylinder przestaje praktycznie dostawać mieszanke a napędza go ten drugi co dostaje jej znacznie więcej - masz total bałagan w synchro.. bardziej obrazowo... zdejmij jedną fajke moto zgaśnie, ale jak dodasz gazu to ci ten jeden cylinder podciągnie obroty i silnik będzie się kręcił.. kumasz co zrobiłeś przestawiając synchronizacje na max w jedną stronę? TO nie może dobrze pracować....

Mówisz też, że brakuje Ci śruby od regulacji obrotów i że to wina dysz 90 że Ci motocykl wchodzi na obroty... no nie.... zupełnie nie tędy droga. jeśli wykręcisz śrube od regulacji wolnych obrotów to każdy motocykl zgaśnie bo... zamkniesz przepustnice na amen, będzie zupełny brak powietrza, a dysze 90 nie mogą powodować tego że motocykl wchodzi na obroty, wręcz przeciwnie, więcej paliwa w stosunku do powietrza = zadławi, czyli podaj więcej powietrza, czyli wkręć śrubę od niskich obrotów.

Masz zupełnie rozregulowany gaźnik i w dodatku masz gdzieś nieszczelność, mimo zamkniętych przepustnic dostaje się tam powietrze i a przy okazji paliwo... tylko no właśnie skąd??? skoro emulsje od średnich i wysokich są za przepustnicami a przepustnice zamknąłeś bo zszedłeś na maks z obrotów

Tak to prawda, to dlatego prawy cylinder rozgrzewa się szybciej od lewego bo lewy poprostu nie pracuje.
No ale jak otwieram przepustnice na lewym cylindrze to przepustnica w prawym otwiera się jeszcze bardziej wiec obroty rosną to logiczne.
chcąc obniżyć obroty zdławiłem prawy cylinder zamykając przepustnice śrubą od synchro.
Teraz rozgrzewają się równo ale synchro jest rozjechane..... i myślę że jest to wynikiem tak jak mówisz łapania lewego powietrza.... bo jak minimalnie otworze przepustnice na prawym to dostaje za dużo powietrza + paliwo no i obroty do góry. Nie mam pojęcia jak zlokalizować nieszczelność.
Spróbuję to jakoś doszczelnić, nie wiem po owijać czy jak łączenia gaźników z króćcami.

Jest jakiś dolot powietrza przed przepustnicą czy wszystko jest za?-patrze od strony cylindra.
Kurde przydałby się drugi oryginalny CX....

GHOST napisał(a):No ale jak otwieram przepustnice na lewym cylindrze to przepustnica w prawym otwiera się jeszcze bardziej wiec obroty rosną to logiczne.

regulując śrubą synchronizacji otwierasz przepustnice na lewym, a prawa się zamyka. REgulując śrubą obrotów otwierasz bądź zamykasz obydwie przepustnice na raz....

W zeszłym tygodniu też ten temat przerabiałem, z pomyślnym wynikiem.
Do synchronisacji gaźników używam dwóch butelek po coli

ładny guzik...

GHOST napisał(a):Kurde przydałby się drugi oryginalny CX....

mam u siebie teraz na stanie motocykl ogołocony ze wszystkiego ale silnik jest kawałkach, gdybyś poczekał około miesiąca to mógłbym na tym golasie porwać się na regulacje twojego tak przy okazji...

No wstępnie możemy się umówić, wyśle Ci gażniki + wszytskie dodatkowe dysze jakie zakupiłem chociaż w tym przypadku będziesz potrzebował oryginału.
Teraz jestem na urlopie jak wrócę to jeszcze pogrzebię i się zobaczy.
W kontakcie. Dzięki

nie chce oryginalu, przyślesz takie na jakich chcesz żeby moto jeździło.. ogólnie ciężko bo nie mam oryginalnego motocykla też żeby ci gaźniki wrzucić i zrobić jak już masz taki problem.

Po gruntownym czyszczeniu na ssaniu gaśnie. Startuje wchodzi na obroty, następnie schodzi do zera.Ponadto stabilne wolne obroty ok.1100obr/min trzyma dopiero po przejechaniu kilku kilometrów, czyli solidnym rozgrzaniu. Jakieś sugestie?