puszczam pw, wracając do zalet, największą zaletą będzie to jak moto chodzi...

Podłaczę sie pod temat bo rece mi opadywują. W moim GL nagle straciłem możliwość płynnej jazdy i przyspieszania.Jeszcze niedawno było pieknie i bez problemów.Po pojawieniu sie usterki przejrzałem i zrobiłem:
1.Gaźniki czyszczenie,regulacja i pozbycie się niepotrzebnego wężyka na odpowierzeniu komór pływakowych
2.Elektryka - wyczyszczenie wtyczek i zabezpieczenie wtyczek, pomierzenie cewek i modułów nec - 5194 wg. manuala, ładowanie 14,2-14,3 V na jałowym,sprawdzenie przyspieszacza zapłonu,impulsatorów i wyzwalania przez nie iskry.
3.Sprawdzenie naciagu łańcucha rozrządu, luzów zaworowych i ciśnienia sprężania na ciepłym silniku 11 bar.
4.Moto zapala pięknie i trzyma bez zająkniecia obroty jałowe.
I... po chwilowej poprawie znowu muł przy 6000-8000 tys obr zwłaszcza na 4-5 biegu. Na pierwszych ciągnie na maksa. I co teraz - bo ręce mi opadają.Czy to zapłon a jeżeli tak to jakieś rozwiązanie ,zamiennik bo zamówiłem opony i palę się do jeżdżenia... Z tego co się doczytałem to ignitech nie pasuje do mojego moto więc....?Pomocy.

Są ignitechy do twojego również, ale... ostatnio jedynie gmerałeś przy gaźniku, a sporo masz porobione więc moi m zdaniem jeśli coś to jakiś chochlik, zapłon to ostateczność a i tak musiałbyś czekać na kolejne zamówienie...

PS. miałem podobny problem u siebie i szukałem rozwiązania 3 lata, było banalne... i też i gaźniki, i ignitech...
viewtopic.php?f=9&t=28&start=380#p13847

Dziwne że motor chodzi raz dobrze raz źle, ale przy braku puszki i stożkach dysze powinieneś mieć 90 oraz 120, wymienialeś?

Znaczy tak, gmeralem przy gaźniku bo pojawily sie problemy.W gaźnikach nic nie zmienialem od wystapienia objawow, oprócz zdjęcia weżyka pomiędzy komorami na odpowietrzeniach.Stożkow nie mam , zalożone filtry z siatki metalowej bezpośrednio na gaźnikach.Dysze sa wieksze 105 135.Przy takiej konfiguracji moto jeździlo jak złoto i....nagle sami wiecie.Poprostu brak mi pomysłów na zlokalizowanie usterki "chochlika".Zaczyna mi brakować cierpliwości..

Takie sa cxy. Niby sś moduły pod tci w miare bezawaryjne ale znowuż co sie krzaczy... Trzeba mierzyc cewki impulsatorów na silniku prawidłowo pracującym i nieprawidlowo. To bym najpierw zrobił

a poziom paliwa w gaźnikach na pewno jest OK w całym zakresie pracy?

Powiem tak - w gaźnikach z GL z pompką przyspieszenia nie ma regulacji poziomu paliwa ani położenia iglicy. Można tylko zmierzyć max wychylenie - ma być około 15 mm i tak jest ( wg. factory manual) z tym że na jednej komorze pływak jest o 1mm niżej w "stanie zamkniętym" ale oba otwierają się do tego samego poziomu. Jutro daje gaźniki do myjki ultra bo może moje mycie i dmuchanie nie dało pożądanych efektów. Też wydaje mi się że, to coś z paliwem ale walczę od 3 tygodni i nic... a było zaznaczam ideał i nagle....... dlatego szukam dziury w d.....
Zapytam jeszcze o dekiel zapłonu,jest tam nacięcie na krawędzi ( nie mówię o miejscu na kable z impulsatorów i alternatora) - czy org. uszczelka zasłania tą "dziurę" czy pełni ona jakąś role?

Zgadza się, jeśli chcesz regulować poziom to musisz przejsć na pływaki starego typu, dzielone z cm400 oraz cb500 750, na ebay do dostania... jeśli wychylenie jest 15mm - nic nie poprawisz, to 1mm niżej może wynikać z tego że "siadła" sprezynka w zaworze iglicowym ale ty pisałeś gdzieś że masz zestawy naprawcze??? aaa Panie kolego.. jedna bardzo ważna rzecz... na zaworkach z żółtych zestawów poziom wychodzi inaczej niż w przypadku zaworków turmax Jak coś to mogę Ci umyć gaźniki bo robie to dobrze...
viewtopic.php?f=21&t=308&start=30#p8551

dziura to odpowietrzenie, nic tam nie zrobisz...

Tak myślałem że odpowietrzenie ale też przecież jest tam też króciec ( rurka) do odpowietrzania skrzyni korbowej który oryginalnie był połączony z airboxem. Może faktycznie warto zamówić drogi zestaw naprawczy a nie od żółtych. Może kupie pływaki. Zobaczymy...jutro kolejny dzień nierównej walki.

Jest i tam to idzie do odmy pod filtrem jest puszeczka, ale mimo wszystko zrobili taką mini dziure tam... ale to nie ma nic do rzeczy z twoim problemem.