Witam. Pojawił mi się problem. Otóż po ponownym założeniu gaźników /po wymianie pływaka/ po wyciągnięciu linki ssania powraca sama w pozycję wciśnięta. Wcześniej tego nie było.Nie umiem sobie z tym poradzić. Czy konieczna jest wymiana linki czy jest jakiś inny sposób na nią aby nie wracała.? Pozdrawiam.

Na początku linki przy dźwigni powinien być taki ścisk w postaci nakrętki, który zwiększa tarcie linki w pancerzu i uniemożliwia jej swobodne przemieszczanie.

Pod tą gumką? Tam jest faktycznie nakrętka , ale jest już dokręcona na max. Spróbuję tam założyć jakiś malutki oring i dokręcę ponownie. Jak nie pomoże to chyba będę zmuszony wymienić na nową linkę.Dzięki i pozdrawiam wszystkich.

Przy gaźniku taki wygięty płaskownik. Spróbuj go podgiąć i skręcić ponownie. Nowa linka nic Ci nie pomoże.

Miałem ten sam problem. Z racji wieku już ta blokada nie trzymała mimo dokręcenia i wymieniłem cały pancerz z linką i blokadą na nowy

Zgadza się cała linka do wymiany.

A ja powciskałem coś między linkę a pancerz by zwiększyć tarcie i działa dalej. Oczywiście nie polecam tej metody .

Ja doraźnie wciskałem pod tą dźwigienkę kluczyk z kufra