Cześć
Mam problem ze szczelnością pod głowicą.
Po złożeniu silnika pod głowice założyłem nowe uszczelki bez żadnego smarowania sylikonem itd.
zalałem silnik płynem chłodniczym odpaliłem wszystko cacy. Po 3 dniach zauważyłem że z pod uszczelek sączy się płyn.
Moment dokręcenia sprawdzałem - zgodnie z serwisówką.
Więc postanowiłem zdjąć głowice, odtłuścić i nałożyć cienką warstwę sylikonu odpornego na wysokie temp.
poskładałem zalałem. Na drugi dzień to samo, delikatne zwilżona powierzchnia na styku głowic z blokiem.
Zauważyłem że płyn chyba przesącza się przez uszczelkę
Pytanie czy do uszczelnienia używacie silikonu i czy nakładanie go z dwóch stron uszczelki?
Czy może montujecie tylko i wyłącznie samą uszczelkę.
Wynika z tego że te uszczelki co kupiłem są poprostu delikatnie mówiąc gówniane.