Teraz jest 19 kwi 2024, o 16:39

Odpalenie po latach

Tu postaramy się pomóc w rozwiązaniu problemów mechanicznych z Twoją Hondą CX
 
Posty: 2383
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 16:28
Lokalizacja: Pod Krakowem
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Odpalenie po latach

Post przez jerry » 30 gru 2018, o 00:30

To jak? meeting w Baligrodzie?

 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Odpalenie po latach

Post przez koper85 » 13 sty 2019, o 11:28

Dojechały wreszcie zestawy do gaźników, wyczyściłem, złożyłem, mieszanka ustawiona tak jak wszcześniej na 1i3/4. Motorek odpalił, jednak nie chodzi jak należy, na wolnych obrotach jest ok ale po dodaniu gazu dławi sie i nie wchodzi na obroty, dopiero po jakis 3sekundach. Kilka razy strzelił w wydech, zakladam zły skład mieszanki, ile powinno byc? Świece nowe, lewa lekko okopcona prawa czarna. I jeszcze jedna dziwna sprawa mimo ze motor chodzi na oba cylindry, prawe kolanko jak i.wydech po chwili pracy gorące natomiast lewe ciepłe ale nie gorące...?

 
Posty: 89
Dołączył(a): 26 lis 2018, o 21:37
Lokalizacja: 55743 (D)
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Odpalenie po latach

Post przez Silesian » 13 sty 2019, o 11:39

Jestes pewny, ze twoja lewa swieca (mimo tego ze nowa) prawidlowo dziala. Wiem z wlasnego doswiadczenia,
ze NGK swiece maja tendencje do psucia sie w opakowaniu. Wkrec prawa swiece do lewego zylindra i odwrotnie
i bedziesz widzial, czy to swieca, czy gaznik.
Ostatnio edytowano 13 sty 2019, o 17:29 przez Silesian, łącznie edytowano 1 raz

Online
Avatar użytkownika
 
Posty: 9477
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Odpalenie po latach

Post przez szopen » 13 sty 2019, o 11:52

Jak dlugo silnik chodził?

 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Odpalenie po latach

Post przez koper85 » 13 sty 2019, o 12:10

Kilka minut, tylko, stoi w cieplym garazu i.odpalil odrazu, ale paliłem bez baku, za bak słuzyła strzykawka 100ml. Pierwsze napełnienie wiadomo połkną cała bo komory puste ale napełnienie do pełna, poziom stał wiec gaźniki trzymaja, motor chodził moze 2-3min i wsuneło całe paliwo... coś mi sie wydaje że dużo za dużo jak na tak krutki czas... dysze założyłem z zestawu, główna 112, druga 78.

Online
Avatar użytkownika
 
Posty: 9477
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Odpalenie po latach

Post przez szopen » 13 sty 2019, o 12:14

Bedzid strzelał musi dlugo pochodzić

 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Odpalenie po latach

Post przez koper85 » 13 sty 2019, o 12:17

Czy odpalic i zostawić żeby sie wszystko ułożyło?

 
Posty: 2383
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 16:28
Lokalizacja: Pod Krakowem
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Odpalenie po latach

Post przez jerry » 13 sty 2019, o 12:24

jeszcze jest temat synchronizacji gazników. Na chłopski rozum rozumiem to tak, że jeden gaznik może mieć przepustnice ustawioną tak, że wolne obroty na cylindrze lewym miały by być rzędu 1500 a prawym 500 jeden ciągnie drugi hamuje. Troche dla wału mało komfortowe ...

Online
Avatar użytkownika
 
Posty: 9477
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Odpalenie po latach

Post przez szopen » 13 sty 2019, o 13:03

Synchronizacja ma być..

 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Odpalenie po latach

Post przez koper85 » 13 sty 2019, o 13:30

Podłączyłem wakuometr capture czy jakoś tak, słupkowy. Z dławikami stoi, jakby podciśnienie było za.małe, bez dławików podnoszą sie tylko troszeczke ale bardzo skaczą, na oko dużych rozbieżności nie ma ale musze sprawdzić sprzęt na innym moto.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości