Rozbierz go każdy z podstawową wiedzą elektroniczną da rade naprawić taki moduł. Mi się udało u mnie były tylko zimne luty po wszystkim zalałem go silikonem formierskim i działa jak należy

wskazówki do rozdłubania fabrycznej gumy jakieś???

szopen napisał(a):wskazówki do rozdłubania fabrycznej gumy jakieś???

Wąski śrubokręt i ostrożnie kawałek po kawałku trzeba wydłubywać

Cała elektronika jest w gumie czy tylko od spodu uszczelnione? gdybym rozwalil tą metalową puchę to wyciągne po prostu bloczek gumy??

edit:
weź go wyskrob..
http://www.hondacx500.nl/images/cdi/foto/index.htm

Tu masz również projekt zamiennika CDI, który podłacza się pod CXa i śmiga:
http://ocularbiker.blogspot.com/2014/02 ... cx500.html

Szopen nie taka połowa ceny ignitecha bo tylko 300 zł a Ignitech wyjdzie 900 zł. Ale ja osobiście nie polecam naprawy tylko kupno nowego ignitecha bo nowe to nowe....

Ignitech sprowadzałem Piotrowi 2 tygodnie temu.. 720 zł pod drzwi.... proponowałem CI pomoc bo mam zniżkę. Cena strasznie poszła do góry przez kurs euro. Teraz gdybyśmy brali 2 sztuki to wysyłka na pół - oszczędność, wyszłoby po 600 zł na głowę, więc masz połowę ceny naprawy...

300 zł z rozdłubaniem modułu to jeszcze dobra cena jeśli ktoś to zdiagnozuje i wymieni wszystko co jest podejrzane, ale naprawdę wszystko, a nie tylko wymieni uszkodzony ewidentnie element i za moment pójdzie coś innego ze starości - same części to groszowe sprawy. 300 zł to jest to za dużo gdybym np miał rozdłubać moduł sam i zapłacić jedynie "za wymianę elementów i za wiedzę", ja wszystko rozumie ale jakiś tam transystor, kondensator to kwoty rzędu kilku złotych. Cały ten CDI w częściach pewnie nie wyjdzie więcej niż 50 zł... więc branie 300 zł to przegięcie . Za 250 zł to gość sprzedaje prog CDI, jego projekt, jego praca, zmienne mapy zapłonu, i 50 zł taniej.. więc....

Zaraz będziesz mówił że moja jest mojsza ale 300 zł za naprawę to jest zdzierstwo...

Szopen, ile by wychodziło cenowo jak bym z Tobą zamówił tego ignitecha??

Ja tam tyle zapłaciłem i nie narzekam bo wszystko działo i naprawde było wymienione prawie wszystko co mozna było wymienić na nowe. Płacić trzeba za wiedzę i za czas spędzony przy tym. Janikowo nie namawiam ale tylko daje taka możliwość.

Podana masz kwote w okolicy...

Kiedy byś zamawiał? Może ktoś jeszcze będzie chciał to by taniej wyszło. Jak bym miał drugi to może bym spróbował go naprawić , puki co nie chce swojego rozwalać całkowicie.