Dzięki za odpowiedzi . Awaria usunięta - moduł zapłonowy (wymieniony jakieś dwa miesiące temu , miał być sprawny) . Mam jeszcze stary na wykończeniu chyba bo wyciekła z niego ta sztywna i czarna masa , więc jeszcze pojeżdżę .
Szopen chętnie kupię jeden moduł .
Pozdrawiam .

NIe sprzedam jednego, jak coś to dwa...

tutaj masz 225 zł za sztuke
http://allegro.pl/modul-zaplonowy-honda ... 12138.html

tak myślałem żeby zasugerowaćć 250zł za dwie sztuki już z wysyłką... to chyba dobra oferta 120 zł za moduł..

Super i dzięki za dobrą cenę . W jakim one są stanie ? To dobijamy targu na pw ?
Zastanawiam się co z tymi modułami , może coś im szkodzi ? z pierwszego wypłynęła ta czarna masa ale jeszcze działa , a drugi podziałał chwilę ale wcześniej był ponownie zalewany jakąś szarą masą - wygląda jakby ktoś go naprawiał zanim został zamontowany w moim CX-ie . Też wam się To przytrafiło może ? Jaka średnia żywotność jest tych modułów ? Co ma wpływ na ich żywotność ? Może coś warto jeszcze sprawdzić ?

One są w bdb stanie, posiadam je bo przeszedłem na ignitecha, moduły tak jak wszystko, potrafią się spierd... nic nie poradzisz... na ignitecha nie przejdziesz bo to trzeba silnik kroić, koło zamachowe zmieniać, dorzucać inne impulsatory... jeśli kiedyś będziesz miał siłę a moduły CI zostaną to zrobisz co ja, odsprzedasz to komuś.

Mam jeszcze te cewki zapłonowe jeśli chciałbyś na zapas dokupić..

W takim razie Ignitech nie będzie u mnie rzeczą pierwszorzędną póki co .
Co do tych cewek to ile byś za nie chciał ?

50 zł sztuka... to chyba też dobra bardzo cena...

Bardzo dobra , dziękuję . Zatem kupię wszystko .

to już na pw...

No to dodam kolejne pytanie, bo wydaje się, że jest w temacie.
cx500c'1981. Moduł cdi, czarny lakier.
Objawy: gubienie zapłonu na wolnych obrotach, silnik gaśnie i trudno odpalić.
Żadnej regularności, raz jeżdżę i jest ok, gaszę, zapalam, ruszam, hamuję ect. i jest ok. Za chwilę zgaśnie i piłowanie rozrusznikiem aż serce boli.
Przez przypadek udało mi się namierzyć, że to prawy garnek, zaczął na wolnych podkręconych do 1,5 tys. przerywać, zdjąłem fajkę i nie było zmiany. Założyłem prawą z powrotem - bez zmian, zdjąłem lewą - zgasł. No to cię mam. Do garażu, lampa na kabelek zapłonowy i okazuje się, że na lewym cylindrze (mimo, że silnik już pracował na obu), brak jest sygnału na lampę. Na lewym ok., na prawym brak. Przy przegazowaniu błyśnie na tym prawym co jakiś czas. Oczywiście wcześniej zamiany świec, kupno nowych, regulacja gaźnika (bo na początku podejrzewałem gaźnik) i nic. Na zimno raczej palenie bezawaryjne, na gorącym fika koziołki.
Sprawdziłem oporność na altku i na wszystkich pomiarach diagnostycznych oprócz jednego jest ok, jest rozbieżność zamiast wskazanych green-white 387-473 (315-385) ohm mam na tym pomiarze 199 ohm. Nie wiem co prawda co oznacza ten pomiar podany w nawiasie, ale i tak nie mieści się w tolerancji. Na chłopski rozum, jeśli mierzę cewkę, jej oporność, i jest ona mniejsza niż powinna być, to można podejrzewać skrót w uzwojeniu???

Chcesz ignitecha? Jeszcze zamówienie jest w czechach. Musisz szybko podjać decyzje naprawdę.... bo później nie będzie, zamówienie od 2 osób, teraz jest zamówienie w ignitechu, koszt modułu to 650 zł, musiałbym wiedzieć teraz już...

polecam zakupić ignitecha...