Piotrze nie wiem ile kosztuje, ty zawsze się mnie pytasz ile co kosztuje, gdzie co znaleźć.... google nie gryzie
Jeśli chodzi o kask to ja stronię od otwartych wynalazków ze względu na kilka rzeczy. Mam słabe zatoki, nawet w lecie jak przejadę się z otwartą szybką to zaraz z nosa kapie... więc odpada.... po drugie chyba mi się nie podobają. Inna rzecz, że nie ulegam trendom, u mnie nie ma tak, że miałem enduro to zaraz leciałem po kask z daszkiem jak moi kumple, albo jak kupuje klasyka to lecę bo coś bardziej w stylu otwartym, mam to gdzieś, zawsze używam pełnego szczękowego kasku, nawet ze względu na poczucie bezpieczeństwa... a jak wyglądam na motocyklu to mnie nie obchodzi... tzn obchodzi bo nie mam brody, a otwarte kaski są po to żeby sobie broda wisiała i nie przeszkadzała....
Jakby nie było to też uważam, że jak ma się zdrowe zatoki to na cholerę dawać im w kość, ale jeśli ktoś chce to oczywiście, tylko że w tym wypadku nie ma sensu sobie udowadniać że ma się twarde jaja, tylko lepiej posiadać dwa kaski, jeden otwarty do miasta na super gorące dni, a gdzieś dalej lub jak pogoda już siada to od razu przechodzić na w pełni zamknięty. Motocyklistom to ciężko wytlumaczyć na logikę
Np. taki salomon, od kiedy go znam ma otwarty kask, zawsze się skarży że mu w nim zimno, że mu dmucha.... ale on zamkniętego nie założy, bo nie i już.... także
Ja moge tylko od siebie polecić jedną rzecz.... PINLOCK - to jest mega sprawa ale zwracajcie uwagę czy w kasku występuje pinlock z oprawką silikonową bo jeśli nie to strasznie rysuje szybę, w moim N103 właśnie tak szyba została porysowana. Następna rzecz to okular ale tu wydaje się że żadna firma nie wprowadziła solidnych rozwiązań, albo mechanizm się blokuje, albo po czasie nie domyka okularów albo ich w pełni nie opuszcza... w swoim N103 mam to samo, zresztą wyciągałem wyściółkę do prania to widzę że ten mechanizm jest jak chińska zabawka. Mogliby ramiona zrobić z aluminumim to nigdy nie byłoby problemów - szajs...
I o tym ostatecznie chce napisać, ogólnie w dzisiejszych czasach kaski to jest straszny szajs, nie da się ich porównać do kasków z lat 90 które były solidne - ale były też prostsze i miały inne wady typu niewyciągalna wyściółka.
Jak popatrzę na swojego nolana N103 którego kupiłem za 1100 zł to jest godny politowania. Po pół roku użytkowania zaczęły mi się odklejać uszczelki z niego, pinlock porysował mi szybkę - później nolan wprowadził silikonowego pinlocka ale już akcji serwisowej nie zrobili. Za taką kase kask jest głośny i świszczy... recenzje pieją, nawet ich nie czytajcie, w recenzjach co jest drogie to jest super dobre - piszą je same snoby chyba co na bmw jeżdżą, i jak coś jest tańsze to nigdy nie dostrzegą w takich produktach zalet. To jest kas z otwieraną szczęką i w sumie takie preferuje ze względu, że jadąc można robić w nim zdjęcia lustrzanką, no i jak się chce zagadać to się podnosi i już, a czasem jak przejeżdżam przez miasto to mam go po prostu uniesionego i tak jadę.
Dla porównania kolega do enduro zakupi kask Ls2 taki:
http://enduro-cross.pl/img/products/33/7/1_max.jpgI co z tego wszystkiego wynika? a no to że to jest wszystko to samo, niby najniższa półka cenowa ale jakość materiałów oraz mechaniki jest porównywalna jak w Nolanie. Nolana będę mijał szerokim łukiem choć... oni zawsze mieli serie ładnych otwartych kasków, kiedyś miałem N40, teraz N40 to lepszy kask bo nawet dołączaną mini szczękę - niezła to w sumie jest opcja do jazdy w mieście nawet w gorszą pogodę bo po dodaniu szczęki zawwsze coś tam zyskujemy.
http://www.fc-moto.de/WebRoot/FCMotoDB/ ... SIC-PL.jpgAle tak jak mówię, należy raczej omijać tą firmę i poszukać zamiennika w półce cenowej LS2, ten model ma odpinaną mini szczękę
http://ls2.sklep.pl/pl/p/KASK-LS2-OF569 ... ZCZEKA/333Na pewno na krótkie wyjazdy się nada i zapewni większą uniwersalność niz tylko kask z goglami.....
Tzn jak ktoś również dba o wygląd na motocyklu to wtedy praktyczne zalety nie mają znaczenia, jak liczy się wygląd to się kupuje kask który po prostu uważamy że dobrze wygląda....