Panowie mam silnik od pralki Wiatki. Wszystko działa, ma on koło 2800obr/min. Chcę z niego zrobić szlifierkę tarczową o średnicy powiedzmy 20-30cm. Istnieją jakieś gotowe flansze czy inne mocowania na wał silników, że by od razu przykręcić sobie tarczę z naklejonym rzepem? Czy trzeba tworzyć na tokarce od początku?
Ma jedną fazę, 230V. Nie pamiętam jaka moc ale chyba 0,5 kW. To Szopenie do takich drobnych rzeczy, głównie pewnie drewna i małych prętów czy blaszek. Tarcza pewnie 20 może 30cm. Coś na ten deseń . Myślałem ten dysk może z aluminium zrobić, no i jego mocowanie na wał też trzeba. Wał jest okrągły bez gwintów, tylko przez jego środek przechodzi rurka blokująca koło pasowe.
stary to nie pójdzie, 0.5kw w jednej fazie jeszcze zapomnij. Rynkowa oferta chińskich rzeczy ma zaniżony silnik w stosunku do maszyny co najmniej o 30% - zazwyczaj, więc......
będziesz miał klocek wysokości 1cm przyciśniesz na brzegu tarczy i stanie... a prędkość papier ścierny też musi mieć bo inaczej szybko się będzie zużywał....
Zgadzam się z Szopenem. Talerz 300mm to około 1kW i jakieś 1400 obr/min. Przy delikutaśnych pracach 0,5kW może styknąć, ale co z tą prędkością? Będzie się deczko grzało i siało pyłem jak szrapnel odłamkami. No i cicho też nie będzie. Może inny silnik?