Teraz jest 6 maja 2024, o 02:11

Przydałoby się, chciałbym na gwałt.. narzędzie lub cokolwiek

Wszystko pobieżnie o Honda CX500, motoryzacji, sprawach bieżących, narzędzia warsztatowe, zmiany w przepisach drogowych/ubezpieczenia itp.
Avatar użytkownika
 
Posty: 107
Dołączył(a): 25 maja 2020, o 23:49
Lokalizacja: Łańcut
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Przydałoby się, chciałbym na gwałt.. narzędzie lub cokol

Post przez Bartosz_T » 16 wrz 2020, o 11:53

Dzięki za linki, właśnie poszukuję dobrej (tz. taniej) smarownicy. Ciekawy jestem, czy smarownice z aliexpress tego pokroju: https://www.aliexpress.com/item/4000204 ... web201603_
są wgl używalne...
PS. Używa ktoś pokrowca na motocykl z lidla:
https://www.lidl-sklep.pl/CRIVIT-Pokrow ... p100305665
Warto go kupić? Albo polecicie coś w podobnych pieniądzach?

Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Przydałoby się, chciałbym na gwałt.. narzędzie lub cokol

Post przez szopen » 16 wrz 2020, o 16:36

żona kupiłą ten pokrowiec miała rower nim przykrywać w piwnicy, nie wiem czy dała rade :d

Co do smarownicy kup sobie tą aste albo od razu dwie bo jedna smarownica to za mało, ja może jeszcze jedną kupie. Będizesz zadowolony z niej. Fajne są też pressol easy fill ale nie widze ich nigdzie teraz. W tych smarownicach nie ma tłoka, zakładasz tylko taki dekielek na końcu po wbiciu smaru.

https://www.zwickloele-shop.de/de/press ... 00002.html

fajnie to wygląda ale, nie wiem jak to się sprawdza w przypadku kartuszy, asta kartusz przyjmuje bez zająknięcia, worki też, luźny smar też, do pressol musisz dokupować te pomarańćzowe cycki, nie wiem czy da się je wykorzystywać ponownie.

KOńcówki jeśli potrzebujesz kupisz od umety bo gwinty są standardowe, na allegro są, ja wytaczam końcówki sam, w zależności od aplikacji, do tokarki wytoczyłem taką igłe 3mm jak toczę to wyciskam cimtapa pod wiertlo.

Tanie smarownice miałem, zawsze z nich ciekło albo nie dobijały, z tą astą nie miałem problemów, walą aż kapie jak majonez z burgera

Avatar użytkownika
 
Posty: 107
Dołączył(a): 25 maja 2020, o 23:49
Lokalizacja: Łańcut
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Przydałoby się, chciałbym na gwałt.. narzędzie lub cokol

Post przez Bartosz_T » 16 wrz 2020, o 20:42

2 smarownice? Do czego? Prawdę mówiąc ojciec ma jedną, ale jest napełniona tawotem a kardana pasuje raczej smarować lepszym smarem, chyba litowy z molibdenem o ile dobrze pamiętam.

Totalnie się nie znam na pokrowcach, te z lidla jakiś czas temu był na wyprzedaży po 7 zł, no ale jak to bywa z takimi promkami szybko się rozeszły. Chyba zaryzykuję, szybko sprawdziłem aliexpress i za pokrowiec trzeba by dać 20-30zł a mógł by być wątpliwej jakości.
Honda cx500 custom ma wymiary: 215 x 87,5 x 117
Pokrowce zaś: L -> 235 x 80/60 x 128/98
M -> 200 x 80/50 x 110/70
Brać L? Na kierownicę może być ciasno, swoją drogą zdjęcie poglądowe wygląda tak, jak gdyby ten motocykl nie miał lusterek. co o tym sądzicie?

Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Przydałoby się, chciałbym na gwałt.. narzędzie lub cokol

Post przez szopen » 16 wrz 2020, o 20:51

w jednej smarownicy mam smar temperaturowy uniwersalny do łożysk, w drugiej mam smar do wiercenia i gwintowania do tokarki, przydałaby mi się jeszcze jedna smarownica w sumie do molibdenu. Jak raz załadujesz smarownice to nie ma jak wymienić sobie smaru na inny, więc lepiej mieć ze 3 smarownice <haha>

Bartosz_T napisał(a):szybko sprawdziłem aliexpress i za pokrowiec trzeba by dać 20-30zł a mógł by być wątpliwej jakości.


lidl sprowadza najtanszą chinoline, podejrzewam że jak kupisz coś lepszego z ali to będziesz o wiele bardziej zadowolony niż z lidlobadziewia

Avatar użytkownika
 
Posty: 107
Dołączył(a): 25 maja 2020, o 23:49
Lokalizacja: Łańcut
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Przydałoby się, chciałbym na gwałt.. narzędzie lub cokol

Post przez Bartosz_T » 16 wrz 2020, o 21:12

Tutaj się z Tobą nie zgodzę - jeszcze gdybyś mówił o biedronce to był bym w stanie się zgodzić, jednak osobiście jestem bardzo zadowolony z narzędzi/elektronarzędzi (ogólnie z produktów z tego neimieckiego dyskontu). Nie twierdzę, że nie produkują niektórych rzeczy w chinach, bo wszyscy to robią, jednak dbają o jakość swoich produktów, według mnie nie mają sobie równych w stosunku ceny do jakości. Dodatkowo mają prawdziwie niemieckie podejście do zwrotów i napraw elektronarzędzi.

Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Przydałoby się, chciałbym na gwałt.. narzędzie lub cokol

Post przez szopen » 16 wrz 2020, o 21:30

Bartosz_T napisał(a):ednak osobiście jestem bardzo zadowolony z narzędzi/elektronarzędzi (ogólnie z produktów z tego neimieckiego dyskontu). Nie twierdzę, że nie produkują niektórych rzeczy w chinach, bo wszyscy to robią, jednak dbają o jakość swoich produktów,


absolutnie się nie zgodze, ich produkty to typowy chiński chłam rozpadający się od samego patrzenia, w narzędziach jest tyle niemca co i polski w imporcie YATO czy DEDRA, robienie konkurencji między lidlem a biedronką to totalne nieporozumienie - czym różnią się np poniższe, z tej samej fabryki:
Obrazek
Obrazek

. Jedyne co jest w tych narzędziach (póki co) dobre to sprawna obsługa "gwarancyjna" i brak stresu że np nie oddadzą pieniędzy czy nie wymienią, ale jakości nie ma sensu zakłamywać - to badziew z chin. Jako że w praktyce potrzebuje sprawnych narzędzi, a nie sprawnej wymiany narzędzi w nieskończoność, to nie polecam nikomu lidla, chyba że ma się czas ;-]

Avatar użytkownika
 
Posty: 107
Dołączył(a): 25 maja 2020, o 23:49
Lokalizacja: Łańcut
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Przydałoby się, chciałbym na gwałt.. narzędzie lub cokol

Post przez Bartosz_T » 16 wrz 2020, o 21:43

Wiadomo, że jak ktoś prowadzi warsztat bądź używa dzień w dzień danego narzędzie to nie kupi go w Lidlu. Dla niedzielnego przykręcacza śrubek te narzędzia posłużą mu lata. Kupując przykładowo małą wkrętarkę wykorzystywałem ją na tyle intensywnie, że po czasie gwarancji (3 lata) gdyby nawet wyzionęła ducha to kupił bym kolejną. A ona durna dalej się trzyma. Takich przykładów mógł bym podać wiele :)

PS. Nie pracuję w Lidlu i nie czerpię z tego żadnych korzyści majątkowych :D
PSS. Niemiec wie co tam produkuje, kupuje - dbają o reputację swojej firmy, z biedrą jest gorzej. Gdyby sprzedawali ten "chłam" tylko na wschodzie to by mieli jakość w nosie, ale dokładnie te same artykuły (nie mówię o spożywce) sprzedają również na zachodzie jak i u siebie. W chinach kupiłem już multum rzeczy i mam rozeznanie w ich jakości. Na ogół jestem zadowolony z ich wyrobów bo są tanie, jednak raz udało mi się kupić chińską podróbkę kamerki samochodowej chińsikiego producenta... W niemeickim sklepie bali by się taki chłam pokazać, pomijając już estetykę i funkcjonalność, w niektórych przypadkach mogło by dojść do uszczerbku na zdrowiu właściciela, a na zachodzie z tego tytułu mogli by mieć spore nie przyjemności (spójrz na Decathlon, moim zdaniem to ta sama półka co Lidl, non stop prowadzą akcję "serwisowe", zwroty i wymiany produktów na nowe, boją się, że ktoś nabije sobie guza i skończy się sprawa w sądzie). Dodatkowo, nawiązując do odkurzaczy: dają 3 lata zamiast wymaganego roku (2?), więc jednak mają pojęcie o jakości sprzedawanych wyrobów, nie są organizacją charytatywną tylko corpo, którego celem jest tylko trzepanie $ <okok>
Ostatnio edytowano 16 wrz 2020, o 21:55 przez Bartosz_T, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Przydałoby się, chciałbym na gwałt.. narzędzie lub cokol

Post przez szopen » 16 wrz 2020, o 21:54

Bartosz_T napisał(a):Dla niedzielnego przykręcacza śrubek te narzędzia posłużą mu lata


naprawdę nie żartuj, multitool spalił triaka dławik po godzinie pracy wywalając bezpieczniki po kolei aż do samego przyłącza.... zapytaj się terenowca jak mu wkrętarka z lidla działała - w domu tylko :d Narzędzi które są z lidla warte polecenia można policzyć na palcach ręki operatora piły w tartaku... i to takiego któremu już kilku palców brakuje <rotfl>

Bartosz_T napisał(a):Nie twierdzę, że nie produkują niektórych rzeczy w chinach


nie niektórych rzeczy tylko wszystko co ma nazwe parkside jest z chin, i nie produkują tylko importuja i to nie bezpośrednio, są 3 firmy które importuja z chin pod lidla, kopernas, owim oraz grizzly. Narzędzia lidla mają swoje odpowiedniki np w NACu i w innych firmach - np worfcraft - baterie są wymienne, typowa chinolina.

Avatar użytkownika
 
Posty: 107
Dołączył(a): 25 maja 2020, o 23:49
Lokalizacja: Łańcut
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Przydałoby się, chciałbym na gwałt.. narzędzie lub cokol

Post przez Bartosz_T » 16 wrz 2020, o 22:01

Nie zaprzeczę, że mogło do czegoś takiego dojść, ale od tego jest długa gwarancja - jak się nie popsuje po godzinie to już później powinno działać. Wkrętarki Lidla mam zarówno ja jak i moi wójowie, znajomi z uczelni i nikt nigdy złego słowa o nich nie powiedział. Raz moje mała wkrętarka po 2 latach tyrania poszła do serwisu, kazali wysłać samą bez opakowania i akcesoriów, wróciła z nowym, dodatkowym akumulatorkiem :D Jedynym z elektronarzędzi, z którego nie jestem zadowolony z lidla jest wiertarko-wkrętarka na 230V kupiona przez mojego ojca, no ale to było do przewidzenia, że dzięki wymiennym wrzecionom te będą latały na boki w trakcie pracy...

Avatar użytkownika
 
Posty: 107
Dołączył(a): 25 maja 2020, o 23:49
Lokalizacja: Łańcut
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Przydałoby się, chciałbym na gwałt.. narzędzie lub cokol

Post przez Bartosz_T » 16 wrz 2020, o 22:04

To naturalne że produkują w chinach, cały świat tak teraz robi. Zobacz co się stało gdy wirus spowodował loc-down: fabryki w ue stanęły bo nie mieli podzespołów z Chin. Nie ważne gdzie jest produkowany produkt, ważne kto go projektuje i kto nadzoruje produkcję na wschodzie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum Ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości