Teraz jest 28 mar 2024, o 18:18

Przydałoby się, chciałbym na gwałt.. narzędzie lub cokolwiek

Wszystko pobieżnie o Honda CX500, motoryzacji, sprawach bieżących, narzędzia warsztatowe, zmiany w przepisach drogowych/ubezpieczenia itp.
 
Posty: 2380
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 16:28
Lokalizacja: Pod Krakowem
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Przydałoby się, chciałbym na gwałt.. narzędzie lub cokol

Post przez jerry » 11 sie 2022, o 08:58

Odnośnie MacAllistara tak.mi się właśnie wydawało... do tej kosy 950W poszedłem o jakiś element zapytać i .... Ale dało się obronić własnymi siłami i działała do.ukręcenia wału giętkiego. Silnik tam był umiejscowiony jak w spalinówkach. Swoje zrobiła i poszła na złom. Silnik działał jeszcze w miarę OK.
Przypomniałem sobie że miałem też z tej firmy młotowiertarkę. Ale ta jakąś słaba była i od początku słabo kuła... ostatecznie przestała i skończyła jako mieszadło do kleju ....

A.nieco przeskakując. Mam wiertarkę Celne z udarem. Fajna była ale się spaliła. Była używana do przyjęcia regipsow oraz do budzenia betonu - wierciłem nią dziurę A potem majzel młotek.... Coś z końca produkcji, ale modelu teraz nie pamiętam....

Avatar użytkownika
 
Posty: 399
Dołączył(a): 11 sie 2017, o 10:49
Lokalizacja: Płozy/Szczytno
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Przydałoby się, chciałbym na gwałt.. narzędzie lub cokol

Post przez brayan » 11 sie 2022, o 15:52

jerry zerknij na tą moc a ja sobie coś wybiorę na miarę możliwości finansowych.

 
Posty: 2380
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 16:28
Lokalizacja: Pod Krakowem
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Przydałoby się, chciałbym na gwałt.. narzędzie lub cokol

Post przez jerry » 11 sie 2022, o 16:42

Model NHT620
Czyli 620W
Ostrze 600mm
Obroty 1600
Max grubość galezi 22mm
Waga 3.9kg

Takie dane na naklejce. Jak obcina tuje nie pokaże, bo wyjąłem i wyrwałem. W tej chwili są młode zasadzone.

Avatar użytkownika
 
Posty: 9467
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Przydałoby się, chciałbym na gwałt.. narzędzie lub cokol

Post przez szopen » 11 sie 2022, o 16:44

wpisuje ten model w google i pojawia się od razu to;)

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2855411.html

ale zdjęć teg onawet nie ma czyli to musi być już naprawdę stare.

PS.600w i tnie 28mm
https://www.youtube.com/watch?v=rkAPioVOGEA

to chyba nie tak mało.

500w - 22mm
https://www.youtube.com/watch?v=pIZHVDdTgYI

kolejny 600W - 25mm
https://www.youtube.com/watch?v=XMnyqTCcapc

ile ten stihl ma napisane, że ile ma uciąć?

 
Posty: 2380
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 16:28
Lokalizacja: Pod Krakowem
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Przydałoby się, chciałbym na gwałt.. narzędzie lub cokol

Post przez jerry » 11 sie 2022, o 19:08

No parę lat już ma.... Ale nie męczyła się bardzo by tujów było 25 w roli żywopłotu. Raz do roku oryginałem.
A że MacAllister jest nienaprawialny to chyba już ustaliliśmy ...
Kosa - swoje odrobiła. Ale.obecnie mam Makite 1000W z przekładnią kątową. Przekładnia się grzeje, ale jak na razie kosi OK. Jakoś wolę rozciągnąć 3 przedłużacze niż się pitolić z mieszanką...
Jak młot MacAlistera przestał kuć kupiłem.mniejszą młotowiertarkę Bosh'a mniejszą ale ma lepszy udar.

PS. Mam ponad 25 letnią szlifierkę kątową 125 bosha. Zieloną. Chyba 1200W. Z miękkim startem. Ostatnio.korki wywalił w domu. Padł kondensator. Przy okazji wymieniłem szczotki i.śmiga. Widzę że są dostępne wirniki do Celm. Muszę sprawdzić czy do mojej też. 100zł chyba by warto zainwestować....

Avatar użytkownika
 
Posty: 815
Dołączył(a): 13 gru 2015, o 14:09
Lokalizacja: Prawie Krosno
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Przydałoby się, chciałbym na gwałt.. narzędzie lub cokol

Post przez Piterrrrr » 11 sie 2022, o 21:24

Ja dodam coś od siebie. Żywopłotu u rodziców jest z 50m. Używałem do żywopłotu przez wiele lat elektryka na przedłużaczu. Sprawował się ok. Kilka razy przeciąłem kabel ale to drobnostka. Najbardziej upierdliwe było uważanie na kabel i ogólnie zabawa z nim. Nożyce elektryczne padły, swoje wysłużyły nie powiem. Zadanie spełniły. Naprawa nie opłacalna. Od kilku lat chyba 3-4 mam spalinówkę z allegro chyba bass polska czyli chińczyk. Dużo mocniejsze, nie ma zabawy z kablem, ciąłem nim stary żywopłot na pół, czyli gałęzie po 1cm i grubsze, dostały wciry konkretne. Minus to waga, i to w sumie jedyny minus.

Avatar użytkownika
 
Posty: 9467
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Przydałoby się, chciałbym na gwałt.. narzędzie lub cokol

Post przez szopen » 11 sie 2022, o 22:12

Ja sporo na yt obejrzałem i ten segment narzędzi przenosi się na 18v, tzn że jakaś nie wiadoma moc nie jest tam potrzebna. I teraz tak, nożyce bass chyba piszą że mają 1hp?wiadomo że nie mają, to il mają? 0.8k2? czy realnee 0.6kw i dopiero dają rade?

PS. dokładnie silnik ten spalinowy basa ma 700W, a ile mocy miał twój elektryk?

Pytam, bo po zakupie stihla sprzedałem demona, i nie wem czy dobry to był pomysł bo tuje mi rosną a do demona jest tania przystawka do cięcia żywopłotów, tylko demon ma 2 konie, i jest ciężki. Zastanawiałem się czy nie zostawić tej chinki właśnie do okrzesywania i dokupić końcówkę, ale to chyba zły pomysł, pewnie lepiej coś lżejszego i na aku. Zanim tujki urosną na pewno sprzęty 40v stanieją.

Avatar użytkownika
 
Posty: 9467
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Przydałoby się, chciałbym na gwałt.. narzędzie lub cokol

Post przez szopen » 8 kwi 2023, o 08:56

Chyba miałem szczęście, udało mi się sprzedać stary migomat LIncolna, który kupiłem jeszcze za czasów kiedy brayan miał włosy ;) Na pewno będzie pamiętał - a po co Ci taki wielki.

No właśnie migomat był ok, tylko że ja na działce nadal nie mogę się dorobić wybetonowania i jak trzeba było gdzieś podjechać to 90 kg robiło swoje. Wystawiłem na OLX - i chyba miałem szczęście w tym wszystkim że mieszkam na wschodzi i tego rodzaju klamoty są u nas niedostępne i trzeba jechać na zachód Polski. No więc znalazł się ktoś kto szukał takiego migomatu do cięższych zadań - przyjechał był w sumie jak nowy i z zadowoleniem zabrał.

Ja zakupiłem kolejną maszyne od fachowca - mig231. Jestem pod mega wrażeniem co to potrafi i jak to spawa, jest lekkie 11kg. Póki co wady:
1. brak możliwości manualnego regulacji posuwu drutu, również brak możliwości korekcji posuwu od nastawy automatyki. To jest dziwne bo np można korygować napięcie łuku od nastawy + - %. Brakuje mi tego, czasami chciałbym zwolnić podawanie drutu. No i to nie wyjątek. Po zakupie zdążyłem ogarnąć, że taki jest dzisiejszy standard tych spawarek - brak regulacji posuwu manualnego.
2. ekran i android - żeby coś wybrać to wejdź w menu, pokręć itp. Po prostu za mało fizycznych przycisków na panelu którymi bezpośrednio włączałoby się funkcje. Niestety apple iphone musi być dzisiaj wszędzie - z ubolewaniem. Pewnie, kolejna generacja spawarek będzie miała dotyk to się ergonomia ciut poprawi, a wszystkim życzę tego, żeby powoli świat znormalniał i wrócił do "przycisków"
3. Nie podoba mi się to, że za 10 lat pewnie będę chciał zmienić tą spawarkę bo wyjdzie coś nowego. Lincoln trzymał cenę, kupiłem go w 2007 roku i straciłem na nim 800 zł. Co przy 4500 tys zakupowych to wygląda i tak bardzo dobrze. Ta zabawka kosztowała 3tys, coś jeszcze w kieszeni zostało, ale za 10lat pewnie nie będzie warta więcej niż 800 zł.

Reszta mi się podoba, spawa jak marzenie, jest leciutka - tryby pulsacyjne miodzio. Synergia też jest świetną sprawą, nie ma skuchy. Tylko ten nieszczęsny drut ale oszukuję go zniżając ampery co zmniejsza posuw drutu, jednocześnie zwiększajam napięcie łuku i prawie wychodzi na to samo. Może powoli ogarnę jakiś kompromis tutaj. Indukcyjność również pomaga utrzymać ładny łuk kiedy nastawa drutu jest spowolniona.

Obrazek

PS. jak coś to z tego migomaciku mam uchwyt spawalniczy do sprzedania:
https://www.olx.pl/d/oferta/uchwyt-spaw ... ro_listing

Avatar użytkownika
 
Posty: 399
Dołączył(a): 11 sie 2017, o 10:49
Lokalizacja: Płozy/Szczytno
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Przydałoby się, chciałbym na gwałt.. narzędzie lub cokol

Post przez brayan » 17 lip 2023, o 20:09

No teraz to już trochę inny świat w spawarkach.
Ja swój migomat na trafo mam dalej, nić innego do grubszych rzeczy mi nie trzeba ale już z drobnymi sprawami sobie nie poradzi.
Ale ostatnio bawię się Kempi MinarcTig EVO 200. Na razie tylko stal czarną bo potrzebuję spawać rury.
Żaden ze mnie spawacz ale jak ktoś dłubie chińczykiem to niech gdzieś przez chwilę pobawi się takim sprzętem. Polecam.

Poprzednia strona

Powrót do Forum Ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości