przez szopen » 7 gru 2020, o 00:38
ja ci nie mówię żebyś wyklepywał bo nie ma po co, tylko mówie ci żebyś wklepał tak żeby móc zastosować szpachle, mogłaby być cyna ale to bak, chyba że nie boisz się nakładać palnikiem, albo masz lutownice dużej mocy, ale... tu nie ma konieczności cyny, przecież tam się nie pojawi korozja, dobrze położona nowoczesna szpachla nie odspoi się, nie ma takiej możliwości.. no chyba że za 15 lat, daj jej tylko sporo czasu na odeschnięcie żebyś nie robił na prędko warstwe za warstwą, niech zareaguje utwardzacz, daje jej tydzień 2 niech siądzie, to samo zrob z podkładem i śladu nie będzie widać. Nie szlifuj go zanim nie siądzie, ty nie widzisz ale podkłady szpachle i lakiery tracą objętość i "siadają". Do tego trzeba czasu, ja swój samochód jak malowałem to po położeniu podkładów i szpachli stał 3 miesiące - jest ok po dziś dzień. Najgorzej jest rzucać warstwa za warstwą, a na konie jeszcze jak puścisz polerke i temperatura jest na warstwach to one sobie lubią posiadać i jest dramat, ale cóż... szybko zarobić i tak się dzieje.