Strona 10 z 16

Re: Wakuometry do synchronizacji

PostNapisane: 7 cze 2017, o 08:14
przez jerry
szopen a próbowałeś zsynchronizować do postaci jak na tym gaźniku co na nim dobrze działa? znaczy rozsychronizować....

Re: Wakuometry do synchronizacji

PostNapisane: 7 cze 2017, o 08:17
przez szopen
tak było już mówione... o dziwo u dawida pokazywało 26 i 14 mm, a u macieja jak ustawie na lewym te 26 to 14mm już nie wskakuje.. jakie jest wskazanie już na motocyklu Dawida to nie wiem bo miał przyjść i przejechać się żeby rozgrzać.... ja tego nie chce robić... zresztą jak ty ustawiasz gaźnik to masz ile? 0.2 bara to ile to jest w słupie rtęci? bo u macieja nawet nie ma 8mm, a już na gaźniku dawida tak jakby "wraca waku" i też o h wie o co chodzi... od razu domysły ukróce... króćce nie były założone na odwrót lewy na prawy...

dla mnie w tym momencie to ten gaźnik powinien trafić na stół waku z możliwością podpatrzenia dziur zasilających podczas pracy... bo coś jest źle.... ale kolejne rozebranie gaźnika to tylko strata czasu..


z innej beczki to chyba wyjde na miasto i kupie dysze do malucha 90tki.... choć 112 na średnich obrotach... <mysli> <mysli>

Re: Wakuometry do synchronizacji

PostNapisane: 7 cze 2017, o 08:52
przez salomon
Przecież masz wolną rękę - rób co chcesz!!!

Re: Wakuometry do synchronizacji

PostNapisane: 7 cze 2017, o 09:21
przez Piterrrrr
U mnie są puste wydechy (cienka rurka na wylot), pusty środkowy, strzela przy schodzeniu z obrotów. Tak jak Szopen pisał im uboższa mieszanka tym bardziej strzelał, im bogatsza tym mniej. Ja to strzelanie lubię.

Re: Wakuometry do synchronizacji

PostNapisane: 7 cze 2017, o 10:54
przez szopen
A tam rob co chcesz.. wpadłbyś.. bez ciebie się nie uda..

Re: Wakuometry do synchronizacji

PostNapisane: 7 cze 2017, o 11:52
przez szopen
jest jedno miejsce w gaźniku specyficzne, robiło się to kiedyś często w maluchach.... osiowanie przepustnic... tam siedzi filcowe uszczelnienie, no tak.... kolejny pomysł żeby wprowadzić trochę innowacyjności i żeby nie sprawdzać czegoś co już sprawdzane było...


teraz tak.... dlaczego akurat ten gaźnik miałby ssać tamtędy powietrze.... pryskałem tam w przepustnice od tamtej strony samostartem i nic....

osiowanie siedzi w tulejce z brązu - gaźnik nie jest wytrzepane więc tam jest szczelnie a uszczelniacz to formalność... nawet ten gość o tym pisze:
http://www.randakksblog.com/replacing-f ... cx500-etc/


Tu inny pisze co innego, że mu pomogło...
http://www.caferacer.net/forum/technica ... -leak.html

Re: Wakuometry do synchronizacji

PostNapisane: 7 cze 2017, o 18:17
przez szopen
Dawid był dzisiaj i na jego silniku wskazania są takie same, 26 do 14... będziemy musieli to wyrównać któregoś razu bo to jest za mocno rozjechane....

ale widzicie, moto chodzi nie strzela, nie filozofuje...

Re: Wakuometry do synchronizacji

PostNapisane: 7 cze 2017, o 19:22
przez Carlo
Ruszysz Dawidowe synchro to zobaczysz co się stanie. Nie ruszaj wtedy innych rzeczy bo już nie dasz rady wrócić do istniejących obecnie ustawień. Dawidowy też leje na tym co na 12 do 14 mmHg. Jakiś niegłuchy gość lub posiadający analizator spalin zrekompensował to późniejszym startem gaźnika (zmniejszając podciśnienie od samego początku), stąd ta niby zła synchronizacja.
Popróbuj w zestawie Maciejowym małymi krokami rozjechać synchro raz w jedną stronę, a raz w drugą.
ale nie pieprz mi już proszę o tym że brudny i że coś niedrożny
sam nie pieprz, niby gdzie to napisałem?
Dawidowy zestaw gaźniorów też jest zjeb...ny i dlatego ktoś zrobił korektę przez synchro.
Jeżeli nie chcesz naprawiać to też zrób korektę, może zaburzenia są podobne i tego typu korekcja pomoże.

Re: Wakuometry do synchronizacji

PostNapisane: 7 cze 2017, o 19:29
przez szopen
:p Nie... dawida synchro jest rozjechane i nie ma tu filozofii zadnej i demagogii zbednej. Gaznik dawida jest dobry. Mialem go w reku.. po synchro bedzie jeszcze lepiej chodził. Sklady korygowalismy obserwujac reakcje moto.. bez analizatora... nic się nie rozjechalo... nie ma cudów w przyrodzie. Jeszcze nikt silnika nie wymyślił co pracuje dobrze na złym synchro..


Jaka korekte? No jaka? Takie ustawienie jak u dawida juz pisalem dwa razy ze bylo testowane... nawet jerry o to pytal...

Re: Wakuometry do synchronizacji

PostNapisane: 7 cze 2017, o 20:16
przez Carlo
Gaznik dawida jest dobry
tak, ale tylko jeden!
po synchro bedzie jeszcze lepiej chodził
oby tak było!
Jeszcze nikt silnika nie wymyślił co pracuje dobrze na zlym synchro..
tak, jeżeli oba gaźniki mają taką samą charakterystykę.
Czytaj ze zrozumieniem
małymi krokami rozjechać synchro raz w jedną stronę, a raz w drugą
może zaburzenia są podobne i tego typu korekcja pomoże