Kaski szczękowe

[sirturek]

Muszę kupić sobie nowy kask, bo stary już się rozklekotał. W grę wchodzi tylko szczękowiec, ciekaw jestem Waszych doświadczeń i co byście polecili. Budżet do 1000zł, także schuberth i neotec odpada.

[szopen]

nie kupuj tylko Nolana z tych serii N103... fatalna jakość...

[sirturek]

Ha, dobrze wiedzieć, bo brałem pod uwagę.

[szopen]

mogę ci tylko powiedzieć tak

1. głośny
2. odklejają się uszczelki
3. okular - ehh
4. pinlock rysuje szybe (nie wiem czy w pudełku jest silikonowy pinlock, od razu trzeba wymieniać, ja już se daruje
5. wnętrze jest wypinane ale jakość tego wszystkiego, policzki wypadają i takie t am....
6. wentylacja słaba....

te kaski kolejne n104 itp itd to jest cały czas to samo, nie dałbym za to więcej niż 500 zł.... to jest realna wartość tego kasku.... jakby Ci się udało za niego dać około 500 zł w wyprzedaży jakiejś czy coś, zresztą n90 to jest bliźniak, to może się warto zastanowić.....

[Lawender cx 650 €]

Rhino polecam. Polska firma, dobre wykonanie, dobra cena. Sam mam Rhino Racer i jestem zadowolony bo kask nie wygląda jak balon. Zobacz sobie bo dużo ich na rynku

[sirturek]

Kupiłem schubertha właśnie, starszy model w okazyjnej cenie. Mam nadzieję, że będzie cichy.

[tomaszek_le]

Lawender przecież to przepakowany chińczyk, zapytaj sprzedawcę gdzie jest fabryka, która robi skorupę. CO do jakości nie dyskutuje sam mam nie lepsze ale polskie rhino to tylko naklejka niestety.

[szopen]

bym prosił o solidny niekłamliwy komentarz o tym schubercie... dlaczego... a no bo dzisiaj świat jest nijaki, kiedyś jak recenzowali grę komputerową to jak była do dupy to pisali że jest do dupy, dzisiaj gra jeszcze nie ma premiery a juz ma 10/10 - żal. Tak samo jest w przypadku wszystkiego, ja kask Nolan N103 kupiłem i po dziś dzień czytam o nim pochlebne opinie co jest kłamstwem w żywe oczy...

Problem nie jest w tym że kask rhino jest chiński, jeśli jest dobry to jest dobry... większy problem jest wtedy kiedy ludziska kupują sobie coś za 2000 zł i nie potrafią sie przynać że to co kupili jest warte najwyżej 300 zł, bo wcale nie dostali więcej niż to co oferuje np LJF czy taki rhino.... no bo jaka zasadność jest np ceny schuberta za kask orzeszek 2000 zł, czy on Ciebie lepiej ochroni niż chiński za 300 zł jak dostaniesz krawężnikiem w brodę???

Taki model marketingu trafia na bardzo podatny grunt akurat w naszym kraju, wielkie koncerny już od dawna wiedzą że polakowi zakompleksionemu można sprzedać gówno a on nawet na koniec nie przyzna się że jak wyzbierał 2000 na kask to już nawet przez to nie powie że kupił gówno.. cwane co nie? Amerykanin pójdzie do sądu i będzie walczył o swoje, będą pozwy zbiorowe i inne i tam im się nie opłaca.. a my mamy polski hujodołek i dotyka to wielu aspektów życia...

Więc napisz szczerze jak to jest z tym schuberthem, co to za model?

[sirturek]

takie co wylicytowałem https://rover.ebay.com/rover/0/e11003.m ... Tags=bu=bu
Także biorąc pod uwagę kase którą wydałem na niego powinienem byc zadwolony .

[szopen]

Jaki masz łeb? z wielką chęcią jako że mało jeżdże wysłałbym Ci nolana n103 do porównania.... jest wyprany także bez obaw... swojego nolana kocham miłością bliźniego pisowskiego, jakbyś stwierdził który jest rzeczywiście lepszy i czy warto dopłacić to byłoby super...

PS> i tak na to nie patrz, ten C2 po premierze kosztował chyba ponad 2 klocki i oceń go z tego punktu widzenia, czy położyłbyś za niego 2 klocki.... bo ja za nolana dałem 1300, i powiem szczerze że kaski N60 który kupiłem 10 lat wcześniej za 700 zl czyli pół tego, deklasuje go. Co prawda kiedyś demontowane wyściółki nie były normą wręcz było to normą że ich się nie wyciąga, ale jeśli chodzi o głośność i jakość typu odklejające się uszczelki, rysująca się szybka od pinlocka, pęknięty już podbródek na pół to w cenie 1300 zeta to sie nigdy nie powinno wydarzyć... o hałasie nie wspomnę, o braku wentylacji też...