Teraz jest 4 maja 2024, o 23:05

Kaski szczękowe

Wszystko pobieżnie o Honda CX500, motoryzacji, sprawach bieżących, narzędzia warsztatowe, zmiany w przepisach drogowych/ubezpieczenia itp.
Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Kaski szczękowe

Post przez szopen » 28 mar 2018, o 22:07

RT1200 zdołasz kupić?

 
Posty: 383
Dołączył(a): 18 mar 2017, o 09:42
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Kaski szczękowe

Post przez sirturek » 28 mar 2018, o 22:50

Tylko 1200 wchodzi w grę, 1150 jest cięższy i brzydki. Nie wiem czy nie będzie trzeba poświęcić cx'a, ale to temat juz nie na ten sezon raczej.

Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Kaski szczękowe

Post przez szopen » 28 mar 2018, o 22:51

oj, 1150 zawsze lepszy od 1100, podobają mi się te turystyki tylko czemu te silnik tak tarabanią....

 
Posty: 383
Dołączył(a): 18 mar 2017, o 09:42
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Kaski szczękowe

Post przez sirturek » 28 mar 2018, o 23:14

Moj tam już nie tarabani, to tak jak z cx'em.... Jak masz przebieg 200tyś i zużyte frezy na wałku sprzęgłowym a do tego wielowopust na na tarczy to tarabani. Ostatnio koledze robiłem 1150, jak go przyprowadzil to napierdalal jak sieczkarnia. Dostał nową tarczę sprzęgła i skrzynie niezajeżdżoną i nie mógł uwierzyć, że tak cicho może być. Przy dużych przebiegach potrafia dzwonić przepustnice, ale mój ma na oko ze 150tyś i nic nie dzwoni. Przy rozruchu na sekunde-2 zatrabani napinacz łańcucha rozrządy lewego cylindra. Jest hydrauliczny i jak olej z niego zleci i zanim go dostanie z powrotem tam sobie zagada. Można to zrobić jak już ktoś upiera kupując napinacz nowszej generacji. I to wszystko w bokserze...

Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Kaski szczękowe

Post przez szopen » 29 mar 2018, o 09:14

aha... czyli dzięki...

Avatar użytkownika
 
Posty: 399
Dołączył(a): 11 sie 2017, o 10:49
Lokalizacja: Płozy/Szczytno
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Kaski szczękowe

Post przez brayan » 29 mar 2018, o 20:47

sirturek napisał(a):Integral nie wchodzi w grę przez okulary.

A co przeszkadzają okulary w dobrym integralu ?? Ja jeżdżę już 3 kask w okularach.

Każdy o swoim kasku opowiada rożne historie...i dobre i złe. problem w tym że nie każdy kask jest dobry do wszystkiego.
Jeździłem kiedyś w Shark'u S900 budżetowa wersja kasku z blendą (bo okulary, bo co jak słońce a co jak się ściemni a ty masz ciemną szybę)
Nie narzekałem bo po innych kaskach ten był przyzwoity pewnie przez dopompowywane policzki ale nie jestem pewny.
Po tym jak go rozdupczyłem na torze kupiłem znowu Sharka tym razem speedR'a, niby to samo przeznaczenie a okazało się ze jest w nim dużo głośniej. Trochę się wqrwiłem no ale trudno jeździ się...jakieś 2-3 miesiące później zdziwiłem się jak to może być cicho w moim kasku kiedy wsiadłem się przejechać fazerem w nakedzie. Wychodzi z tego że kask średnio się sprawdza na sporcie a już wystarczy się trochę odprostować i jest cacy. Dla porównania mam kolegę który jeździ całe życie w kaska Arai i chwali się tym że do 200 km/h rozmawia przez interkom senny ...ja przestaję rozróżniać dźwięki przy 140-10 km/h.

Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Kaski szczękowe

Post przez szopen » 29 mar 2018, o 20:55

Młody będzie zmieniał kask bo wyrósł ze swojej S czy M? Moze nolana wypróbuje jak mu się podoba. On ma lazera za 350 zł to jestem pewny że w nolan mu się nie spodoba..

 
Posty: 383
Dołączył(a): 18 mar 2017, o 09:42
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Kaski szczękowe

Post przez sirturek » 29 mar 2018, o 22:05

Nakładanie i ściąganie kasku integralnego dla okularnika jest upierdliwe co nie znaczy ze się nie da. Tylko nie udowadniaj mi, że nie jest.. :) Ci co się przesiada na szczękowca nie wracają juz do integralnych, po prostu są wygodniejsze i tyle., tak jak zapięcie mikrometryczne jest wygodniejsze od jakiegoś archaicznego podwójnego d itd itd

Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Kaski szczękowe

Post przez szopen » 29 mar 2018, o 22:11

znam takich co nie wytlumaczysz że DD to jest szajse.... dla nich bezpieczeństwo jest kluczowe tylko nie rozumieją podstawowej rzeczy że mikrolock puści jak już głowa odpadnie od tułowia....

a szczękowiec jak się jedzie i tłucze dużo zdjęć jest nie do zastąpienia..

 
Posty: 2384
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 16:28
Lokalizacja: Pod Krakowem
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Kaski szczękowe

Post przez jerry » 29 mar 2018, o 23:22

sirturek napisał(a):Nakładanie i ściąganie kasku integralnego dla okularnika jest upierdliwe co nie znaczy ze się nie da. Tylko nie udowadniaj mi, że nie jest.. :) Ci co się przesiada na szczękowca nie wracają juz do integralnych, po prostu są wygodniejsze i tyle., tak jak zapięcie mikrometryczne jest wygodniejsze od jakiegoś archaicznego podwójnego d itd itd


Nie wiem może to zależy od głowy, a może od kasku. Napaliłem się swego czasu na LS2 ff320 z dobrymi opiniami podobno dostosowanego dla okularników nawet miał okularki narysowane i dupa nie dałem rady ani ubrać w okularach ani założyć okularów po ubraniu.
Przymierzałem większy, ale nie o to chyba chodzi żeby kask latał na głowie .....

No i mam szczękowca LS2 z którego niestety nie jestem zadowolony .... Na polnej dróżce przy powolnej jeździe szybka paruje, przy 60km/h szumi dość głośno .... Ale cóż - jak się nie ma miedzi to sie na d..ie siedzi .....

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum Ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości