Strona 1 z 2

Czyszczenie silnika

PostNapisane: 15 paź 2017, o 22:57
przez sirturek
Panowie, czym wyczyścić aluminiowy blok silnika? Słyszałem o jakiś patentach z domestosem, zmywaczem do hamuclów i pastą sama. Można oczywiście pomalować, ale wolałbym zachować w oryginale, szkiełkowanie odpada, za dużo zachodu, musiałbym to zlecić itd. Zatem czy jest jakiś skuteczny sposób, żeby wizualnie go odświeżyć?

Re: Czyszczenie silnika

PostNapisane: 16 paź 2017, o 07:29
przez szopen
On jest fabrycznie przecież pomalowany. Ja używam środka Dimmer, możesz sobie go wypędzlować zrobić roztwór w ciepłej wodzie i umyć. Często też tak robie że biorę w opryskiwacz sobie dimmer pędzel i popylam na myjnie, kłade silnik w kąt, spryskuje dimmerem i troche tym środkiem do mycia felg z myjni, pędzluje a następnie wrzucam 1 zł i spłukuje. No i powtarzam kilka razy.. ostatnio się tak nie bawiłem już w garażu jadę z ropownicy ale też ryzykuje bo z podjazdu na drogę zacieka....

Jak już Ci się utlenił to nie za dużo zrobisz bez szkiełkowania czy czegoś innego. Można wyszkiełkować karcherem z dyszą piaskującą... może uwzględnij odmalowanie?

Przystawka do piaskowania do karchera jest droga ale znowuż nie jest to niewiadomo co, woda zasysa ścierniwo tak samo jak w przypadku pistelu na powietrze typu ropownica, można takie coś sobie zrobić...

a masz choć bylejaką sprężarkę? bo jeśli miejscowo się utleniło to można tanim pistoletem z marketu budowlanego miejscowo wypiaskować i dopiero malować podkładem..

Re: Czyszczenie silnika

PostNapisane: 16 paź 2017, o 12:56
przez sirturek
Mam małą sprężarkę, tylko czy ten pistolet do piaskowania z marketu da rade? A jak malować to czym, vht chyba bedzie najlepsze?

Re: Czyszczenie silnika

PostNapisane: 16 paź 2017, o 13:08
przez szopen
Drobno odsiany piach.. Ja nie mówię o całym silniku tylko ewentualnie miejsca utlenione.. Da radę... Resztę zmatowić włóknina, podważać strupy. To jest sporo pracy na silniku. Podkład epoksydowy i jechać metalik i lakier. Vht chyba nie.. To jest farba ze struktura wiec nie będzie tak jak ori.. poza tym w vht chyba o dobranie metaliku będzie ciężko...

edit: widżę że jest niby jakiś tam vht metalik srebrny bez struktury, to to już jak chcesz, ale i tak przygotowanie ciebie nie minie... no chyba że chcesz tylko dowalić kolor i z głowy....

Re: Czyszczenie silnika

PostNapisane: 16 paź 2017, o 15:04
przez MudMac
Tylko przyłóż się porządnie do zabezpieczenia silnika. Każdą nawet najdrobniejszą dziurkę trzeba szczelnie zaślepić.

Re: Czyszczenie silnika

PostNapisane: 16 paź 2017, o 18:54
przez sirturek
Żadnych strupów na silniku nie ma, nie widać też absolutnie żadnych śladów po farbie, także nie sądzę, żeby w fabryce go malowali, chyba, że ktoś później go wyszkiełłkował. Dlatego też nie chciałem go malować, ale teraz to już sam nie wiem. Czytałem gdzieś, że bardzo chwalą vht na aluminium, bo zwykły akryl + klar to jakoś mnie nie przekonuje. Jakie są Wasze doświadczenia z malowaniem silników, jakich farb używaliście i jak to potem w praktyce się zachowuje?

Re: Czyszczenie silnika

PostNapisane: 16 paź 2017, o 19:09
przez MudMac
Tak wygląda z bliska mój silnik pomalowany VHT wrinkle plus na podkładzie VHT. Cylindry i głowice pomalowane VHT żaroodporną też z podkładem, pokrywy zaworowe i rozrządu poszły w proszek.

Obrazek

Ta farba wymaga wstępnego wygrzania.
Doświadczeń eksploatacyjnych nie mam bo motocykl jeszcze nie skończony. Poza tym to bardziej zabawka na niedzielne popołudnie niż motocykl użytkowy więc pewnie nie zdołam tych powłok przetestować obiektywnie.

Re: Czyszczenie silnika

PostNapisane: 16 paź 2017, o 19:39
przez szopen
sirturek napisał(a):także nie sądzę, żeby w fabryce go malowali,


fabryczny silnik CXa jest pomalowany na srebrny metalik z lekko zielonkawym/żółtawym flopem, jeśli chodzi o akryl to one też występują w metalikach w RALu - wytrzyma, są też farby na utwardzaczu poliuretanowe w metaliku w RALu - to też wytrzyma...

Ja farbom VHT nie ufam bo farba w sprayu bez utwardzacza zawsze kojarzy mi się z farbą na bombki a nie do użytku profesjonalnego, zresztą... spraya może użyć każdy prawda? to nie jest produkt profesjonalny..... ale skoro ludzie używają i mówią że ok to ok...

Re: Czyszczenie silnika

PostNapisane: 16 paź 2017, o 19:54
przez sirturek
Paweł, wszystkie egzemplarze malowali silniki? Lekko jestem zdziwiony, bo u siebie nie znalazłem ani odrobinki farby, widać ktoś musiał kiedyś wszystko wypiaskować.
No mam podobne odczucia do farb w sprayu, ale skoro tyle ludzi chwali to coś w tym musi być..

Re: Czyszczenie silnika

PostNapisane: 16 paź 2017, o 20:47
przez jerry
650 to nawet od środka malowali :D
Amelinium nie malowane dramatycznie korodować potrafi jak wilgoć widzi .....

Popatrz:
http://allegro.pl/alternator-fso-polone ... 63789.html