przez sirturek » 16 paź 2017, o 18:54
Żadnych strupów na silniku nie ma, nie widać też absolutnie żadnych śladów po farbie, także nie sądzę, żeby w fabryce go malowali, chyba, że ktoś później go wyszkiełłkował. Dlatego też nie chciałem go malować, ale teraz to już sam nie wiem. Czytałem gdzieś, że bardzo chwalą vht na aluminium, bo zwykły akryl + klar to jakoś mnie nie przekonuje. Jakie są Wasze doświadczenia z malowaniem silników, jakich farb używaliście i jak to potem w praktyce się zachowuje?