Strona 1 z 3

Kufer centralny - nowy czy używka ?

PostNapisane: 16 maja 2017, o 22:43
przez jerry
Potrzebuję nabyć kufer centralny. Razem z płytą.
I jak patrze to sam nie wiem. Używki są w cenie nowych. Pewnie z czegoś to wynika, ale czy brak jednak używke ?

Pierwszy z brzegu przykład

http://allegro.pl/shad-sh33-kufer-centr ... 94935.html
https://akcesoriamotocyklowe.pl/kufry-c ... zarny.html


a używki
http://allegro.pl/kufer-givi-z-plyta-ya ... ml#thumb/1


PS. Raczej nie będę celował w "dwukaskowe"c co prawie 60 zm szerokości mają ....

Re: Kufer centralny - nowy czy używka ?

PostNapisane: 16 maja 2017, o 22:45
przez szopen
oho.... w dwa boczne się już nie zapakujesz? gdzie uderzasz? tak Cię PIS wkurzył że wyjeżdżasz i zabierasz najcenniejszy dobytek życia, który dojrzeje?? <lol>

to od razu givi maxia :)

Tu masz dobre kufry centralne i niżej takich nie szukaj
http://allegro.pl/kufer-givi-e460-czarn ... 78718.html
http://allegro.pl/kufer-givi-e460-monok ... 74517.html

Do tego
http://allegro.pl/bagaznik-e81b-do-kufr ... 56150.html
http://allegro.pl/oparcie-givi-e79-kufr ... 63722.html
http://allegro.pl/givi-roleta-na-siedze ... 71252.html

Re: Kufer centralny - nowy czy używka ?

PostNapisane: 16 maja 2017, o 22:46
przez jerry
Nie chce duzego. Chce mieć gdzie kask zostawić, ewentualnie zakupy wrzucić. Ostatnio pod kurtką uszka mrożone wiozłem ;P

Re: Kufer centralny - nowy czy używka ?

PostNapisane: 16 maja 2017, o 22:48
przez szopen
Dokładnie dlatego potrzebujesz takiego kufra, w tym co ty pokazujesz to sobie możesz jedynie klucze do mieszkania wozić i dokumenty... założmy że zrobisz zakupy i chcesz gdzieś podejść ale zostawić kask w kufrze i co? i już w małym gównie się nie mieścisz... a ten 46L jest teraz w bardzo dobrej cenie..

Re: Kufer centralny - nowy czy używka ?

PostNapisane: 16 maja 2017, o 23:09
przez sirturek
Mam shad sh45, jest ok. Mieści dwa kaski, mniejszego nie ma sensu kupować. Co do jakości - jeden gwint co i givi i w zasadzie cena ta sama. Miałem też kiedyś najtańszy chiński badziew za 90zl i też był ok, przelatał z 20tyś km, nie odpadł, nie pękł i następny właściciiel motocykla nadal go używa. Jakość się faktycznie różniła od shad, ale coś za coś.

Re: Kufer centralny - nowy czy używka ?

PostNapisane: 16 maja 2017, o 23:35
przez szopen
eee nie znam shad, ale znam awina.. nie porównuj nawet awina do givi... chińskie kufry to jest gówno...

Re: Kufer centralny - nowy czy używka ?

PostNapisane: 17 maja 2017, o 15:00
przez bromba111
Szopen ma rację awina w dotyku to badziew w porównaniu do shada czy giwi. Ja kupiłem shad 29 i jestem zadowolony. Z zakupami jadę raczej prosto do domu. Kask mam z otwieraną szczęką więc w razie co to idę w kasku. Dodatkowo w kufrze leży siatka i plecak. No i nie pasuje mi taka szafa 45l. na rufie.

Re: Kufer centralny - nowy czy używka ?

PostNapisane: 17 maja 2017, o 15:20
przez sirturek
Pany a czy ja porównuje awinę do shada czy givi?
Toż napisałem, że jakość jest inna. Osobiście nie miałem awiny tylko jakiś inny chińczyk, nie pamiętam nazwy nawet. Jak komuś kasy żal, ze świadomością gorszej jakości niech se kupi chinola. Ja miałem i sie nie rozleciał, kufer jak kufer, plastik trochę słabszy i bardziej giętki i kiepska płyta mocująca, przez co trzeba było podkładać żeby nie latał na dziurach, ale graty woził, kask było gdzie schować, zamykał sie, nie odpadł ani nie połamał przez 20tyś km.
Przy kolejnym motocyklu chciałem trochę lepszy to kupiłem shada, ale cena x4, coś za coś.

Re: Kufer centralny - nowy czy używka ?

PostNapisane: 17 maja 2017, o 15:48
przez szopen
a ten shad czy coś to nie jest jakaś markowsza china?

Re: Kufer centralny - nowy czy używka ?

PostNapisane: 17 maja 2017, o 17:25
przez sirturek
Shad niby Hiszpania, ale kij wie gdzie tam robią. Mam jeszcze małe givi na skuterze żony, porównywalna jakość wg mnie, płyta mocująca jednak givi trochę lepsza mimo wszystko.