Podzielcie się swoimi doświadczeniami w sprawie zakupu akcesori bagażowych typy sakwy, kufry, wałki... Pierwszy raz wybrałem się na małą przejażczkę ok 250 km i bardzo brakowało mi schowka np na butelkę z wodą, inną parę rękawiczek, mapę...
Ja jestem antysakwowy, kupiłbym sobie stelaż i kuferki jakieś... ostatnio dawid jechał do zakopanego to też powiedział, że kufry są znacznie lepsze... podjeżdzasz pod pensjonat odpinasz z gratami niesiesz do hotelu i masz w dupie a nie wypakowujesz do siatek.....
Podstawa to dobry kufer centralny, to z niego się korzysta ciągle. Był niedawno temat o tym więc sobie doczytasz. Na dalszą i dłuższą wycieczkę dodatkowo można sobie stelaż dołożyć pod kufry boczne. Sakwy są niepraktyczne, kwestia zapinania, odpinania itd.
Kufry mają tę zaletę w porównaniu do skóry, że w czasie deszczu nie robi się mokry flak. Polecam rozejrzenie się za używkami, za niewielką cenę można dostać w dobrym stanie (ja kupiłem bez kluczyków, ale to jeden magik dorobił - nie dał rady z centralnym, więc będę musiał wstawić jakieś zamki walizkowe). Osobiście używam Hepco & Becker, proszę zwróć uwagę na pojemność centralnego - dwa kaski wchodzą spokojnie.
Jeżeli nie masz stelaża, boczne sakwy/kufry to nie twój klimat warto przymierzyć - Rollbag/roll-bag Na rynku jest spory wybór tego typu toreb od markowych po noname.