Nie jestem zwolennikiem szyby motocyklowej, ale podczas zakupu cx-a sprzedający ją dodał, więc chciałem spróbować... Podczas montażu okazało się, że brakuje tulejek blokujących ... ale Szopen dorobi (prawda??). Podobno z szybą przy większych prędkościach nosi motorem - czy macie z tym jakieś doświadczenia??

Ja nie jestem zwolennikiem szyb i pewnie nigdy nie założę.
Jednak kuzyn ma na swoim Virago więc zauważyłem pewne zalety:
Na pewno jest się mniej uje.. muchami i innym dziadostwem.
Jest cieplej w chłodniejsze dni.
Mniejszy opór na klacie i pewnie kasku przy większych prędkościach.

Piter on nie jeździ z szybą na co dzień, chciał założyć bo jedzie w Twoje rejony (to mówiłem w innym wątku że możecie się skumać) i na trasę jedynie... tylko pogubione są tulejki rozprężne trzeba dorobić...

A nóż widelec mu się spodoba i sobie ją zostawi

nie.. bo ja mu daje do pieca że jak szybe se założył tak wielką to na drugi dzień furtorak i broda... osobiście mu ją bym ściągnął po trasie...

... hehehh

i otóż w tamtym roku przypomniało mi się jak gdzieś w okolicy maja czy kwietnia z piroziem leciałem na dołhobyczów ot tak się przejechać na granicę, zajechaliśmy tam ok 19 i wracaliśmy już była noc... no i chrabąszcze.... powiem, że owiewki mi się przydały... tak skomasowanego ataku nie da się nawet porównać do tego gdyby europa miała być zalana wszystkimi muslimami świata... łba nawet nie wystawiałem z nad owiewki bo strzał z chrabąszcza po prostu cofał łeb do tyłu przy prędkości 60kmh

ja się jedynie boję, że przy wyższych prędkościach przy zawieszeniu CXa będzie mu wężykować...