honda lewara cx500

[lewar]

witam, już się przywitałem teraz się "chwalę" :D
rozkminię jak fotki dodawać. przez galerię?
pozdr

[sirturek]

Który to jest teoretycznie rok produkcji? Jakie masz plany względem motorka?

[lewar]

rok produkcji teoretycznie 1979 ... może ktoś z forum oceni tak "na oko" jak bardzo odbiega wyglądem od tego rocznika? nie chodzi mi o stan
sprawdzę jeszcze konkretnie typ bo wyczytałem że z lewej strony główki ramy powinien być wybity typ / model. na prawej stronie widzę numer ramy, który zgadza się z tabliczką która jest po prawej stronie na ramie pod boczkiem. plany - ogarnąć tak żeby jeździło na tyle ile się da i ma to sens, restaurować na razie nie będę ale ciąć też na pewno nie

btw zaskoczył mnie syf pod klapką wlewu paliwa nie mam pojęcia jak takie coś się HODUJE natomiast jeszcze bardziej byłem zaskoczony jak odkręciłem wlew, bo środek jest czysty i ładny

ogólnie silnik odpala, sprzęgło było sklejonym monolitem więc rozebrałem rozkleiłem i złożyłem, zalałem toto świeżym olejem wymieniłem filtr, wyczyściłem air box bo straszny gnój był w środku. Można się nawet przejechać ale doświadczam aktualnie problemów z układem chłodzenia, tj wybijaniem płynu ze zbiornika co jest za silnikiem. Zamierzam się nad tym pochylić w następnym kroku.

pozdr

[jerry]

Co do wybijania... zobacz czy na cylindry nie idzie woda... mi wybijało... W efekcie zmieniłem silnik, bo jak się okazało zostawiłem na zimę cylindry zalane nieco wodą...

[lewar]

ale to chyba kopcił tym czy nie? będę grzebał, na zimno nic się nie dzieje dopiero jak się rozgrzeje trochę to cyrki się robią... Jak by uszczelka pod głowicą była walnięta to chyba by od razu na zimnym coś się działo...
dzieki pzdr

[jerry]

Właśnie nie bardzo kopcił. Jeździł poprawnie. Do czasu aż zaczął mieć problemy z odpalaniem na ciepło. Jak postał dzień odpalał. Jak postał 15 minut cudował strzelał w wydech, ale to tak że można było zawału dostać....
Ale to było "pod koniec". Świece były mokre ale myślałem że benzyną. Aż w końcu chciałem sprawdzić kompresję- wyszła super tylko czujnik mokry. Polizałem... słodkie...

[szopen]

spoko musze ci galerie założyc wobec tego przeniose te fotki zrobie ci osobistą do działu twój cx. Jest to zwykły cx500 standard, ps silnik rozbierz bo go zarżniesz, nawet przez to że uszczelniacz pompy wody nie pełni juz swojej roli. O tym wałkuje się za każdym razem kiedy pojawia się nowy CX na forum, silnik w dół... reszta na forum jest trzeba tylko poszukać.

[sirturek]

Jak płyn wywala to na 90% uszczelka pod głowicą. Spaliny idą w kanał chłodzenia, miałem tak w poprzednim cx'ie.

[lewar]

witam, dzięki za odzew fajnie że jesteście aktywni, bo zauważyłem, że sporo tradycyjnych forów już nie działa - są praktycznie martwe - dużo poprzenosilio się na fb .
zajrzę do świec, zobaczę jak wyglądają . wczoraj niestety już nie miałem czasu nic podziałać zbyt późno wróciłem do domu...

[lewar]

witam, zlalem płyn, był trochę brudny ale oleju raczej nie było, zdjąłem chłodnicę, widzę że nie dam rady zdemontować zbiornika bez wyciągania silnika... śruby z łbem imbusowym jakiś orzeł tam powstawiał i nie mam podejścia do dolnej śruby. sprawdziilem wskaźnik temperatury chyba jest ok, po przyłożeniu do masy powoli idzie do samej góry. to chyba dobrze. co do korka chłodnicy - nie wiem czy jest dobry bo jak zalałem wyjęta chłodnicę wodą i odwracałem ją to wydaje mi się że potrafiło kapać z króćca rurki co idzie do zbiorniczka.
termostat jeszcze sprawdzę, no i pompa wody - co kolega

szopen

masz na myśłi pisząc

uszczelniacz pompy wody nie pełni juz swojej roli

? zdjae mi się że do pompy dojdę bez wyciągania silnika jak wywalę gaźniki ?

dodam jeszcze że pompa wody się kręci a wnoszę to po tym że jak kręciłem silnikiem, to się płyn przepompowywał tj wylewał z króćca co idzie do chłodnicy. no i wentylator nie ma żadnych luzów - a to też chyba dobrze.

na razie nic więcej nie wiem