przez szopen » 2 sty 2017, o 07:59
ty musisz mieć jeszcze inny ten gmol niż Dawid i Maciej bo u nich nie ma problemów z regulacją zaworów - nic nie wadzi, ale tak jak mówię, rurki są liche. Spotkałem się jeszcze z gmolem który był na moim motocyklu, śmiem twierdzić że jest również akcesoryjny bo choć pomalowany na czarno, to miejscami odpada farba i widać że był chromowany fabrycznie. Rury są grube i mocne jak cholera, ale tak jak mówię, on był mocowany za dolny punkt silnika i kto wie czy przy upadku - a ten motocykl upadek zaliczył, może nie szlif ani wypadek, ale upadek na pewno, bo owiewka jest lekko pęknięta, i tym samym te lewe mocowanie silnika te co spawałem najprawdopodobniej przez to pękło. Ostrożnie z gmolami... nie ma ich tak naprawdę gdzie przyczepić, a doczepianie ich do samego silnika tak jak mówię nie jest dobrym pomysłem, silnik jest z alu, ścianki są cienkie, w razie upadku czy czegoś to pęknie blok i będzie kłopot.