Cześć
Wiem, że dziś niedziela ale nie wytrzymałem i podjąłem jeszcze jedną próbę zdjęcia koła zamachowego. I nici, wspawałem fest nakrętkę M16x1,5 i klucz udarowy nie dał rady( przywaliłem w śrubę z 3x młotkiem )i też nic. Pozostaje grzać - szkoda tylko sprzęgła rozrusznika.
Mam też dobrą nowinę - dorwałem uszkodzony silnik PC01 ( po szlifie uszkodzone sprzęgło i dekiel prawego cylindra ), chłodnicę z wentylatorem od 650 euro, pulsery od starej wersji ( te pod tylną pokrywę i koło zamachowe kompletne ze sprzęgłem rozrusznika)
Silnik wygląda ok - ślady po honowaniu na gładziach, wałek rozrządu praktycznie bez rysek, przylgnie zaworów wydechowych w stanie idealnym. Silnik przywieziony jakieś 3 lata temu z Niemiec.
Oryginalny kosz sprzęgłowy jest ze sprężynami ( tłumik drgań) ale jest trochę pokancerowany. Gościu dołożył mi kompletne sprzęgło ale bez sprężyn ( tłumika ) - duża to różnica?
I następne pytanie : gdzie dostać nowy łańcuszek pompy olejowej ( mój jeszcze nie dotyka kosza sprzęgłowego ale niewiele mu brakuje, i gdzie dostać nowy rozrząd ( łańcuszek )?
Pod ignitecha rozumiem potrzebne są pulsery i koło zamachowe z biegunem - można założyć i pulsery wewnątrz tylnej pokrywy i zostawić zewnętrzne z mechanicznym mechanizmem wyprzedzenia zapłonu?
Tyle nowin na dziś