Teraz jest 28 kwi 2024, o 15:58

Włoszka - CX 500 C

Pochwal się swoją Hondą CX, relacjonuj postępy prac nad Twoją maszyną
Avatar użytkownika
 
Posty: 9477
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Włoszka - CX 500 C

Post przez szopen » 24 sie 2017, o 15:43

Po kolei:

1. lewa głowica wyczyszczona i blok na lewą głowice również.......

2. Gniazda zaworowe dotarte, tu na przykładzie wydechowego:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

z tymże....

3. Cała sytuacja nie jest idealna, zawory wydechowe mają już wklęsłe przylgnie - czerwone na obrazku, zdjęcia nie zrobie, ale na oko pod światło 0.1mm już będzie :-(

Obrazek

wysokość przylgni jest również nieprawidłowa zarówno dla zaworów ssących jak i wydechowych - przylgnia ma mieć 1 mm mierzone tak jak między tymi strzałkami (akurat w tym manualu, bo niektóe źródła podają że mierzy się "patrząc na zawór od przodu" a nie wysokość na "stożku"

Ale jakby nie było, zdjęcie niżej, a wydech u ciebie nie dość że przylgnie ma już za wysoką, to jeszcze gniazdo siadło - to widać na fotce - dół zaworu ma "odstęp" a góra już niestety brak, zawór opiera się o gniazdo...
Obrazek

Porównaj z zaworem ssącym, one są znacznie lepsze, przylgnia jest w środku zaworu jak w manualu - domykają na pewno jeszcze bardzo dobrze mimo już ciut wysokiej przylgni (czym wyższa przylgnia tym słabsza szczelność ale lepsze odprowadzanie ciepła - wysokosć to kompromis tego i tego)

Zawór ssący - widać błyszczącą góre i dół przylgni gdzie pasta "nie bierze" czyli gniazdo zużywa się prawie równomiernie bo widać też że górny "pierścień" jest już cienszy niż ten na dole czyli znowu coś się dzieje z gniazdem - idealnie byłoby jakby to wyglądało jak na dole ale po obydwu stronach - ale nie jest źle... to jest całkiem dobrze i ten zawór daje rade.
Obrazek

Przylgnia ssących jest prosta - brak wklęsłości.

Jeśli chodzi o prowadnice to w ssących jest wzorowa... w wydechowych jest cienko..... średnica trzonka zaworów ssących jest ok książkowa, średnica trzonka wydechu fabrycznie to wartość 6.56 - 6.55 przy czym 6.54 to niby już serwis limit. U ciebie jest 6.55 oraz 6.54 haha... powiem tak... nie spotkałem się w CXie z zaworami wydechowymi żeby były "książkowe". Tu może by się przydało szlif przylgni i korekta gniazd, dopasować prowadnice.. ale tak jak jest jeszcze też będziesz jeździć... no to jest już pczywisćie twoja sprawa.... - ja nie mam frezów do gniazd ani szlifierki do zaworów żeby to ogarnąć, mógłbym męczyć na tokarce zawory ale... do tego są precyzyjne odpowiednie maszyny więc po co ja mam się w to pchać...

Teraz tak... szlif powierzchni górnych trzonków się robi bo jest na nic, zawory są podziobane od góry - śrubki będą niektóre do wymiany - wychodzi to dobrze.

Obrazek
Obrazek

Tak myślę.. chyba splanujemy głowice.. mam tu namiar za 50 zł.. można by to zrobić...

Dla przykładu.. porównaj sobie na tej stronie:
http://www.dansuskin.com/danni/Fitting_Valves.html

zdjęcie pierwsze od góry kontakt jest w centrum ale za szeroki.... następnie zostało obrobione gniazdo żeby przylgnia była niższa...

po dotarciu powinno to wyglądać tak jak na zdjęciu na dole...
http://www.dansuskin.com/danni/Lapping.html

kumata?

Avatar użytkownika
 
Posty: 9477
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Włoszka - CX 500 C

Post przez szopen » 26 sie 2017, o 20:27

Wałek wyczyszczony wypolerowany siedzi już w silniku, został również skrócony.

Blok wyczyszcozny, tej głowicy już nie będę czyścił bo i tak decyduje się na planowanie, ale na zdjęciu widzisz to coś co się nie daje usunąć - resztki uszczelki schodzi ok, ale to gówno jest takie parszywe....

ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 9477
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Włoszka - CX 500 C

Post przez szopen » 27 sie 2017, o 15:52

Niedzielne postępy, wszystko umyte, odpolerowane... rozrząd złożony, juro go pewnie będę deklował:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

To jest dobre.. dopóki nie wytrzepiesz tego myjką to się nie dowiesz że ten spaw to twardy lut... :)
Obrazek
Obrazek


Obrazek
Obrazek

 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Włoszka - CX 500 C

Post przez gesior » 27 sie 2017, o 16:02

Nie pisałem kilka dni bo jestem na urlopie. Cz-tką w Bieszczadach

Avatar użytkownika
 
Posty: 9477
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Włoszka - CX 500 C

Post przez szopen » 28 sie 2017, o 16:54

Idziemy dalej...

Stary uszczelniacz pompy nie dał rady - rozkleił się... przy takiej usterce kołkowanie odpływu wkrętem to nie był dobry pomysł:
Obrazek

KOlejny otwór pod uszczelniacz roztoczony, uszczelniacz zamontowany... wszystko piknie wychodzi:
Obrazek
Obrazek

Gęsior - a może zostawić Ci troszkę tego brudu co??? chociaż jeden element żeby zostawić taki jak był jak otworzyłem silnik:
Obrazek
Obrazek

PS. ty olej mieniałeś może betoniarką?? :d

Wyczyszczone:
Obrazek

Guma przewodów alternatora dogorywa - jak w każdym.. nie mam nic tu zamiennego, wyczyściłem odtłuściłem, dałem ciut grubiej taśmy izolacyjnej, reinz i jeszcze troche posiedzi.... ale ktoś już tam był bo gumkę przeciął wzdłuż:
Obrazek
Obrazek

Dekiel tylny już po myciu fotki:
Obrazek
Obrazek


No i zadeklowany... czeka na głowice i części dalej:
Obrazek

Jutro odczepiam się od twojego silnika, biore się za graty jerrego, musze posprzątac. Na łożyska osiowań muszę czekać do 1wszego, może uda mi się koło czwartku wrócić do twojego ale to już zaczne może robić gaźnik żeby był na gotowo przy zakładaniu silnika.... chciałbym to skończyć do drugiego tygodnia września.. także cała reszta.. ustawiać się w kolejkę <lol2>

 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Włoszka - CX 500 C

Post przez gesior » 28 sie 2017, o 19:25

Ten syf to mogłeś mi nazbierać do pojemnika na pamiątkę. Dopiero od Ciebie się dowiedziałem że olej się leje przez głowice.
Piękne postępy panie Pawle

Avatar użytkownika
 
Posty: 9477
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Włoszka - CX 500 C

Post przez szopen » 28 sie 2017, o 20:34

nie leje się przez głowice ale akurat w tym motocyklu można to zawsze zrobić to się troche wanienke od wałka przepłuka, a szczególnie po takich remontach to trzeba zalać wałek rozrządu najpierw od góry...

Avatar użytkownika
 
Posty: 9477
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Woman from Tokyo

Post przez szopen » 5 wrz 2017, o 12:21

właśnie dzwoniłem do producenta łożysk... w kulki lecą miały byc gotowe na 1 wszego września, teraz powiedziała koniec następnego tygodnia.. nic nie poradzę.... będę robił całą resztę te głowice skręce na koniec i wrzuce motor to będzie zaledwie już góra 3 dni pracy.. ale nie mam dalej z czego tego ulepić... przejebane trochę :(

Avatar użytkownika
 
Posty: 9477
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Woman from Tokyo

Post przez szopen » 7 wrz 2017, o 21:34

robota idzie oczywisćie, wentylator wpasowany, czujnik, głowice splanowane, zawory wrzucone dotarte... później ci zdjęcie zaworu pokaze ssącego na drugiej głowicy... dobrze nie jest ale wydaje mi się że tak było od nowości i honda się nie popisała. W tej drugiej głowicy przylgnia jest równa, nie jest wklęsła, ale gniazda są nieciekawie obrobione wraz z zaworami... hehe... jeździło to jeździło.. jakby coś się działo to będzie wiadomo gdzie uderzać...

 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Woman from Tokyo

Post przez gesior » 7 wrz 2017, o 22:15

Ok. Fajnie że się dzieje, tylko piszesz nie w tym temacie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Twoja Honda CX

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości