HIstoria dobiegła końca, sprzęt ogarnięty, kierownica zmieniona, postępy prac na ostatni miesiąć wyglądały tak... silnik wpadł do ramy to mówiłem, zagadał pełna kultura. Do roboty poszły tłumiki, miejscami były w stanie agonalnym i zrobiłem co tylko w mojej mocy żeby je odratować. Co ważne tłumiki w środku są bardzo dobre i posiadam już rozrysowane wymiarowanie ich sekcji w środku jutro rzucę na forum.. tak więc.... poszły łaty, prawy tłumik był znacznie gorszy, na łączeniu z puszką to na obwodzie trzymał się na 1 cm zdrowego materiału na obwodzie:
Tłumik lewy - jedna dziura od strony koła




Na gotowo:



Tłumik prawy był gorszy, zarówno na wejściu jak i zaraz za uchwytem do stopki pasażera dziura na pełnym praktycznie obwodzie. Rozrysowałem sobie w corelu wzornik na stożek o odpowiednich średnicach, do tego blacha, kowadło i eja:












Na gotowo:




Już miały być szukane nowe ale do tego czasu to jeszcze pojeździ...