Strona 29 z 29
Re: Włoszka - CX 500 C
Napisane:
16 lip 2019, o 08:12
przez gesior
Dziś postanowiłem przejechać się do pracy motocyklem. W połowie drogi coś w silniku gruchnęło i po przejażdżce. Stoi teraz u kogoś na podwórku. Po południu muszę ją zabrać do domu na jakiejś przyczepce
Re: Włoszka - CX 500 C
Napisane:
16 lip 2019, o 12:41
przez szopen
no to fajnie zajebiscie
Re: Włoszka - CX 500 C
Napisane:
18 lip 2019, o 17:05
przez gesior
Na tą chwilę wiem tylko tyle że nie obróci rozrusznikiem.
Mam pomalowana cz- tę porozkładana na półkach, więc muszę chociaż trochę ja poskręcać żeby zwolnić miejsce i wówczas mogę myśleć o zaglądaniu do Hondy, ewentualnie o wyjęciu silnika.
Re: Włoszka - CX 500 C
Napisane:
18 lip 2019, o 19:22
przez szopen
to że silnik stoi nie wróży nic dobrego, myślę ale nic nie mogę wymyślić jedynie panewki nie były przeglądane, reszta była tip top...