uff gorąco.... idę małymi krokami żeby nie zrobić pomyłki. Pierścień już jest dopasowany, zeszło mi trochę bo nie mam frezarki na warsztacie... w obecnym momencie wygląda to pancernie:
Co do obspawania tego to już lada moment, najprawdopodobniej pierścień zostanie poprzewiercany na obwodzie i obspawany w odstępach 1cm punktowo. Na tyle ramy położy się krótki spaw ciągły, oraz 3 krótkie spawy ciągłe od góry pierścienia na sztycy. Postaram się zadbać o temperaturę, trzeba będzie to troche podgrzać przed spawaniem i powoli wystudzić, na tyle ile się da.... materiał ten jest bardzo dobry, na pewno lepszy niż rama CXa...
Zmianie na pewno ulegnie ogranicznik który pójdzie na tył pierścienia. W planie było również przewróćenie motocykla i zlanie obydwu pierścieni ze sobą... i to nie ucieknie, przed malowaniem ramy się to zrobi, ale w tym momencie po prostu nie ma to sensu. Trzeba to złożyć i nawijać kilometry...