przez szopen » 19 lut 2016, o 10:02
a gdzie do jazdy, sinlik jest złożony ciasno, składam go bez termostatu na początek, 2 tygodnie to będzie chodził na jałowym w odstępach czasowych z pomiarem temperatury co 5/10 stopni aż do pełnego rozgrzania, dopiero wtedy możemy mówić o jakiejkolwiek jeździe. A odpalę go najprawdopodobniej jutro.
PS
pogoda jest zryta to fakt, no ale to luty, i tak jest bardzo dobrze, męczy mnie tylko ten cholerny brak słońca i zamknięty garaż 5x4 wywołujący już klaustrofobie przy rażeniówkach z unii europejskiej 3 x36w.... na szczęście znalazłem świetlówki w starej specyfikacji 40w i wymienię to europejskie gówno w końcu..