3 lata szukania, gdzie były testy typu zakleić pól trąbki, jeździć bez trąbki, tłumiki dwa razy przerzucałem, najpierw wypierdziane od salomona, później wjechał motocykl maćka na robote to miał już ładne tłumiki to nie mogłem nie założyć, wszystko dupa, a ta puszka to od razu zwróciła moją uwage że ktoś wywalił tą płyte siatkową, filtr wchodził wysoki... lepiej nie mówić... grunt że się udało w końcu mi znaleźć.. gaźników 3 par nie wspomnę, zastanawiania się czy może coś po remoncie silnik nie działa jak należy... itp itd.... w ogóle to od tego że nie jechał zaczęły się remonty...