Teraz jest 29 mar 2024, o 12:02

EURO CX500 PC06 - grzybowa myśl techniczna

Pochwal się swoją Hondą CX, relacjonuj postępy prac nad Twoją maszyną
Avatar użytkownika
 
Posty: 9467
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: EURO CX500 PC06

Post przez szopen » 15 gru 2015, o 19:05

Panie będę się tutaj kłócił bardzo mocno. Nie jestem aż tak zielony w tym temacie, choć człowiek uczy się całe życie. Wałek rozrządu tego motocykla można najwyżej porównać do wytwórstwa chińskiego lepszego sortu. Nawet nie może stanąć to obok technologii 40 letniej skody, która jest zahartowana na 4 mm indukcyjnie - widzisz gradient na wałku? 3mm utwardzenia co najmniej, szukaj tego w tej hondzie..
Obrazek

Producenci samochodów dopiero teraz się nauczyli jak trzeba robić żeby po 100tys wszystko nadawało się do kosza, Japończycy praktykowali już to pod koniec lat 70tych, utwardzenia na mikrony i inne ich myki typu korbowody bez tulejek - celowe postarzanie produktu, rzeczywiście, w tym wyprzedzili europejską konkurencje o co najmniej 40 lat. I oczywiście cały świat łykną ich precyzje, tylko zwróć uwagę, że mercedesa naprawiałeś młotkiem i jeździł miliony, a wówczas przciętny accord w latach 70tych już był nie do naprawienia po 300tys - czyli kup se Pan nowe japońskie, taki był ich cel ich dokładności, chcecie remontować nasze auta - to pożyczcie obrabiarki od zakładów lotniczych albo kupcie se nowe od nas - kto zarobi? I niestety było to normą i jest do dziś. W CXie są słabe wałki - tego nie przeskoczysz tak samo jak i np w ogólnej produkcji suzuki. W każdym motocyklu japońskim jest coś, co należy poprawiać identycznie jak robiło się to w junaku, tylko że junaka zrobiłeś, a japonia zmusi cię do zmiany sprzętu - bo się nie będzie dalej opłacać. CX jako tako wychodzi w tej całej japońskiej popelinie obronna ręką - tego nie da się zaprzeczyć - dlatego jest tak lubiany, ale jak popatrzysz na japońską produkcje, na cuda typu padające skrzynie biegów w hondach vt1100 - części brak wykupione (i dlaczego zawsze ten cholerny 3ci bieg <mysli> ), padające sprzęgła rozruszników w viragach, zacierające się rozrządy w magnach, strzelające napinacze rozrządu w kawasaki, inne żłopią olej jak lokomotywy i inne cuda, sam jestem posiadaczem cbr1000f - chylę czoła nad pomysłami utrudniającymi eksploatacje i zmuszającymi użytkownika do zezłomowania sprzęta - a to przecież tak dobry motocykl, uchodzący za wzór. Wnioski są proste - typowy motocyklisto szanowny z brodą, nawet nie zdajesz sobie sprawę że sprzęt, który tak czcisz jest niczym innym jak gównem - to samo harley :-( = zetnij brodę i zacznij nowe życie, kochaj motocykle, ale bez niepotrzebnego zakłamania, to zwykłe skutery dla ludu... i nie ma motocykla nawet dziś, w którym nie byłoby coś zrobione tak, że miałoby się nie psuć, nie pomogą tu tłumaczenia że np bardziej wysilone, obroty czy coś, zobacz na suzuki SV/DL - zacierają panewki, to dlaczego w innych silnikach suzuki bardziej wysilonych się nie zacierają, co im przeszkadzało zrobić dobre panewki?? DL1000 - nowy kosz sprzęgłowy po fabrycznych poprawkach, zobacz na YT od razu nadaje się do poprawy bo hałasuje ->
https://www.youtube.com/watch?v=gRjHKH6YHRU
hałasuje tak samo jak od mojego cxa po przebiegu 100 tys.... dlaczego nie ma problemów z koszami w wielu innych motocyklach? Nie potrafią kosza zrobić?? Co im więc przeszkadza robić jakościowe rzeczy?? A no to samo co i przeszkadzało hondzie zahartować porządnie wałek w Cxie, cały czas to ta sama oszukańcza polityka, a technologia to była już dawno (patrz na wałek od skody <tak> ) i nie daj się nabrać na commercial talk... jakby krupp czy inny maybach hitlerowi zrobił takie wałki rozrządu w tygrysach, to cała ekipa skończyłaby w Auschwitz. Może miałeś co innego na myśli z tą super jakością, ale dla mnie jest to temat cholernie drażliwy i się strasznie wkurzam <uoee>

Zaś co do wału korbowego - nie był szlifowany, 0.03 mm na panewkach -> dziak.pl, zrobią co chcesz, tylko za 0.03 spasowanie panewek nikt nie da ci gwarancji, na 0.02 (wyjściowy luz hondy) nawet nikt nie będzie chciał robić tylko stuknie się w łeb i Cię pogoni. Czasami jedno to książka, a wiedza i praktyka to inna rzecz. Ja już dziakowi kazałem spasować tłoki na luz fabryczny 0.04 i teraz mam palpitacje serca bo widzę jakie to jest ciasne, pożyjemy zobaczymy. Nie podważałbym dokładności silników samochodowych, wiesz jakie pasowania ma typowy rolniczny volkswagen 1.9TD lub TDI z lat 90tych? Zobacz to zdziwisz się, cx500 wysiądzie przy pasowaniach na dzień dobry.. a przecież te silniki robi się na co dzień, maszyn do obróbki więc nie brakuje.

Jeśli chodzi o oryginalne panewki, to radzę sprawdzać osiowość korbowodów i spasowanie, korbowody też pracują i również spotykam opisy że ktoś wymienił na oryginał i niestety nie dało rady... ludzie często robią remonty a zostawiają pompy oleju gdzie luz na zębatkach wynosi o wiele więcej niż norma przewiduje. Robiłem silnik w innym motocyklu pod koniec lat 90tych, niczego wtedy jeszcze nie było, wał musiał być szlifowany i to ostro - to była yamaha - według serwisówki też tylko selekcja, panewki - no akurat pasowały ze skody 105 i takie poszły. Osobiście zrobiłem tym motocyklem 35 tys, mało tego jeździ do dziś, miałem możliwość odkupienia ale poszedłem niepotrzebnie w CXa ;-/ i cholernie żałuje, z jednej strony widzę prostotę i skuteczność, a z drugiej takie liche materiały.. I nie uważam, że mogę mieć 100% pewności, że z CX mi się uda.. kto wie, może się przerobie, ale ja już panewek do swojej bym nie kupił bo moje korbowody były na panewki brązowe - a takich już nie ma, mogłem pchać zielone ale dałem spokój, bo zmierzyli korbowody i jeden nie miał osiowości, oryginałów nie byłoby więc sensu pchać.

 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: EURO CX500 PC06

Post przez TwinBrothers » 15 gru 2015, o 20:04

z całym szacunkiem ale jak sie robi motocykle to trzeba sie trochę przestawić bo standardy z samochodów nie zdaja egzaminu :)
po prostu silniki z zadnych WW i im pochodnych nie kreca sie 10 tys
odnosnie głebokosci utwardzenia to skosne nie przewidzieli ze ktos tym bedzie jezdził 35 lat :) a wałek utwardzony bardzo płytko wcale nie jest zły bo przynajmniej nie peknie
wracajac do tłoków to luz 0.04mm to jest jak najbardziej OK ale jak dajesz nowe tłoki, twoje sa napewno juz lekko podtarte w miejscach prowadzacych czyli na listkach i na dodatek masz tulejowany blok co duzo gorzej odprowadza ciepło wiec obawiam sie ze moze byc za ciasno
ja bym zmierzył rozmiar cylindra przed tulejowaniem w czesci nie zuzywajacej sie i na taki wymiar kazał zrobic
oczywiscie moge sie mylic to sa tylko moje spostrzeżenia
sprawdzanie osiowosci i brak owalu na korbach to taka oczywistosc ze nawet nie dyskutuje o tym :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 9467
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: EURO CX500 PC06

Post przez szopen » 15 gru 2015, o 20:12

Tłoki nie są zużyte ani podtarte, selekcja tłoków hondy w nominale ma rozmiar od .940 do .960mm cm nad końcem płaszcza - nigdzie indziej tłoka się nie mierzy. Moje tłoki to .965 (o dziwo !!) oraz .960mm. Różnica jest w 5tysięcznych, o jakim zużyciu mówimy? To że się tak uchowały to tylko dzięki temu, że gładź cylindrowa w tym motocyklu jest tak miękka że się poddała pod pierścieniami zanim zjadło tłoki <rotfl> . Powiem Ci nawet więcej, tłok tutaj nie schodzi do końca gładzi cylindrów więc można było zorientować się jakie było fabryczne pasowanie - było znacznie luźniej niż to co wymagają w instrukcji :p (dziak mnie chciał wygonić, no ale jest 0.04). Odpowiedz dlaczego w niemczech pasują nowe tłoki w tych sinlikach na 0.08 - dycha to zużycie, aż tak się boją czy może z praktyki? To że moje są używane to jeszcze im pomoże ponieważ są już wygrzane i odporne na odkształcenia termiczne jakie mogą wystąpić w nowych, szczególnie w takich tłokach które nie mają stalowej wstawki ani niczego innego. To co się miało wytrzeć to się wytarło i tłok trzyma swoje parametry czy ciepły czy zimny.

Wałka nie hartuje sie na cm, tylko góra na 0.30, w CX nawet tyle nie ma... przy fosforowaniu albo azotowaniu może wyjść nawet mniej (o tym akurat rozmawiałem z p. Halczyńskim z Rewaru bo oddałem mu swoje wałki do szlifowania to napiszę co wyszło, nawet po szlifowaniu on nie poleca ich azotować - z tym jeszcze się będę innych radzić). Nawet indukcyjne hartowanie nie wpłynie na sztywność wałka o grubości 25mm.

Obroty nie mają znaczenia żadnego, a już na pewno nie te jakimi popisuje się CX, a silnik spalinowy danej technologi to po prostu silnik. Nie bagatelizuj silników samochodowych, obciążenia jakie te silniki znoszą są o wiele większe niż tylko sprostanie obrotom, materiały i wykonanie jest mimo wszystko o wiele lepsze. Uwierz siedzę w różnych tematach, np wspominany już przeze mnie TDI z lat 90tych znosi 500 koni i doładowania rzędu 5 barów na oryginalnych tlokach/korbowodach oraz wale korbowym w jeździe na 1/4. Przy takich testach wytrzymałości motocykle są po prostu malutkie i nie mają nawet najmniejszego startu. To jest inny świat. Walnij w motocykl 0.5 bara to znajdziesz jego tłoki na ziemi... jak patrzę na wykonanie motocykli to zbieram się niestety na śmiech <wysmiewacz>

Tuleje są wprasowane identycznie jak były w oryginale, o stratach przewodności ciepła można w ogóle zapomnieć. CX ma żeliwne prasowane tuleje fabrycznie :)

TwinBrothers napisał(a):sprawdzanie osiowosci i brak owalu na korbach to taka oczywistosc ze nawet nie dyskutuje o tym

ja o luzach na zamkach pierścieni też :)

 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: EURO CX500 PC06

Post przez TwinBrothers » 15 gru 2015, o 21:40

jak ci wytoczyli orginalne zeliwne tuleje az do alu i na ich miejsce dali nowe to naprawa jest w pełni 100%towa, a luz na tłoku w samochodzie 0.06-8 to standart
Powiem ci wpadł nam w rece taki naprawde stary silnik bo to jest opel 4 cyl dolniak jak przypuszczam 1924-28 rok
Ogólnie zapizdziały no ale rozbieramy go w zasadzie orginalny
oczywiscie dokonujemy pomiarów i i faktyczny luz tłoka na nie zuzytej czesci cylindra to tylko 2 setki <lol>
ale tłoki zeliwne czyli rozszezalnosc cieplna taka jak i bloku :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 9467
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: EURO CX500 PC06

Post przez szopen » 15 gru 2015, o 22:16

słuchaj może się i zatrze, ale to też nie od razu bo to będzie czuć, silnik schodzi z obrotów, najwyżej się go rozbierze w cholerę i puści się na honownice i da mu się jeszcze te 0.02. Choć nie powinno być źle bo kolega junaka złożył na 0.04 i jest ok. Oczywiście gładź cylindrowa była wymieniana w całości, żadnych wkładek żeliwnych nikt nie robił, i jak rozebrałem silnik to było 0.07, jak dziak mi chciał zrobić 0.06 to powiedziałem stanowczo nie, tak dokładnie to zrobili 0.045.

Kiedyś czytałem trochę o packardach, tam pasowanie tłoka robili takie na samym początku 20 wieku, że tłok po włożeniu do cylindra miał się oprzeć na ściankach i stać w takim położeniu jak go włożyłeś. Mieli obsesje na punkcie chłodzenia, bo auta konkurencji się przegrzewały, to swoje modele testowali bez płynu chłodniczego i robili jakieś tam chore dystanse w upały i nic nie puchło. Dopiero jak auto przeszło taki test to wlewali płyn i sprzedaż, i jeszcze wentylatory były :) To była precyzja, a nie jakiś tam japończyk... u dusach czy bugatti nie wspominając bo porównanie finezji i dokładności na tle japońskiej precyzji to w ogóle szkoda gadać... oczywiście oni byli dobrzy w motocykielkach, to im wychodziło ale to też nie dlatego że w europie ni potrafili, ale po prostu skupili się na czym innym, popatrz na te auta do lat 80 japońskie - to są totalne niewypały, a dzisiaj co masz w japońcu? wtryskiwacze bosch, i tak się kręci ;)

a no i wszystkie sinliki vw, bo akurat w tym temacie siedzę, mniej więcej od golfa I (bo garbus to nie wiem) są pasowane na 0.03 mm, obojętnie czy benzyna czy dizel, i np w TDIku tym powszechnym zużycie serwisowe to już 0.07mm, także nie ma przeproś.. idą tam bardzo dobre graty... oczywiście vw z luzem 1mm sprawny to norma, honda by nie dała rady <lol2>

Avatar użytkownika
 
Posty: 9467
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: EURO CX500 PC06

Post przez szopen » 16 gru 2015, o 08:41

Miejsca spawane wyszły ostatecznie bardzo dobrze:
Obrazek

Skrzynia została rozebrana i umyta
Obrazek

Obrazek

Wrzucona do bloku:
Obrazek

Później naprawiałem kosz sprzęgłowy, ale to macie tutaj

W międzyczasie na szlifierkę do wałków wrzuciłem wolne koło rozrusznika i usunąłem niedoskonałości:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 9467
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: EURO CX500 PC06

Post przez szopen » 17 gru 2015, o 16:45

Dekle popiaskowane i pomalowane:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 9467
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: EURO CX500 PC06

Post przez szopen » 18 gru 2015, o 22:06

Na deklach przeszlifowałem pi razy oko kreski, żeby coś się odznaczało na karterach:

Obrazek

Obrazek


Następnie obudowa filtra wskoczyła na szlifierke do wałków:
Obrazek

No i coś tam wyszło z tego, teraz trzeba wszystko jeszcze przepolerować:
Obrazek

 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: EURO CX500 PC06

Post przez TwinBrothers » 18 gru 2015, o 23:24

ja to wszystkie elementy silnika malowałem na raz skręcone do kupy
szkoda czasu bawić sie pojednczo
najpierw gruntem epoxydowym a potem przemysłowym lakierem półmatowym

Obrazek

tu jeszcze nie doschnięty i sie błyszczy

Obrazek

daje to po wyschnięciu mocna trwała półmatowa powierzchnie

nie jestem fanem polerowania aluminium jak dla mnie dobre to jest na armature

Avatar użytkownika
 
Posty: 9467
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: EURO CX500 PC06

Post przez szopen » 18 gru 2015, o 23:35

ja tam poleruje bo lubie, polecam epoksyd novola, używałem różnych, w tym te przemysłowe typu chemodury, tikurile, baril, hemple, i jednak novol daje w kość ostro jak się chce go pozbyć szczególnie, trzyma diabelsko, dzielnie opiera się piaskarce również, a z pędzla jak się położy to już jest całkiem go ciężko zerwać...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Twoja Honda CX

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości