Teraz jest 19 kwi 2024, o 02:53

EURO CX500 PC06 - grzybowa myśl techniczna

Pochwal się swoją Hondą CX, relacjonuj postępy prac nad Twoją maszyną
Avatar użytkownika
 
Posty: 9477
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: EURO CX500 PC06 - grzybowa myśl techniczna

Post przez szopen » 17 cze 2016, o 23:02

Rama oraz pasówka łożyska wróciły na swoje miejsce, w następnym tygodniu będziemy toczyć dodatkową oprawę wzmacniającą do wspawania bo to co zrobił japończyk to prosi o pomste do niebios... ścianka na łożysko ma niecałe 3mm, i co tu się dziwić, że rama pęka jak motocykl 300 kg upada... po prostu spierd...lili to totalnie....

Obrazek

Obrazek

teraz zamówi się nowe łożyska i wygląda na to że wszystko będzie git...

PS.
nie muszę chyba wam dodawać, że do naprawy zostały użyte metody grzybiarsko-kowalskie-artystyczno-blacharskie... :)

 
Posty: 2383
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 16:28
Lokalizacja: Pod Krakowem
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: EURO CX500 PC06 - grzybowa myśl techniczna

Post przez jerry » 17 cze 2016, o 23:30

Szopen bo aż się boję co u mnie jest. Mam na baku wgniecenie, które mi do czegoś na kierownicy pasuje, choć ten element nie dochodzi....

Tyle roboty włożyłeś że chyba nie będzie opcji się pozbyć ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 9477
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: EURO CX500 PC06 - grzybowa myśl techniczna

Post przez szopen » 17 cze 2016, o 23:43

jerry zanim zacząłem myśleć jak to naprawić to miałem myśl pierd***ć tym i kupić następny motocykl z ramą na odzysk, tylko jak zacząłem gmerać w internecie i przy okazji oglądać na forach cafe ramy CB650 (która wykonana jest identycznie) z takimi samymi uszkodzeniami (tyle że przy upadku pół główki ramy przy blokadzie wyrwało) to już nie miałem złudzeń, że jak inny motocykl podczas swojej 30 letniej historii komuś poleciał to raczej pozamiatało i po co kupować kolejnego grata, lepiej naprawić to co jest, a że da się to naprawić na dwa sposoby, pierwszy to jak ja zrobiłem czyli klepanie na wytoczonym kopycie na gorąco + dodatkowa opaska wzmacniająca, a drugi sposób to już wycięcie oprawy łożyska z ramy i wspawanie nowej wytoczonej - na to zawsze mam czas, ale teraz to już będzie amen, raczej musiałbym w czołg przywalić przy 200 żeby coś się stało, a łożysko jeszcze dam na klej osadczy to już pozamiatam całkiem......

uważam, że jak doświadczenie na tym forum pokazuje, to tylko ja z siostrzeńcem mamy do odrobienia jakąś pokutę... nie wiem za co, za to że jestem wredny na forum... już nie będę ;-/ to wydaje mi się, że nikt inny nie może mieć takiego samego pecha....

Przy okazji, skoro już masz wgniot na baku, to możesz mi powiedzieć jaki element wbija się w bak?? kierunek?? bo chcialbym jakoś już wykonać blokadę tak żeby się ustrzec, i teraz tak myślę, przerobie całkowicie tą blokadę, zrobię ją tak jak jest wykonana w nowoczesnym motocyklu...

PS. nie chcę się tego pozbyć, chce to skończyć żeby miało ręce i nogi....

 
Posty: 2383
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 16:28
Lokalizacja: Pod Krakowem
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: EURO CX500 PC06 - grzybowa myśl techniczna

Post przez jerry » 18 cze 2016, o 12:52

Fotki wgniotki:

https://goo.gl/photos/w2QWNizkerSufEZdA

Mam nieodparte wrażenie, że ma to coś wspólnego z rollgazem / wyjściem linek. Niby u mnie brakuje na maksymalnym skręcie ze 3cm, ale kto wie kiedy i na którym z motorów do których zamontowany był ten bak to się stało.
Jak kupowałem wgniotka już była....

Co do pokutowania ... Jak oglądasz to i znajdujesz. Ja tam jeszcze nie zaglądałem. W wiele miejsc jeszcze nie zaglądałem....

Avatar użytkownika
 
Posty: 9477
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: EURO CX500 PC06 - grzybowa myśl techniczna

Post przez szopen » 18 cze 2016, o 13:03

Nie zajrzysz nie będziesz wiedział.... popatrz na ogranicznik, cały? w jakiś sposób ten wgniot musiał się zrobić...

 
Posty: 2383
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 16:28
Lokalizacja: Pod Krakowem
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: EURO CX500 PC06 - grzybowa myśl techniczna

Post przez jerry » 18 cze 2016, o 13:19

Żyję nadzieją, że nie na tym motorze się wgniotka zrobiła <mysli>
Bo przecież bak jest z innego. I musiał być powód dla którego bak był luzem i trafił na mojego.
Przed końcem sezonu raczej się za rozbieranie nie chwycę. Tak po prostu na ograniczniku nic nie widziałem.

To się Twoim zdaniem zerwało jak się walnąl na postoju czy w czasie jazdy glebnął ?

Avatar użytkownika
 
Posty: 9477
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: EURO CX500 PC06 - grzybowa myśl techniczna

Post przez szopen » 18 cze 2016, o 14:41

a zastanawiałeś się dlaczego w euro zrobili np stacyjkę taką, że kluczyk wyciągniesz dopiero jak zablokujesz kierownice? Bo ja chyba już wiem dlaczego, żeby w razie upadku kierownica była zablokowana na blokadzie która jest wspawana w górnym punkcie główki ramy i jest bardzo solidna, po to żeby nie doszło do takich historii... musieli pójść po rozum do głowy, ale jako że jest to rozwiązanie upierdliwe to nowsze motocykle mają już ograniczniki na ramie za główką po lewej i prawej stronie.... i popatrz niby kopiowali te angielskie motocykle, niby sztab inżynierów.. a taka trywialna pomyłka konstrukcyjna...

W euro dochodzi ten problem, że stopka boczna jest bardzo krótka, motocykl stoi niestabilnie w cholerę i na co dzień mechanizm blokowania tak wkurza, że zazwyczaj zostawiasz kluczyk w stacyjce i kierownicy nie blokujesz.... jak w tym momencie stopka zawiedzie (co u mnie już się nie stanie bo samą stopkę sobie przedłużałem) to jak glebnie to pozamiata... przy jeździe tym bardziej... oczywiście jeszcze wszystko zależy od szczęścia, ale sporo tego na sieci i to właśnie w starych wypierdziałych trupach co blokadę mają wspawaną identycznie jak CX. 30 lat robi swoje, nawet super zadbany motocykl może miał parkingową przygodę.. zdarza się...

Obrazek

Obrazek

a tak masz już rozwiażane w nowszych motocyklach:
Obrazek

 
Posty: 2383
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 16:28
Lokalizacja: Pod Krakowem
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: EURO CX500 PC06 - grzybowa myśl techniczna

Post przez jerry » 18 cze 2016, o 16:35

Mówisz, że jak nie zablokujesz kierownicy nie wyciągniesz kluczyka?
To albo w Euro 650 to inaczej zrobili albo ja mam nagrzebane. W pozycji OFF wyjmuję kluczyk i mogę sobie motorem po parkingu manewrować albo z jakiej górki zjechać. Wciśnięcie kluczyka i przekręcenie w lewo o "jeden" włącza "pozycyjne", o "dwa" to dopiero blokada.

U mnie wygląda to tak:
https://goo.gl/photos/jHCoCLnfTSTd124T9

I wygląda OK poza tym że chyba parę grzybków tam leży.

Avatar użytkownika
 
Posty: 9477
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: EURO CX500 PC06 - grzybowa myśl techniczna

Post przez szopen » 18 cze 2016, o 16:57

U mnie jest jak tobe pisze.. nie widać żebyś miał jakieś tam problemy... także tak jak mówiłem, po moim motocyklu mogę się spodziewać wszystkiego, już nic mnie nie dziwi...

 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: EURO CX500 PC06 - grzybowa myśl techniczna

Post przez j@wa » 19 cze 2016, o 10:59

Jerry,masz stacyjkę wkomponowaną z czegoś nowszego.

Niestety wiele modeli Hondy z tych lat ma takie upierdliwe stacyjki.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Twoja Honda CX

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości