no novola jest najlepszy jego własnie uzywam

kilka gratów wypolerowanych


Teraz nie wiem czego się czepić, ale coś muszę robić, bo w poniedziałek wyślę wałek do azotowania i też pewnie swoje odczekam...

kiedys miałem zaciecie do polerowania, mam nawet sprzet do tego ale teraz alu to wole w szkiełko i pomalowac szybko i skutecznie
mysle ze z polerowania sie po prostu wyrasta

No jak wolisz, ten motocykl będzie utrzymany w ciemniej tonacji i coś musi równoważyć czerń, elementy polerowane będzie można na palcach ręki policzyć. Zresztą, on będzie pomalowany w schemat czarnego CX650 takiego jak w nagłówku forum. Chcę go mieć jak najbliżej oryginału jak tylko będzie finansowo możliwe (jeśli malowanie 500tki w schemat 650tki można nazwać oryginałem ), tu i tam się upiększy i to będzie na tyle.

Niedawno salomonowi polerowałem kilka elementów na jego CX, moim zdaniem zdecydowanie sprzęt wygląda teraz lepiej.

Kolejne gractwo pomalowane



Uchwyty silnika w połysk, osłona chłodnicy również. Wszystko było oczywiście piaskowane. Z chłodnicą miałem dużo dłubaniny żeby żeberka poprostować bo po owadach były pogięte. Wałek poszedł dzisiaj do azotowania, głowice do Lublina jadą jutro także, do tego czasu ogarnę jeszcze kilka rzeczy kosmetycznych i jak dostane te części to już będą raczej gotowe klocki lego. Zostawię sobie tylko polerkę śrub na koniec, oby pogoda dopisała choć od połowy stycznia ma wrócić dycha na blacie.

no zaraz zasuwam do garażu, wczoraj i dzisiaj przyszły brakujące puzzle.. miejmy nadzieję że będzie to jeździć.

U mnie prace ruszyły, pompa oleju założona, rozrząd złożony. Nie podoba mi się ten automatyczny napinacz, w ogóle sam z siebie nie ma siły pchnąć ślizgu.... na razie mu pomogłem, zajrze za 10 tys do niego jak silnik oczywiście wytrzyma


pozwolilem sobie przymierzyć tylny dekiel

Dobrze to wygląda. Lubię takie relacje.

Dzisiaj zaplombowałem silnik od tyłu.... kilka fotek z prac:

Przed samym zakołkowaniem, zdjęcie dla potomnych


Łupu cupu:

Dawaj, dawaj... - pogoda dobra na docieranie silnika