eneloop98 napisał(a):Sam jestem ciekawy różnicy. Ale cx nigdy nie jechałem 180 i wątpię w tą prędkość...

co prawda ważę prawie 100kg ale swojej odpuściłem przy licznikowych 155 ...dalej nie było sensu.

No ja sie 650 do 170 rozbujałem i miał ochotę na więcej ale na Polskich Drogach - nawet autostradach - nie bardzo się da... W każdym razie musiałem odpuścić na widok Lublina III wyprzedzającego ciężarówke ...

Szopen wspominał, że bardzo podoba mu się 650 Euro więc....marzenia trza spełniać .

Dzisiaj moja przeróbka główki ramy uratowała sytuacje... ale ciekawie i tak nie było i nie jest... młody napisze..

Ogolnie postawiłem motocykl pod garażem przed garażem na osiedlu u Pawełka: przede mną renault traffic w odległości około 6 metrów za mną nic. Po południu wujek sie kręci po garazu a do cioci dzwoni telefon ze renault traffic przewrócił motocykl. Poszedlem stoi. Pytam wujaszka motocykl sie wyglebił podobno sprawdzwm szkody no i peknieta czacha, na tylnim kierunku lekka pajęczynka, podnóżek lekko wygiety ( naprostowalismy potem) i wygieta kierownica lekko. Silnik dzięki Bogu bez żadnej oznaki. W garazu sajgon nerwy, k*rwy itd. Zobaczymy jak sie sprawa rozwiąże bo poszlismy do sprawcy i mowi ze nie widzial ale ze nie ucieka ze moglo tak byc i sie dogadamy. Po przedstawieniu kosztów trochę chyba mu pałka zmiękła i cos negocjował z wujaszkiem. Motocykl dojechal do lublina czuc tylko troche ze kierownica przekrzywiona. Jedzie prosto. Ide zalać wątrobę po całym dniu.

To na ile wyceniliście straty?

oj wiesz.... nie ma sensu pisać ile, to jest po sąsiedzku człowiek na przeciw mojego garażu mieszka, chciałem do niego po ludzku i wyszło jak wyszło także i tej kasy nie sporo ale stratni nie jesteśmy na szczęście, trochę mnie poddenerwował ale... kto mnie powiedz nie denerwuje.... a i ja się nie mogę z ludźmi pokłócić bo z tym garażem to też przeginam jakbym poszedł w chamówe totalną, a dało się to na drugi dzień by mi straż miejską podsyłali że hałasuje.... tak jak w życiu.. nic nie jest prosto... jakby się na drodze stało to mniejszy problem..

No tak...
Tak na marginesie -zastanawiałem się kiedyś czy nie lepiej by było na zabytka zarejestrować, wtedy w razie czego wycena szkód wyglądała by zupełnie inaczej.

Uuu kondolencje... Migacze przednie całe?
Zastanawiam się, czy mój pokrzywiony po kilku przewrotkach nie jest choć w większości trochę przytrzymywałem więc nie walił z pełną siłą. ...
No i czy nie jakiejś opcji na ochronienie / amortyzowanie ?
Jak mi sie raz z pełnymu kuframi kładł to czułem wręcz, że miękko lądował ... Jak patrze po motorach to miewają odbojniki. Ale gdzie by takiego w euro zamontować nie widzę ...

Migaczom przednim się udało... mała dziurka ale to tam sczegół.. klosz nie jest drogi...

odbojniki tzn na silniki chodzi ci ślizgi takie?