Drukarka 3D to jednak niezłe urządzenie.

Młody, zdolny człowiek zaprojektował i wydrukował dla mnie uchwyt pod nawigację.
Zestaw składa się z 3 części (dekielki dolne, dekielki górne, uchwyt pod nawigację). Wszystko skręcane na śrubę (od spodu).
Wszystko stabilne i gotowe do zamontowania.
Gdyby ktoś był zainteresowany mogę dać namiary.

Motocykl do sprzedania a ty uchwyty dorabiasz

Pokazałem zdjęcie znajomemu, który też zajmuje sie drukarkami 3d i napisał, że zauważył pewien błąd w druku. "Element wydrukowany jest od góry do dołu - jakby to zrobił "prostopadle" to element ten byłby bardziej odporny na złamanie. Bo teraz całkiem łatwo go złamać"

ogólnie to element wydaje się mocno przewymiarowany jak na uchwyt, te wałeczki mają po 20 mm na oko, ale nie znam się na tym jak się powinno pluć klejem... gość jak w tym siedzi to może mieć racje..

Druk od dołu do góry. Detal można różnie orientować w przestrzeni, ale zawsze wstaje z płaszczyzny poziomej.
Bez jajec, wytrzymałość owszem zależna od kierunku, ale też od wielkości dyszy, stopnia wypełnienia, rodzaju materiału itp. Ten druk powinien wytrzymać sporo więcej niż navi. Inna sprawa, że jest przaśny. Po złożeniu najprostszych brył widać ograniczenia programowe a po jakości można podejrzewać drukarkę SAM.
Niemniej jednak jest w pełni użytkowy i wygląda na dość wytrzymały.
PS
Ile taki uchwyt?

szopen napisał(a):Motocykl do sprzedania a ty uchwyty dorabiasz

"Młody" bawił się drukarką i w święta, w wolnej chwili wydrukował coś takiego wujkowi

Carlo napisał(a):Druk od dołu do góry. Detal można różnie orientować w przestrzeni, ale zawsze wstaje z płaszczyzny poziomej.
Bez jajec, wytrzymałość owszem zależna od kierunku, ale też od wielkości dyszy, stopnia wypełnienia, rodzaju materiału itp. Ten druk powinien wytrzymać sporo więcej niż navi. Inna sprawa, że jest przaśny. Po złożeniu najprostszych brył widać ograniczenia programowe a po jakości można podejrzewać drukarkę SAM.
Niemniej jednak jest w pełni użytkowy i wygląda na dość wytrzymały.
PS
Ile taki uchwyt?

Dla wujka zrobił za uśmiech
Generalnie jestem przeszczęśliwy, bo "młody" pamiętał o wujku i jego pomyśle na zainstalowanie uchwytu. Zrobił mi mega niespodziankę swoją robota, dlatego nie oczekujcie obiektywnej oceny roboty

Bezcenne!
Dobrze że coś kombinuje. Trening czyni mistrza.
Parametry trzeba troszku poprawić. Chyba temperatura za wysoka a prędkość za mała, może też niestabilna temperatura filamentu, trzeba poeksperymentować.
Ale fajnie że mu się chce i że pamięta.
PS
Młody to ile ma lat?
Ma drukarkę w domu? Co to za sprzęcik?

Młody ma dwadzieścia pare wiosen. Zrobił sobie jakąś samoróbkę i się bawi. Generalnie od paru miesięcy jest terminatorem w manufakturze robiącej elementy do modeli RC. Projektują części i sprzedają je na cały świat. Młody specjalizuje się w projektowaniu i wykonywaniu instalacji oświetleniowych, imitujących spaliny, pracę silnika (dobrane do przełożenia skrzyni biegów i prędkości silnika).
Co do jego roboty, to jak na robote bez przymiarki jest ok.
Tak na marginesie, motor odpalony po zimowaniu.

Stało się.
GL500 zamienione na GL1200.