silnik 500 i przełożenie 650?? będzie miał ciężko..

Właśnie zrobiłem 30 km w koło komina, fajnie sie zbiera i wkreca na obroty. Sprzęgło jeszcze sie uklada ale ciągnie dobrze. Pewnie jeszcze jedno plukanie z wymiana oleju i bedzie git.
650€ ma mono shocka a w 500 mam 2x sprężyna, no i w 650€ jest z tylu tarcza. Kombinacja będzie alpejska.

Nie mogę zlokalizować przełożeń .... Ale watpię, żeby była wielka różnica ....

[edit]
Zlokalizowałem w workshop manualach. Oba mają to samo przełożenie 34:11

Generalnie to najważniejsze żeby to sie dalo złożyć na ramie 650€.
W serwisowce z 500 jest tak:
1st 2.733
2nd 1.850
3rd 1.416
4th 1.148
5th 0.931
Final ratio 3.091

Po roku 1980 dla obu silników jest tak samo czyli:
1 2.500
2 1.714
3 1.280
4 1.036
5 0.839
Final ratio 3.091

Jerry, Czyli spokojnie można przełożyć skoro wg Twojego manuala też takie same.

Jeszcze jest "Primary reduction ratio" w 500 - 2.242, 650 - 2.114 To chyba chodzi o przejście z wału na sprzęgło ?

to jedynie ciebie ratuje przeszczep tego wejśćia co jerry pokazał, różnica jest w przełożeniu głównym...

Lawender cx 650 € napisał(a):Właśnie zrobiłem 30 km w koło komina, fajnie sie zbiera i wkreca na obroty. Sprzęgło jeszcze sie uklada ale ciągnie dobrze. Pewnie jeszcze jedno plukanie z wymiana oleju i bedzie git.
650€ ma mono shocka a w 500 mam 2x sprężyna, no i w 650€ jest z tylu tarcza. Kombinacja będzie alpejska.

A to jeszcze do kompletu masz pewnie tylną obudowę niekoniecznie pasującą. I elektryke - w 500 masz CDI ?

Kurde zesz no. Mały blaszany dekielek przy zbiorniku wyrownawczym i czarna puszka pod kanapa z napisami TIA 02-14
Przekładać trzeba ale przy okazji instalacje odnowie.

Ja nie mówię o tym mały dekielku tylko o tym wielkim aluminiowym deklu, który prawdopodobnie ma wystające do góry mocowanie, którego w 650 nie ma i nie wiadomo czy nie będzie przeszkadzać. Do kompletu jeszcze musisz przełożyć gaźniki, zatem airbox też Ci nie podejdzie będziesz musiał szukać od 500 euro albo stożki zakładać. cała elektryka musi być pod CDI inna stacyjka z uwagi na inny sposób gaszenia silnika ...

Oj chyba łatwiej było założyć do dużego fiata silnik 1.6 od poloneza na monowtrysku Bo przynajmniej było gdzie komputer zamontować a instalacja do wtrysku wymagała połaczenia 3 kabelków *)

Uwielbiam dobijać ludzi

*) Wtrysk w wersji bez sondy lambda był

boxy są takie same, jedynie guma się różni... na wyłącznik silnika może podać masę zamiast plusa...