Nie pończochy tylko pińcetny i nie najtaniej tylko się majta.

Oglądałem nowe wiązki. Nie stać mnie na wydanie 275 dolców. Będę robił sam. Kolegi teść ma hurtownie ,, konektory. Pl" czy coś. Jest jeszcze Wolumen i pierdyliard sklepików z kabelkami.
Będzie żyła.
Jednak nadal cieknie z otworu pompy i to ostro. Musiałem tam powiększać otwór i pewnie jakaś mikro rysa albo się to niebieskie uszczelnienie zawinęło. Pfffff
Maszyna nie wyjedzie na ulice dopóki nie będę pewny że dojadę do domu i spowrotem.
Co radzicie, Szopenie? Zaglądać tam po zdjęciu gaźników czy się nie pieścić i engine out. Dodam że uszczelki od Ciebie, nawet te rozjechane przez ploter, trzymają idealnie. Smarowane litowym.

Instalacje idzie dostać idealną na ebay za 20eu. Samemu tez mozna robić

Chyba wolę sam zrobić. Frajda jest wtedy. No i parę modów się zrobi.

Lawender cx 650 € napisał(a):Doznałem szoku gdy zobaczyłem Jego maszynę. Piękności

przy okazji... czy taki nie lepszy niz pociety kafek bez ładu i składu na szybko?? jest do czego dążyć prawda?

Może i lepszy ale kupiłem to co kupiłem. 650 był już pocięty a 500 nie tnę.

A i jeszcze jedna nowość. Wypierdzialo prawą upg i woda idzie w cylinder. Zaczynamy dalszy ciąg zabawy.

tłumaczyłem tobie i sie powtórze chociaż to już totalna mantra, rozbierz cały silnik, zrób raz a porządnie i szczegółowo, nie podchodź do tego na zasadzie skoro jeździł to będzie jeździł. zajrzyj wszędzie nie składaj na pałę że coś tam działało, to stary motocykl, przejrzyj elementy współpracujące na wale korbowym, jeśli panewki świecą brązem to wymień to dasz motocyklowi drugie życie,
zobacz osiowania i wałek rozrządu. Tak jak ty robisz to pojeździsz kilka razy w koło komina i jak pieprznie cos to juz tego nie odratujesz.... masz tam koło siebie złych doradców widzę i sam sobie robisz stary pod górke.... kupujesz przeżarte olejem stare ślizgi które i tak się połamią a na ebay leżą nówki w dobrych cenach, nie słuchasz a wychodzi caly czas na moje od początku twojego pobytu na forum... jakbys nawet wtedy oddal mi 650tke do roboty to dzisiaj wspolnymi wysilkami wyjechałbys nową 650tką i miałbyś czym się pochwalic tak jak maciek, a tak to wladowales nie mniej kasy ale rzeźbisz w gównie na swoje życzenie w dodtaku i widze ze z tym nie zamierzasz szybko skonczyc..

Masz rację. Nie zamierzam.

a moze tak specjalnie piszesz zebym po raz kolejny sie nakrecil, ogolnie juz tyle razy sobie obiecywalem ze w ogole dam sobie spokoj z twoim podejsciem do sprawy ale sam mnie zaczepiasz czy tam instalacje robic czy nie.... a w cholere z tym.. mam swoje zycie i problemy tylko nie rozumiem dlaczego sam sobie problemow w sumie nie robie a zycie na sile mi je przynosi, a np w twoim przypadku ty robisz sobie je sam i masz wyjebane.. nie moja rzecz... chcesz to sobie nawet na drutach ta instalacje uszyj, ja na tyle tlumaczenia mam wyjebane...