Strona 9 z 13

Re: CX 500 zielony

PostNapisane: 10 gru 2018, o 15:36
przez Lawender cx 650 €
Paweł, uspokojmy się. Przekomarzam się. Przecież wiadomix że zajrzę w każdą dziurę jak zdejmę silnik. Nie zależy mi na zajechaniu silnika w jeden sezon więc wolę go zdejmować nawet 10 razy w zimę w przypadku wątpliwości co do spasowania bądź ułożenia jednego kabelka w korpusie. Niestety robię wszystko zrywami bo mam taką pracę jaką mam. Właśnie wyjebalo mi przepuklinę i się trochę sprawy skomplikowały. Nie bierz wszystkiego do siebie i tak na serio. Ludzie mają różne poczucie humoru i odmienne temperamenty przecież. Ja jestem Jokerem ale staram się nie krzywdzić ludzi ani się nie wyśmiewać czy drwić.
Mamy wspólną pasję ale jesteśmy odmienni. Lubię Cię Paweł i szanuję. Życzę Ci miłego dnia i spokoju ducha.

Re: CX 500 zielony

PostNapisane: 10 gru 2018, o 15:37
przez Lawender cx 650 €
A Twoje uszczelki są zajebiste, o tak.

Re: CX 500 zielony

PostNapisane: 10 gru 2018, o 18:31
przez szopen
Zdrowiej najszybciej jak sie da

Re: CX 500 zielony

PostNapisane: 10 gru 2018, o 19:49
przez jerry
To pewnie od dzwigania silnika ...
Nie ma lekko.
Jak przedwczoraj przenosiłem silnik od poloneza to na szczęście napatoczył sie niedoszły(?) zięć. Sam bym chyba sie jakiegoś urazu nabawił a nie orzeniósł...

Re: CX 500 zielony

PostNapisane: 10 gru 2018, o 22:03
przez terenowiecc
Lawender cx 650 € napisał(a):Paweł, uspokojmy się. Przekomarzam się. Przecież wiadomix że zajrzę w każdą dziurę jak zdejmę silnik. Nie zależy mi na zajechaniu silnika w jeden sezon więc wolę go zdejmować nawet 10 razy w zimę w przypadku wątpliwości co do spasowania bądź ułożenia jednego kabelka w korpusie. Niestety robię wszystko zrywami bo mam taką pracę jaką mam. Właśnie wyjebalo mi przepuklinę i się trochę sprawy skomplikowały. Nie bierz wszystkiego do siebie i tak na serio. Ludzie mają różne poczucie humoru i odmienne temperamenty przecież. Ja jestem Jokerem ale staram się nie krzywdzić ludzi ani się nie wyśmiewać czy drwić.
Mamy wspólną pasję ale jesteśmy odmienni. Lubię Cię Paweł i szanuję. Życzę Ci miłego dnia i spokoju ducha.


O to, to <spoko> Nie ma sensu "drzeć kotów" ;)
Szybkiego powrotu do zdrowia!

Re: CX 500 zielony

PostNapisane: 11 gru 2018, o 01:47
przez Lawender cx 650 €
Dzięki chłopaki. Kurde, nawet się człowiek nie obejrzał a tu 46L i zaczęły się pojawiać problemy ze zdrowiem. Nie powiem żebym się oszczędzał w młodości. No silnik przecież z 80 kg waży a ja go na klatkę wziąłem parę już razy w obu maszynach. Będę żył. Pozakladalem wszystkie Moto pasy nerkowe i żółwie ze ściągaczami i łażę. Środa do szpitala i będę się upierał na rzeźnię od razu. Nie mam czasu na chorowanie, kurde.

Re: CX 500 zielony

PostNapisane: 11 gru 2018, o 19:05
przez Henryk Kwinto
No niestety, coś widać choróbska łapią tych po 46'. Ja mam na sierpień przyszłego roku termin operacji - kręgosłup L5-S1 - dyskopatia 6mm ucisk na korzeń nerwu i rwa kulszowa. Tak więc sezon tylko do sierpnia, chyba że będzie gwałtowne pogoerszenie to na cito.

Re: CX 500 zielony

PostNapisane: 11 gru 2018, o 20:33
przez jerry
Pany nie stresujcie bo do 46 mi 2 miesiące zostały ...
Ostatnio mnie rypło w czerwcu jak wywaliłem CX-a z pełnym bakiem w lesie ..... Chwile się poszarpałem potem na szczęście turysta szedł... ale był wstyd ...
A potem 5 dni na L4 byłem ale o dziwo za tydzień przeszło za 2 czy 3 do Rumunii pojechałem :D

Ale jak raz prawie bak przenosiłem to 2 miesiące się kurowałem ....

Re: CX 500 zielony

PostNapisane: 11 gru 2018, o 21:42
przez dziadek zbyszek
jerry napisał(a):Pany nie stresujcie bo do 46 mi 2 miesiące zostały ...

Pany nie stresujcie :) 65 minęło :>
Lekko nie jest i nie będzie <bezradny>

Re: CX 500 zielony

PostNapisane: 11 gru 2018, o 21:45
przez eneloop98
Ja mam 20 i juz tam jakies schorzenia Scheuermanna i tam bóle. Ale ćwiczę na uczelni na siłowni ( fakt że raz w tygodniu) troche spaceruję i nie odczuwam jakoś ostatnio bólu w tym odcinku piersiowym... A że garbaty to garbaty... Po wujku..